powiem tylko...o matko...
na takie cos sie nie bede porywac
troche mniejsze zamierzam przesadzac czyli obkopac i na plandekę i przeciagnąc
nie mam jescze doswiadczenia jak duze moga byc korzenie po roku, ale moze jakos nie zniszcze roslin
Odżywki warto zmieniać, nie stosować jednej odżywki tego samego producenta.
Moje też czasami zrzucaja, szczególnie zimą z powodu otwierania drzwi balkonowych by wypuścić psa na zewnątrz.. a innymi drzwiami nie wyjdzie, nie pokona 2 schodów na własnych nogach
Powody zrzucania pąków???
1. przeciągi które powodują szybką zmianę temperatury
2. mają za mokro
3. Mają za małą wilgotność powietrza (szczególnie dotkliwe jet to przy mieszkaniu w bloku) i najczęściej stoją nad kaloryferem.
4. A to może być czasami też powodem: obrócenie doniczki z kwiatami o 180 stopni, owoce cytrusowe w pobliżu, lub mają za ciemno
O jak miło pomyśleć o prezencie dla siebie - heh też mam w lutym urodziny muszę podumać albo po prostu pojechać do kwiatkowego -
to Twoje okno z felkami jest wyjatkowe i imponujące
czy Ty kiedyś przesadzalaś? mam potrzebę takiego przesadzić nie wiem kiedy teraz kwitnie słabo
Przesadzałam i to nie raz... najczęściej jak mi doniczki polecą na ziemie i się potłuką
Najlepiej przesadzać jak nie kwitnie, bo zrzuci pąki kwiatowe. Ogólnie staram się ich nie przesadzać, chyba że już doniczka się wywraca, bo wypiętrzył się do góry
Jak kwitnie słabo to go zmuś... na noc wynoś do pomieszczenia w którym jest dużo chłodniej..i tak przez miesiąc.. zakwitnie Jak słabo kwitnie to wcale nie z powodu ciasnej doniczki. Ja część swoich postanowiłam wzmocnić i wycięłam "patyki". Po wycięciu dłużej się zbiera do kwitnienia, czasem rok i dłużej, ale też kwiaty ma lepsze.
W literaturze czy w Mai pokazywali jak przesadzać storczyki.... czyli wygrzebać całą ziemię spomiędzy korzeni, to co brzydkie wyciąć... po takich zabiegach każdy storczyk mi zmarniał. Ja tam tylko wycinam co brzydkie z zewnątrz, osypuję korę ile się da, pakuję do doniczki rozmiar więcej , dosypuję kory do storczyków ile wejdzie i tyle.
Mam 9 szt. Rosną potffory... wcześniej pokazywałam jak szybko rosną.
Koreanki to takie drzewa, że jak posadzisz za gęsto to będą w miejscu "ciasnoty" marnieć. U mnie rosły obok pęcherznice... tak zagłuszały koreanki, że zastanawiam się czy ich nie wyciepać..
Tu są 3 koreanki, (sadzone razem z tymi co na obrazku wyżej).. ta na pierwszym planie ma miejsce i jest ładna, tam gdzie wykopuję pecherznice (wiosną były cięte na niecały metr wysokości) zobacz jakie bidule z koreanek.. ta po prawej ma pokrój kolumnowy, wyglądają obleśnie i już się nie odbudują.
Południe nie równe południu I ważne by nie dotykały liście do szyby... i wilgotnosć.... i egzemplarz.. nie każdy się trafi zdrowy i głupotodoporny.
Mi też czasami wypadają storczyki, ale nie rozpaczam, tylko mam miejsce na nowego
Sporo rozdałam, bo się nie mieściły na parapetach..... wiec kupuję teraz miniaturki