zbigniew_gazda napisał(a)

wzdycham do twojej piwonii bo moja sie ciągle jeszcze zastanawia

Mirka za chwileczkę lecę do Ciebie bo ciekawość mnie zżera.

Ewa to dziwne że nie chce kwitnąć ten rododendron. Może w ziemi coś siedzi.

Renatko dziękuję.

Mirka masz rację to mnie się pochrzaniło. z tymi mszycami. Teraz doczytałem wszystko. Mrówki bardzo ochraniają mszyce a nawet je przenoszą na nowe rośliny aby tylko robiły dla nich słodziutką spadź.

Kasiu jak ma pąki to i zakwitnie.

Niektórzy mówią że jak ktoś nie ma paproci w ogrodzie to tak, jakby ogrodu nie miał.
Mam paprocie, czyli mam ogród.

fajny efekt przy takiej ilosci

Zbyszku teraz to mi się wszystko zgadza z mszycami i mrówkami
Paprocie super i to połączenie, które mi się podoba.
Też będę tak miała - podpatrzone od Ciebie Pozwolisz, że zgapię?

No Twoje zdjęcia to mistrzostwo, nie mogę w żaden sposób uzyskać takiej zieleni, a pomału rozgryzam swój aparat, ale okazuje się ma tyle możliwości, że kurcze, za dożo

Wpadłam pozachwycać się Twoją piwonią Ochy i achy zostawiam... nawet jak poszła w liście

Zbyszku...spróbuję ją wykopać,akurat mokro po deszczu to ułatwione zadanie,mniej inwazyjnie i się okaże;a co powiesz o pąkach tych liściowych,jeżeli się kleją..tylko one;(

Kasiu dziękuję.

Mirella zgapiaj do woli. Te wszystkie rośliny są bezobsługowe a chwasty nie mają prawa się zagnieździć.

Mirka trenuj z aparatem. Jak dojdziesz która opcja najlepsza, to taką stosuj.

Oooo Mała Mi - jak się cieszę. Niestety po nocnej burzy kwiaty już nie są takie ładne.

Ewa - no to wykop go, dosyp trochę świeżej ziemi zmieszanej z ogrodową. Obserwuj czy zaczną rosnąć młode odrosty. W jesieni powinien zakwitnąć kilkoma kwiatami bo on powtarza kwitnienie.

Dzisiaj emerytura została nadszarpnięta. Kupiłem 4 róże Chippendale i już wsadzone.

tez kupilam taka, z gołym korzeniem, ale tylko jedną

las paproci u Ciebie...u mnie nie ma żadnej,może czas to zmienić

jutro akcja z RH)