Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nostalgiczny ogródek shabby chic

Pokaż wątki Pokaż posty

Nostalgiczny ogródek shabby chic

beata0109 21:54, 10 lip 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
Krzaczki nie są jeszcze okazałe . Mam na dysku zdjęcie całej Marii Antoinette prawie całego Sebastiana Kneippa te są najwyższe około 80cm pozostałe 40cm max.





____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 22:17, 10 lip 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
Moje betonowe kule własnoręcznie zrobione z pięciu starych piłek i zaprawy murarskiej. Dzięki kulom znalazłam ogrodowisko kiedy przeszukiwałam internet jak je zrobic








____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 22:26, 10 lip 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
martaibartek napisał(a)
Śliczne róże i te ozdobne podpisy mnie urzekły


Dziękuję za odwiedziny Podpisy odgapiłam gdzieś w internecie
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
anna_g 09:11, 11 lip 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
beata0109 napisał(a)
Krzaczki nie są jeszcze okazałe . Mam na dysku zdjęcie całej Marii Antoinette prawie całego Sebastiana Kneippa te są najwyższe około 80cm pozostałe 40cm max.







Ale ładny klimacik Właśnie szukam nie za wysokich i nie za dużych róż. Dzięki za te zdjęcia. Pozdrówki
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
as226 23:30, 05 paź 2013


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Witam się, przejrzałam Wasz teren cudowności i wspaniali z Was ludzie Wątek poczytałam od poczatku
____________________
pozdrawiam Asia Zaczątek ogrodu
waldek727 22:37, 23 lis 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Witaj Beato.
Myślałem, że już nic i nikt nie jest w stanie mnie niczym zaskoczyć w tym roku. Jak bardzo się myliłem mogą świadczyć o tym tylko chwile które przeżyłem dzisiejszej nocy nie mogąc oderwać się od treści zawartych w Twoim wątku. Jak zwykle poszukiwałem w sieci nietuzinkowych ogrodów i nagle trafiłem z powrotem na ,,Ogrodowisko" do dawno już zapomnianego wątku. Nie dość, że ogród przyprawił mnie w osłupienie, to jeszcze jego właściciele, a właściwie ich sposób na życie przeniósł mnie w jednej chwili do innej czasoprzestrzeni. Ktoś tu wcześniej napisał, że ten ogród jest niezwykły bo żyją tam niezwykli ludzie. Ja bym się z tym nie zgodził. W tym zwykłym ogrodzie żyją właśnie zwykli normalni ludzie. To my ,,mieszczuchy" jesteśmy ludźmi niezwykłymi w negatywnym tego słowa znaczeniu.

Beatko. Twój magiczny dom z pięknymi, ciepłymi, przytulnymi rustykalnymi wnętrzami oraz ogród który żyje w zgodzie z naturą, jak i też miłość do zwierząt są mi szczególnie bliskie. Chwile które spędzałem w swoim życiu u moich dziadków na Podlasiu pozwoliły mi w realny sposób postawić sobie przed oczami każdy z opisywanych przez Ciebie obrazów.
Obrazów często niewiarygodnych i nie pasujących do realiów współczesnego świata. Nie będę ukrywał, że upajając się treścią części Twojej autobiografii nie raz ocierałem łzę spływającą po moim policzku. Jednakże bardzo szybko powracało do mojego serca uczucie satysfakcji i zadowolenia na samą myśl o tym, że gdzieś tam w pięknym zakątku Polski mieszkają tak wspaniali ludzie. Ludzie z którymi w pełni się utożsamiam choć mam świadomość tego, że sam aż tak wspaniały, to ja nie jestem. Świadomie nie używam tak często bezpodstawnie wypowiadanych przez ludzi słów jak: pięknie, cudownie, ślicznie, ponieważ atmosfera która Cię otacza warta jest użycia słów szczególnych, słów których w tej rzeczywistości którą przedstawiasz w swoim wątku zaczyna mi pomału brakować. Krocząc spokojnie przez swoje życie pokazałaś mi jak można żyć w zgodzie ze swoim sumieniem, z wartościami które powinny być na stałe przypięte do każdego z nas. Twoje miłosierdzie do zwierząt jest czymś niepojętym w tym całym popieprzonym wyścigu szczurów. Slow parenting w Twoim wydaniu jest na najwyższym możliwym poziomie jaki mogę sobie wyobrazić.
Beatko.
Kocham takich ludzi jak Ty i podziwiam takich ludzi jak Twój mąż.

Ps.
Beato, wróć do nas i kontynuuj swój przesycony miłością i dobrodusznością wątek.
Pozdrawiam Ciebie i całą Twoją wspaniałą rodzinkę.
Waldek.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 18:17, 24 lis 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Beato.
Twój wątek tak się niespodziewanie urwał, iż pozostały nam teraz tylko same pytania.
Rozumiem, że dzieci coraz starsze i przybywa Ci obowiązków, ale pamiętaj też i o nas.
Zaglądając do swojego wątku pozostaw w nim choćby jeden mały ślad.
Pozdrawiam.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
beata0109 21:02, 10 sty 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
Witam dziekuje za te cudowne słowa. Poprostu w życiu tak bywa że czasami świat się wali. Zachorowala moja najmłodsza coreczka .Właśnie nasza sielskość się przyczyniła.Ma boreliozę I spedzilam kilka tygodni w szpitalu. Mój piękny ogrodek bardzo ucierpiał.
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
waldek727 03:00, 21 lut 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Dziękuję Ci Beatko za pozostawienie w swoim wątku tego ,,jednego malutkiego śladu". Po tym co przeczytałem w moim sercu pojawiło się troszkę smuteczków i troszkę radości. Jestem więcej jak pewny tego, że smuteczki miną wraz z objawami boreliozy u córeczki które skutecznie zwalczą antybiotyki, a te małe radości zamienią się w duże, jak powrócisz do nas z dobrymi wieściami.
Pozdrawiam Ciebie Beatko i całą Twoją rodzinkę.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 22:59, 05 kwi 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Pozostawiam Beatko w ten Świąteczny Wielkanocny wieczór pozdrowienia dla Ciebie i dla całej Twojej wspaniałej rodzinki. W dalszym ciągu mam nadzieję na to, że powrócisz na ,,Ogrodowisko" i będziesz kontynuować swój pełen radości i życia wątek.
Takie widoki jak chociażby ten



zapadają na długo w pamięci.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies