szanowni,

niestety 3 cyprysy kupione w centrum ogrodniczym uschły.
proszę Was o pomoc co posadzic w to miejsce. myslalem o sosnie na pniu (odmiana wintergold) ewentualnie cos innego co dostanę w szkółkach. stanowisko pełne słońce od 6 rano do 18. znalazłem sosny w szkółce ale mają od spodu i gdzie niegdzie suche igliwie i nie wiem czy się przyjmą zdjęcie 2
bardzo proszę o podpowiedzi

Inspiracji czyli cudzych zdjęć nie wklejmy, jedynie linkujemy do nich. (Regulamin forum i ustawa o prawach autorskich)

Na lewym zdjęciu pasuje mi Carex "Variegata' lub 'Ice Dance'.

Witam Was zainspirowana Ogrodowiskiem zmieniam ogród - powoli małymi kroczkami było tak


po zmianach



I mam pytanie bo skończyła się wena czym najlepiej tym wypadku pokryć wolną powierzchnie?. Za radą Danusi nie daję włókniny ale z drugiej strony plewić (a dodam że to pierwsza część ogrodu)jest dość kłopotliwe. Jest to stanowisko cieniste i pół cieniste wcześniej zarośnięte trawą. Miedzy bukszpanami będą czosnki i tulipany. Nie biorę pod uwagę kimania bo już jest wydaje mi się że dzielenie powierzchni grysem spowoduje chaos. Tak więc podostaje trawa jak dawniej, kora lub rośliny zadarniające i tu pytanie do specjalistów jakie by pasowały?. Na początku chciałam barwinka ale wyczytałam ze Danusia nie poleca bo jest ładny na chwile.

Funkie,jest ich bardzo dużo odmian,na myśl przychodzi mi runianka,dąbrówka,jasnota i zawilce

1. Kupiłeś zły towar, gatunek dobry, ale pewnie były z poucinanymi korzeniami i dlatego nie rosły
2. Podejrzewam, że to jest grys wapienny, on zamula i zmienia odczyn gleby
3. Pewnie jest szmata, więc jak nawet rośliny były dobre, to szmata i zgnilizna pod szmatą je załątwiły
4. Faktycznie kamienista pustynia, ogrodem bym jej nie nazwała. Rosliny jak strażnicy na pustyni
5. Sosny się przyjmą pod warunkiem że będą miały powietrze w korzeniach a nie zgniliznę
6. Mają suche pod spodem bo to sosny i tak będą miały, co roku gubią najstarsze igły i się ogałacają

No to ci dowaliłam, ale tak roślin uprawiać nie można,trzeba zacząć je rozumieć i zapewnić właściwe warunki.

To w takim razie wykop i pokaż zdjęcie korzeni. Często wiosną pojawiają się w sklepach z importu rośliny, które zostały wręcz obrąbane z korzeni. Jest chłodno, więc efekty widać dopiero w ogrodzie klienta, który je kupi. Jadą tygodniami na tirze bez ziemi, potem je wpychają w donice i tak jest. To może byc główna przyczyna.