Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

polinka 11:18, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
sylwik69 napisał(a)

Potwierdzam to co pisze Nett.Ja też jestem tu od niedawna..rozumiem że nikt nie chce nikogo urazić albo nie chce skomentować czyiś umięjetności.Ale każdy kto tu przychodzi i zakłada wątek musi się z tym liczyć!jest tu w jakimś celu i oczekuje wsparcia,pomocy i krytyki"budującej"z której narodzi się piękny ogród.Jestem zdania że lepsze niż zachwyty i słodzenie jest pokazanie właściwej drogi,planu,lektury na początku,kiedy można uniknąć przypadkowych nasadzeń i kosztów a także zniechęcenia.Należę do osób otwartych i oczekuję na krytykę i postawienie do pionuw tym miejscu dziękuję wszystkim którzy do mnie zaglądają i pomagają i życzę sobie a także innym nowym na O wielu odwiedzających.Odwiedzajcie nas drogie koleżanki i koledzy-potrzebujemy tego!!!


Sylwia, dziękuję za to co napisałaś! Myślę, że powinni to przeczytać wszyscy, którzy zaczynają przygodę w projektowaniu i oczekują pomocy. Bo nie jest tak, że tylko nasze ogrody są winne...A ostatnie dwa zdania mogłyby gdzieś "wisieć" na głównej stronie!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:25, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Nett napisał(a)
Sylwia dzięki za wsparcie, bo poczułam się deczko zagubiona mentalnie


Anetko, w żadnym wypadku proszę się tak nie czuć!
Ja całkowicie świadomie poruszyłam ten temat i bardzo dziękuję wszystkim za podzielenie się swoimi odczuciami. Bałam się jak to odbierzecie, czy nie będzie wzajemnego obrażania, wyzwisk, zarzutów...
Myśle, że warto poruszać cięższe tematy, sprawy które nas bolą...chyba każdemu z nas zależy abyśmy dobrze się tu wszyscy czuli?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:27, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
anna_t napisał(a)

zgadzam się w 100% !!


Aniu, też nie można zarzucać zamkniętych kółek bo to popdobnie jak w życiu, jednego lubimy bardziej, drugiego mniej...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Sebek 11:29, 02 paź 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ja też swoje parę groszy dorzucę
Jeszcze jakieś dwa-trzy? lata temu ogarniałem forum - całe! Z góry do dołu
Swego czasu mocno udzielałem się w projektowaniu i nieraz miałem osobista prośbę o pomoc. Pewnego dnia przelała się czara goryczy Siedziałem ze trzy godziny nad czyimś przedogródkiem i wkleiłem gotowca - nawet nie został on uwzględniony... Po prostu pojawiły się kolejne posty innych forumowiczów: może to, może to, a może to... Nawet już nie pamiętam jaki to był wątek i absolutnie nie mam już do nikogo żalu, ale pomyślałem sobie... Po co mi to? Po co mam siedzieć i marnować swój czas, jak ta pomoc i tak nic nie wnosi... No i stopniowo zaczynałem się wycofywać - teraz siedzę właściwie tylko w naszych ogrodach i latam po kominkach, jesli mam być szczery to chyba już tylko towarzysko

Jesli ktoś z początkujących to czyta niech nie poczuje się urażony, ale... trzeba wychillować Samemu siąść i czytać forum - artykuły Danusi dotyczące projektowania i nie tylko, wątki tematyczne, śledzić inne wątki projektowe. Potem siąść nad kartką papieru, zdecydowac się co chce się mieć w ogrodzie i pytać o konkrety - i jak się wie do kogo trzeba wbijać to najlepiej na PW. Rozumiem pytanie typu która odmiana róż bedzie lepsza przy tym zestawie kolorów, czy te rośliny poradzą sobie na tym nasłonecznieniu, pięc drzew czy trzy, itp. - ale jak widzę zdjęcie pustego pola z pytaniem: co tam posadzić, to... udaję, że nie widzę - po prostu

Forum istnieje chyba ponad 6 lat, ja też tu prawie tyle jestem i wiecie co? Na początku nowych wpisów na całym forum dziennie było tyle, co dziś na pierwszej stronie tego działu pojawi się w godzinę Wtedy każdy miał czas zajrzeć do każdego, powitać nowe osoby, zachęcić do prowadzenia wątku i dywagować na wszystkie tematy- teraz forum to monstrum Jakbym chcial zajrzeć do osób, które chociażby znam osobiście to dnia by mi brakło
Ciągle podziwiam Danusię, że daje radę ogarniać wątki tematyczne na bieżąco - ja spasowałem
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
polinka 11:48, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Madzenka napisał(a)
To nie to obchodzi, ze nie chcemy pomagac. Chyba niektorzy nie zdają sobie sprawy, że jak niektorzy obserwują 30 innych ogrodów to najzwyczajniej w świecie nie maja czasu szukac innych wątkow do czytania. O ile sie nie myle jest kilka tysiecy wątkow, jak w tym odnaleźć potrzebujacych? Jak ja mam jakies pytania to śledzę watek konkretnej osoby, ktora jest specjalistą od danej rosliny i pytam. Nie oczekuje, ze ktos do mnie przyjdzie i odpowie na moje pytanie, mimo ze mam spory ruch w watku.

I przyznam sie ze jak pojawia sie ktos nowy i pisze pomóżcie to nie mam ochoty pomagac.... Bo taka osoba zwykle nie wie czego chce i sie miota. Pamietam jak Eee tam była długo bez watku, była abrdzo aktywna, czytała, pytala a potem pochwaliła sie z pieknym ogrodem.

Dlatego zachęcam nowe osoby do obserwowania , przegladania wątkow, określenia swojego stylu i oczekiwań a potem planowania zimą.

A co do pochwał, tak jest tego za duzo na forum. Proponowałam aby był przyiśk "like" i aby wpisy koncentrować sie na konkretach a nie pozdrowieniach.


Marzenko ale jak nowe osoby nie będą czuły, że mogą liczyć na naszą pomoc to w pewnym momencie zostaniemy tylko z tymi ulubionymi ogrodami i nic nowego nie będzie do podziwiania.
Podejrzewam, że gdyby nie jedna osoba, która bardzo pomaga dziewczynom w projektowaniu, dzisiaj wiele z nich czytałoby forum z ukrycia.
Inna sprawa jak niektórzy podchodzą do rad
Doradzając jednej osobie, że na początku warto a nawet obowiązkowo powinna przeczytać artykuły Danusiu dt. zakładania ogrodu w odpowiedzi przeczytałam, że ona juz to wszystko wie. A za chwilę pojawiają sie pytania, które świadczą całkiem o czymś przeciwnym.

Za przyciskiem i ja głosuję
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:56, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
aga_pe napisał(a)


To może nie gracki? Te od Ciebie u mnie nie kwitną. I niech tak zostanie. Na wiosnę pociacham i chyba też posłużą za przesłonę. Doradzisz jak zobaczysz miejsce. Tylko już się psychicznie nastawcie na chwastowisko, bo nie ogarnę do przyszłego tygodnia

Mogę jedynie zakupić do kawki kropelki na uspokojenie hahaha


Aga, zobaczysz jak przyjedziecie, że to niestety gracki ale muszę przyznać rację Madżence, że ilość wody może mieć wpływ na kwitnienie Gracilimusów.
Chwastowiskiem się nie przejmuj, u mnie to samo. I to nie jest tylko takie tam gadanie, zapomniałam w pierwszym ogrodzie co to chwasty i teraz mam problem
Umawiałaś się już a Anią? Do srody jestem zajęta-będę miała smaragdy do sadzenia. Od czwartku jestem wolna A może sobota byłaby dobra??
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 12:02, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
AniMa napisał(a)

Poli zgadzam sie i z Tobą i Marzenką i z innymi...
PISZE O SOBIe: jeszcze 2 lata temu było mniej wątków, czytałam je je z zapartym tchem, nowe osoby ktore się ujawniały, oprócz nabytej wiedzy, miały konkretne pytania....Sama małpowałam wiele pomysłów do siebie i w końcu stwierdziłam, że nie jest łatwo....
Zalogowanie dla mnie nie hyło formą, aby zdobyć pomysł na gotowy projekt, ale tak jak to Toszka mi powiedziała- powstrzymaniem kociokwiku (Iwonko dziękujęCi za to), nie czekam na gotowe pomysły...ale każda rada i negatywna opinia jest na wagę złota. Teraz po 3 miesiącach od powstania mojego wątku wiem ,że ZAWSZE ktos czuwa, ZAWSZE ktos pomoże .... Cieszę się, że Was poznałam osobiście i wirtualnie....
TUTAJ PRZYNAJMNIEJ SĄ LUDZIE ŻYCZLIWI.
Poli jest dobrze


Aniu, tak się zastanawiam czy na to, czy dostajemy pomoc nie ma również wpływu jaką osobą jest właściciel wątku? Jesteś super miłą, usmiechniętą, otwartą osobą. Czytając Twój wątek odnosimy wrażenie, że z każdej propozycji cieszysz się, każdemu odwiedzającemu jesteś wdzięczna. Ale teraz tak myslę, że mogę być nieobiektywna ponieważ Cię znam i wiem jaka jesteś naprawdę
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 12:05, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
jazzy napisał(a)
Hahahaha


Marta to efekt niewiedzy Dużo ludzi musi wiedzieć co się wokół nich dzieje, a jak ktoś jest tajemniczy to trzeba mu powiedzieć co robi
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 12:07, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
aga_pe napisał(a)
Poli, konkurencję na Sławkach wprowadzasz? Hehehe


Dobre Silosy tylko postawić i moge działaćNa reklamie zaoszczędzę
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 12:12, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
asica napisał(a)

Skąd ja to znam .


Asia...Ty mnie jeszcze nie przeklinasz? Teraz sobie przypomniałam Jak jeszcze to jest aktualne to wieczorem poszukam ok.?

Czyli nie tylko ja tak robię? Problemem jest jak człowiek ma małą nerwicę natręctw i musi mieć wszystko na swoim miejscu Ja po prostu nie potrafię żyć w bałaganie tak w domu jak i w ogrodzie. Denerwuje mnie kazdy liścik, chwaścik, kwiat, który kwitnie nie w tą stronę co trzeba. Podejrzewam, że na forum jest nas takich więcej i póżniej mamy "wyczyszczone" ujęcia z ogrodu.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies