Piękny ogród to i piękne kwitnienia.
Róże kwitną ci przepięknie.
Chippendale to jedna z moich ulubienic.
Jeżówki śliczne.Zachorowałam na nie 2 lata temu i ciągle je dokupuję.
Ta biało-zielona jest śliczna .

u mnie chipp kwitnął min. 3 razy, ale teraz miał tylko 1 pęd, bo niestety zniszczyłam przez przypadek 2
na jesień kupię jeszcze parę krzaczków lub na wiosnę

co to za odmiana?

iwonadm napisał(a)

To jest róża Stockholm Castle. Kwitła nieprzerwanie prawie całe lato. Średnio podatna na choroby, jednak wymaga oprysków. Ciekawa jestem jak będzie zimowała. Jedyny minus - ma dużo kwiatów więc dużo śmieci, trzeba ją czymś zastawić

Od trzech dni spaceruję po Twoim ogrodzie, zachwycam się różami, których w moim ogrodzie nie ma liliowcami a przede wszystkim jeżówkami. Nawet nie wiedziałam, że jest ich aż tyle odmian.
Spacer uważam za bardzo udany. Pozdrawiam cieplutko.

Ależ sobie oczka napasłam kolorami i kwiatami.. Dziękuję ... U mnie już kwiatów niewiele , wiec kiedy wpadam do Ciebie , to mi od razu lżej na serduchu

Buziole gorące

Cześć Ewuś ..to białe to smagliczka nadmorska
Piękna ta biała Stockholm Castle.
mocno ściskam

Cudna ta Sztocholm, ta zielono z częsc cudna a niektóre kwiaty przypominają piwonię Primaverę.Pozdrówka.

iwonadm napisał(a)

Ta róża przypomina z kwiatu Kronprincess Mary też Poulsenaale mnie podoba się jeszcze Ledreborgjakie masz róże? podasz nazwy? pozdrówka i jak spotkanie z Cieślak udane?

W tej białej róży Stockholm Castle można się zakochać. A że płatki opadają i śmieci, takiej piękności można wybaczyć.