Warzywniki w skrzyniach, pojemnikach

anna_lastowska 11:06, 06 cze 2013

Dołączył: 21 paź 2010
Posty: 502

Do góry

Pięknie wyglądają Basiu te wiklinowe płotki... Żaden ubogi krewny !!!
I te śmieszne zawijaski na pnącza

Żwirek jest wygodny gdy jest tak cudownie jak teraz - nie ma blotka...
Ale trawa też ma swoje zalety

____________________
ania Zielonym do góry czyli trudne początki***Zielonym do góry - przerabiamy rabatę

Basiaw 12:51, 06 cze 2013

Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191

Do góry

Aniu, bardzo Ci dziękuję

U mnie grunt jest tak słaby, że i po największej ulewie po 20 minutach nie ma śladu po kałużach, więc to nie byłoby problemem, ale bardziej obawiam się przerastania żwiru chwastami. Na włókninie nie chciałam go wysypywać, bo to uniemożliwiłoby życie dżdżownicom i owadom a ponieważ wokół są nieuprawiane działki niczym dzikie łąki, to nasiona chwastów ciagle się rozsiewają, więc z włókniną czy bez to i tak w żwirku zielsko by wyrastało.
Mam nadzieję, że z trawą nie będzie najgorzej, choć oczywiście nie tak elegancko jak by było ze żwirem.

____________________
Nasz mały, zielony świat

madzielena 18:02, 06 cze 2013

Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656

Do góry

Magda70 napisał(a)

No to moje skrzynie następne w kolejce...skrzyń jest 5 i więcej nie będzie bo miejsca w ogrodzie brak..niestety albo stety...

i efekt końcowy...

Bardzo bardzo mi się podoba - ta szarość jest bardzo elegancka!

Ja się wszystkich pytam o wymiary - jak duże one są?

____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum

madzielena 18:05, 06 cze 2013

Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656

Do góry

Sharlee napisał(a)

W takim razie i ja się pochwalę moim warzywnikiem
5 skrzyń, w przyszłym roku kolejne 5 przygotuję.

Chwasty jeszcze widoczne, ale już poczęstowane roundapem, docelowo dookoła będzie piękny trawniczek!

Warzywnik fajny, ale nie boisz się pryskać randapem tak blisko warzyw? Chyba ocet z wodą byłby bezpieczniejszy?

____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum

madzielena 18:11, 06 cze 2013

Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656

Do góry

zdunek napisał(a)

Witam!
Akurat trafiłem na ten wspaniały wątek-pomocny.
Pochwale się swoim warzywniaczkiem w skrzyni Został wykonany w kwietniu 2013 ze względu na słabej jakości glebę na mojej 0,5ha działce i uważam że był to strzał w dziesiątkę.
Zrobiony jest z płyt betonowych ( płot betonowy)

A oto efekty- rzodkiewka już zjedzona następna dorasta

już są pierwsze truskaweczki

Warzywa na prawdę dorodne, pozazdrościć!

Widać, że warzywnik zadbany, choć muszę przyznać (to oczywiście tylko moje zdanie), że beton zawsze wygląda jak beton, no i cóż, uroku wielkiego nie ma.
Jeśli sprawdza się w użytkowaniu, to najważniejsze. Jednak pomyślałabym o puszczeniu czegoś zielonego na ten beton, żeby go troszkę przesłonić.

Pozdrawiam serdecznie!

____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum

zdunek 10:13, 07 cze 2013

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 4

Do góry

Beton jest betonem i nic tego nie zmieni.
Założenie miałem takie żeby było trwałe, funkcjonalne, dawało efekty i przy minimalnym nakładzie pracy w uprawie, szczegół estetyczny pomijalny, warzywnik znajduje się za garażem i nie jest na wystawce

, o estetyce nawet nie myślałem - wokół warzywnika jest na razie jeden wielki bałagan ale myślę że zmieni się to za rok ja skończę budowy domu i garażu. Planuje jeszcze zrobić sobie folie (może szklarnię jak fundusze pozwolą) 6mx3m też z grządkami na podwyższeniu. Sprawdzałem wczoraj cukinie, zaczyna kwitnąć,a ogórki przy tej pogodzie już 3 listki puszczają i będę je na zewnątrz skrzyń wypuszczał.
Podwyższenie ma jeszcze jeden plus że przy obecnej pogodzie ziemia szybciej obsycha.
madzielena- pomyślę nad zakryciem tych płyt czymś zielonym - tylko czym, nie chciał bym zamykać sobie dostępu do koryt , całość tego ogródka chce ogrodzić winogronem więc nie będzie go widać, już 5 krzaków winogrona od strony południowej jest posadzonych a 30szt następnych w doniczkach rośnie, w następnym roku posadzę od strony zachodniej.
Obecny całkowity czas utrzymania warzywek w tym stanie to 2,5h pracy przy pieleniu i sianiu.

wszelkie propozycje mile widziane- dziękuję
Pozdrawiam!

Magda70 10:36, 07 cze 2013

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

madzielena napisał(a)

Bardzo bardzo mi się podoba - ta szarość jest bardzo elegancka!

Ja się wszystkich pytam o wymiary - jak duże one są?

Witaj, dzięki zapochwały..

a wymiary to: 1,5 x 2,5 wys 60cm

Pozdrawiam

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --

popcorn 08:41, 10 cze 2013

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Magdo - niezmiennie zachwycam się Twoimi skrzyniami, boskie. I ten równiutki żwirek i ich kolor, mmm

Basiu - Twoje wiklinowe płotki urocze, mam nadzieję przetrwają kilka sezonów? Masz w tej kwestii jakieś doświadczenia? Bardzo ładnie to wygląda

Zdunek - fajnie ze jesteś zadowolony

Pewnie zagospodarowanie terenu wokół tych grządek sprawi że będą ładniej się prezentować

Na Beton puściłabym bluszcz, zasłoni, a nie będzie przeszkadzał, a jak zarośnie będziesz mógł przyciąć.

Też mam skrzyneczki warzywne, taki niskie i kupione gotowe - są to nadstawki paletowe używane w transporcie:

Najbardziej Wam zazdroszczę miejsca, ja mam wszystko "na kupie", malutka działka.. ech

____________________
Mój nowy ogródek

Malgosik 11:25, 12 cze 2013

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477

Do góry

Doczekalam się 2 skrzynek, warzywa rosną.
A ja jestem załamana.
Sąsiad zgromadził za płotem jakieś smary w beczkach i po tych ulewach mam wielkie tłuste plamy na trwawie, wokół skrzynek wodę z jakimiś paliwami, doniczki z papryką, ziołami, które stały na gruncie całe tłuste, wszystko skażone.
Woda opada, trawa pożółkła, a co moje warzywka wyciągną z ziemi?
To był jedyny teren na takie uprawy, bo najbardziej oddalony od drogi.
Ten grunt to się pewnie przez kilka lat na warzywa nie nadaje. A i nie wiem czy rośliny ozdobne tam urosną. Załamać się idzie...

____________________
Ogród na glinie

Magda70 12:21, 12 cze 2013

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

Malgosik napisał(a)

Doczekalam się 2 skrzynek, warzywa rosną.
A ja jestem załamana.
Sąsiad zgromadził za płotem jakieś smary w beczkach i po tych ulewach mam wielkie tłuste plamy na trwawie, wokół skrzynek wodę z jakimiś paliwami, doniczki z papryką, ziołami, które stały na gruncie całe tłuste, wszystko skażone.
Woda opada, trawa pożółkła, a co moje warzywka wyciągną z ziemi?
To był jedyny teren na takie uprawy, bo najbardziej oddalony od drogi.
Ten grunt to się pewnie przez kilka lat na warzywa nie nadaje. A i nie wiem czy rośliny ozdobne tam urosną. Załamać się idzie...

Udusiłabym takiego sąsiada...

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --