Szczęśliwego Nowego Roku! Wspaniałego ogrodu i jeszcze piękniejszych zdjęć natury, o ile to możliwe

Jakoś na nic nie mam ochoty. Tegoroczna zima taka depresyjna jest. Już marzę o wiośnie i ciepłych promykach słońca.

Witaj Zabaewo. Wpadam z rewizytą.
Piękne prace tworzysz. Powalają.
Sroki u mnie też krążą po ogrodzie. Ja nie mam jednak słoninki w obawie o ptaszki. Mam 2 koty. Polujące koty więc rozumiesz...
Piękny łubin miałaś. Ja wysiałam pierwszy raz więc ciekawe czy wzejdzie i jakich kolorów.
Będę wpadać

Wpadłam znowu. Zapomniałam napisać, że Majka jest śliczniutka. Zawsze mieliśmy mieć dużego psa a skończyło się kotami
I nie popadaj czasem w zimową depresję...Gdyby co to zapraszam na kawkę, bo mieszkamy blisko

Ewciu,
przede wszystkim lajkuję piękne kwiatowe fotki
no i pytam, czy na gardenię jedziemy w tym roku?
ściskam mocno
wietrzyk

Oczywiście Asiu, że jedziemy Ale będzke fajnie. A jak tylko zrobi się ciut bardziej wiosennie - to pamiętasz o wciąż czekającym spacerku po łęgach? No i musisz w końcu zawitać dk mnie na tarasową kawę - a to też musi się ciut ocieplić, bo zmarzniemy

Na łęgach rogalińskich byłam na... plenerze fotograficznym
Pozazdrościłam Moni i też zapisałam się na kurs foto. Głównie w celu robienia zdjęc moim roślinkom. I tak dowiedziałam się wielu rzeczy, na przykład co to jest przysłona, migawka, głębia ostrości i takie tam

Witam

Wyjazdy już ustalone a ja taki zarobiony że na nic nie mam czasu

Kiedy mam siać papryczkę Luty będzie dobrą porą ?

Przemko - w zeszłym roku siałam w drugiej połowie lutego. Przyślę Ci jeszcze trochę nasionek, bo jesień była długa i więcej papryczek dojrzało niż się spodziewałam. A Ty masz szklarnię to jak mi tfu tfu coś nie wyjdzie to Ty wyhodujesz większą ilość i poratujesz

O, paprykowe sianie będzie. Smacznego na przyszłość. Niech rośnie.