Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

jankosia 21:18, 11 sie 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ta burza co u Ciebie to miała być u nas, nawet ją widzieliśmy Mój małżonek mówi że pewnie gdzieś nad Częstochowę poszła i od razu pomyślałam że jutro się będziesz chwalił. Ależ ja Ci teraz zazdroszczę
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Luki 21:53, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Beatko dziękuje bardzo. Prawda taka, że w większości udało mi się kupić wyrośnięte sadzonki wczesną wiosną na miejscu w szkółkach i to one robią cały efekt, jeżówki w tym roku nie są jeszcze wielkie, ale w całej masie też robią robotę

U siebie pysznogłówki, floksy, jeżówki, ostróżki sadziłem po 3 i tworzą ładne plamy. Jendak wprowadzę kilka większych bo mam np jeżówke Seccret Affair z floksem Adessa Pink Star po 3sztuki na zmianę, ale przesadzę tak aby były obok siebie po 6 sztuk. Kocimiętki mam 4 sztuki, przetacznika Red Fox 7, lawendy 11, rozchodnika też 4, szałwi 5.
Zależy od wielkości rabaty i tego ile chce się różnych roślin zmieścić, ale na bylinowej czym więcej roślin tym dłużej cieszy, ale by nie powstał bałagan muszą być duże grupy... ale kręcę mam nadzieję, ze da się to zrozumieć
Sadziłem tak co 40-50cm na oko.


Ewo lilie stoją już od dawna, ale czekałem aż zakwitną bo tak po nazwach to ja się nie orientuję, muszę się wybrać i zbadać teren
Wpadnę i może uda mi się coś doradzić

Moniko nie ukrywam, że z deszczu bardzo się cieszyłem. Miałem dwa dni wolne od podlewania, jutro powrót rozrywki, aby utrzymać dotychczasową wilgotność gleby bo jak przesuszę to już trudno wrócić do tego stanu
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
AlKa 21:55, 11 sie 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Też zazdroszczę deszczu. U mnie susza od tygodnia, niestety. A teraz przypadkiem u Ciebie nie pada, bo wyglądam przez okano z nadzieją, że chmura do mnie dotrze.
____________________
pora na zmiany
butterfly 21:56, 11 sie 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Luki, pomogłeś bardzo i wcale nie kręciłeś
jak się będziesz kiedys jeszcze wybierał do MałejMi trąb głośno
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Luki 22:13, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Teraz troszkę sobie ponarzekam w sumie to najlepiej mi wychodzi.
Wybaczcie nieskoszony trawnik... nie chce mi się

Decyzja podjęta, że z tą rabatą trzeba coś zrobić bo jest na niej niesamowity 15 metrowy roślinny burdel, który mi się nie podoba.


Zaczynamy od początku, tutaj wszystkiego mi szkoda bo wycięte własnym ręcami od małych sadzonek poza trzmieliną oczywiście. Jedyne co bym chyba zrobił to zmienił na jedną odmianę limonkowej żurawki.


Idziemy dalej. To co w maju jest wesołym jarmarkiem później bardzo drażni na dodatek doprawiłem to sobie dosadzając trawy jak popadnie, żurawki wymiana na jedną pomarańczową odmianę. Trawy chyba wywalę, w miejsce Variegatusa wylądują chyba tylko białe lilie.


Fragment bylinowy... matko nawet na zdjęciach widać wielkie chwasty
ehh w sumie to nie wiem co mam z tym zrobić. Myśl jest taka by posadzić tutaj trzy hortensje z red baronem rozchodnikiem pomarańczową jeżówką i dwoma odmianami żurawek w grupach po 5. Byliny w większości powędrują na różową powiększaną bylinową.



Tutaj nawet nie komentuję, ale zamieniłbym na dalsze dwie hortensje, 3 miskanty, 3 berberysy i plama hosty.



Problem w tym taki, że znowu zmienię i będzie kolejna klapa, tak to jest gdy rabatę tworzy roślinny zlepek z innych części ogrodu plus dosadzone jakieś dodatki. Najlepiej to wywaliłbym wszystko i zaplanował całość od nowa, ale ja nie mam sumienia wyrzucać tylu roślin a na dodatek nie dla mnie takie luksusy

Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia lub porady. Bardzo by się przydały.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Iwk4 22:15, 11 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Luki napisał(a)

Jeżówki, werbena i co jeszcze?
Fotki zapinowane i widziałam, że poszły już dalej
____________________
Ogródek Iwony II
malgorzata_s... 22:25, 11 sie 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Łukasz nie smutaj się Ja przyjadę na 100% bo bylinami potrzebuję. Wiem że będzie już po sezonie bylinowym ale w następnym sezonie nie odpuszczę Do Alinki jednak musimy jakoś się umówić
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Luki 22:25, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Alka nie nie pada u mnie i raczej się nie zapowiada chociaz małym deszczykiem bym nie pogardził, ale nie jestem zachłanny więc dmucham w Twoją stronę.

Poprawka, jednak błyska się tak mniej więcej na południu patrząc z mojego okna to mniej więcej nad Pyrzowicami


Beatko do końca sierpnia powinienem się u Małej Mi pojawić
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:31, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Iwonko w tle zielone listki to przyszły żywopłot grabowy, a do tego posadzony jest miskant Morning Light, ale teraz ma 80cm, więc jeszcze mało widoczny


Gosiu to ja trzymam za słowo i czekam na informacje bo ja jestem, że tak powiem mało zajęty pilnymi sprawami Jedynie 29 w sobotę mam wesele
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Katkak 22:35, 11 sie 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Luki napisał(a)
Teraz troszkę sobie ponarzekam w sumie to najlepiej mi wychodzi.
Wybaczcie nieskoszony trawnik... nie chce mi się

Decyzja podjęta, że z tą rabatą trzeba coś zrobić bo jest na niej niesamowity 15 metrowy roślinny burdel, który mi się nie podoba.


Zaczynamy od początku, tutaj wszystkiego mi szkoda bo wycięte własnym ręcami od małych sadzonek poza trzmieliną oczywiście. Jedyne co bym chyba zrobił to zmienił na jedną odmianę limonkowej żurawki.


Idziemy dalej. To co w maju jest wesołym jarmarkiem później bardzo drażni na dodatek doprawiłem to sobie dosadzając trawy jak popadnie, żurawki wymiana na jedną pomarańczową odmianę. Trawy chyba wywalę, w miejsce Variegatusa wylądują chyba tylko białe lilie.


Fragment bylinowy... matko nawet na zdjęciach widać wielkie chwasty
ehh w sumie to nie wiem co mam z tym zrobić. Myśl jest taka by posadzić tutaj trzy hortensje z red baronem rozchodnikiem pomarańczową jeżówką i dwoma odmianami żurawek w grupach po 5. Byliny w większości powędrują na różową powiększaną bylinową.



Tutaj nawet nie komentuję, ale zamieniłbym na dalsze dwie hortensje, 3 miskanty, 3 berberysy i plama hosty.



Problem w tym taki, że znowu zmienię i będzie kolejna klapa, tak to jest gdy rabatę tworzy roślinny zlepek z innych części ogrodu plus dosadzone jakieś dodatki. Najlepiej to wywaliłbym wszystko i zaplanował całość od nowa, ale ja nie mam sumienia wyrzucać tylu roślin a na dodatek nie dla mnie takie luksusy

Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia lub porady. Bardzo by się przydały.

Łukasz jakoś tak mi nie swojo doradzając cokolwiek akurat TOBIE , ale ja na trzecim zdjęciu od góry dałabym budleję Santana, a żurawki zamiast pomarańczowych to jakież limonkowe, żeby pasowały do jej żółto obrzeżonych liści. Ta budleja ładnie by tam rozświetliła tę ciemną zieleń . Pozdrawiam .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies