Gardenarium napisał(a)

Możesz posadzić trzy jednakowe kuliste drzewa a pod nimi czerwone berberysy jakąś nową, sliczną odmianę i z przodu albo żółte berberysy albo żółtą trzmielinę.

Danusiu, czy tymi trzema drzewkami mogą być wiśnie umbraculifery, czy raczej się nie zmieszcza? Szerokość klombu to 6 metrów, z prawej ograniczony jest latarnią, a z lewej altanką śmietnikową.

Małgosik, anitan ten klomb jest bezpośrednio na zachód, więc drzewka zasłonią tylko zachodzące słońce, a żeby go nie zasłonić, to musiałąbym zrezygnować z żywopłotu, bo zwykłe tuje, czy cisy też go zasłonią. Na nasłonecznienie nie ma więc co patrzeć w tym miejscu.

Popcarol, Małgosik - zaraz dorzucę jakieś zdjęcia.

Popcarol - jak najbardziej może zasłonić, cała rabata ma być wywalona i zrobiona od nowa, ponieważ właśnie teraz wygląda ładnie tylko tam, gdzie jej nie widać. a chcę, żeby było odrotnie - ma być ładna nie od strony zewnętrznej, a tylko i wyłącznie od strony wnętrza domu. zagospodarowanie terenu jest takie (wymuszone), że dom od strony południa jest niewidoczny dla nikogo, więc rabata ładna z tamtej strony jest zupełnie bez sensu.
natomiast to okno, które pokazałam, to główne okno w otwartym salono-jadalnio-kuchni i widok z niego to jak obraz w domu, ogromny obraz.

chcę więc zaprojektować rabatę, która musi ładnie wyglądać tylko dla osoby, która patrzy w okno - stąd zdjęcie okna. to ma być wysoka kompozycja - na jakieś powiedzmy 2-3 m docelowo, aby jakoś wypełniła to okno. niestety miejsca na ziemi jest mało - w tej chwili 1,5 m tylko, ale mogę jeszcze zdobyć ok. 0,5 metra. więc to taki raczej ekran, bo na "głębię" brakuje terenu.

jest tak - ozdobna strona od południa:


ma być tak - ozdobna strona od okna (bo teraz mam tam tylko wyleniałe północne plecy jodły)

Popcarol - to wszystko co piszesz super, ale jak tyle rzędów roślin zmieścić na 1,5 m? na rododendrony jest tam za słonecznie, reszta pewnie dałaby radę z nawadnianiem.
Małgosik - cisy i bukszpany duże TAK, bardzo je lubię.

myślałam, że na te plecy zrobiłabym wąski szpaler z grabu, ciętego na max 2-2,5m. przed nim miałabym półtora metra na cała kompozycję, z przewagą zimozielonych (cis i bukszpan. czy to nie głupi pomysł? da się poprowadzić grab na wąziutka ściankę? mogłyby być cisy, ale czy taka wąska pięciometrowa ścianka z cisów nie będzie głupio wyglądała?
wówczas przed taka ścianka od strony okna powstał by lekki cień, i wtedy można byłoby zaszaleć z jakimiś bajerami - kulki, nóżki, stożki, tulipany, róże, runianki, trawki...obraz na szkle.

Ups, no na 1,5-2m nie da rady! Więc albo Rh albo raczej hortensje, bo oba nie wejdą, a rh docelowo wyrośnie za wielkie.
Więc chyba trzeba pójść w stronę Małgosikową - bukszpany z trawkami, trzmielinki na pniu, za tło może robić np wąziutka ściana z cisa (Fastigiata jest chudy i może zająć docelowo 40-50 cm).
Grabu bym się bała, to potężne drzewa rosną, parę miesięcy przegapisz i się gałęzie sporej średnicy robią. Znaczy ja bym się bała

ja też mam wątpliwości co do graba
z wiekiem pieńki robią się grube i w wąskiej ściance będzie je widać
czasem widzę w żywopłotach prześwitujące pieńki
do tego szybko rośnie i 3 razy w roku trzeba ciąć, jak nie zdążysz na czas zacznie tracić formę a widać to z okna
no i zimą nie będzie zielony

ja też tak jak popcarol pomyślałam o cisach fastigiata, są chyba najwęższe, ale Danusia zawsze pisze że to najdroższy żywopłot cisowy
myślę że dlatego, że trzeba go gęściej sadzić, jest wąski
za to potem się na szerokość nie rozrośnie, a ma być tylko tłem

Witam,

moje pytania może wydadzą się Wam trochę głupawe, ale dopiero zaczynam ogrodowanie a do ogarnięcia mam dość trudny teren, bo już obsadzony (niezbyt trafnie, niestety) a nie mogę wszystkiego wywalić i zacząć od tabula rasa. Choć chyba bym nawet nie chciała, bo szkoda by mi było kilku fajnych roślin. Dlatego kombinuję i przesadzam co się tylko da Mam na przykład w beznadziejnym miejscu - za ogromną tują -krzewuszkę na pniu. I tu właśnie moje pytanie - czy i ew. kiedy można przesadzić taką krzewuszkę i czy będzie dobrze wyglądała np. jako soliter na trawniku a jeśli tak, to co ew. dać jej pod nóżki? (wystawa północna)

Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie sugestie.

Małgosik i Popcarol - chyba zdecyduję się na te cisy, już rozmawiałam w domu na temat takiej inwestycji. Stwierdziliśmy, że to co za oknem jest na tyle ważne, że nie będą to zmarnowane pieniądze. Czyli mamy tło obrazu - cisy (chyba jednak kupię Hicksi, poprowadzę je bardziej wszerz, na płasko. Na tym tle coś w stylu rabat szefowej forum (bardzo podoba mi się ich oszczędność kolorów i wygląd zimą.
Muszę jeszcze policzyć, jak wysoko mogę wypuścić te cisy, aby zimą pozwoliły słońcu wpadać do okna. Myślę, że 2m co najmniej.

miałam dorzucić zdjęcia, jakieś znalazłam:
tu jakieś dwa lata temu:


(jest tak wąsko, ponieważ jest dużą różnica poziomów terenu - rabata jest na murku)



oto, jak ważny jest ten widok z domu:

Tak się zastanawiam czy nie podsadzić hortensji rogownicą bo tak smutno trochę w tym miejscu jesienią, co Wy na to?
A może macie jakieś inne pomysły?

Agatan24 napisał(a)

Tak się zastanawiam czy nie podsadzić hortensji rogownicą bo tak smutno trochę w tym miejscu jesienią, co Wy na to?
A może macie jakieś inne pomysły?

Witaj, ja mam taki pomysł, by poszerzyć rabatę o minimum 30 cm. Wtedy można dosadzić coś fajnego jako niskie piętro. A wiadomo, że hortensje fajnie się komponują z trawkami i żurawkami.

Dzięki Marcin rabata jest już poszerzona tylko zdjęcia nie mam.
Myślałam o rogownicy bo ona jest cały rok szara a ten kolor by mi pasował chyba że kostrzewę siną?