Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

wietrzyk 19:30, 04 sie 2015


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
HanaK napisał(a)
Cześć, podglądam Twój ogród i podziwiam, białe róże z szałwią mnie zachwyciły, cudo. Będę zaglądać częściej




Haniu,
niezmiernie mi miło Dziękuję i zapraszam
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
asica 19:31, 04 sie 2015


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3825
Fajnie wyglądają hortki pomiędzy szmaragdami i rozplenicami. I zestawienie aspirynek z szałwią. U nie szałwia nie bardzo chce rosnąć. Zrezygnowałam z niej.
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
wietrzyk 19:39, 04 sie 2015


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Magdah napisał(a)


Red Pear czy Yellow Pear?

I karczochy chyba jedziemy na tych samych inspiracjach Kasi B. Niestety karczochy zasuszyłam na etapie kiełkowania...

Zgapiłam od Ciebie żywokost. Na szczęście trafiłam na znajomej łące i mam już w ogrodzie. No, nie jest taki ekskluzywny, tylko nasz krajowy, ale ma nadzieję, że właściwości podobne

Różanka z ostróżkami... WOW! najlepsza rabata jaką widziałam w tym roku!!!


Magda,
ten pomidor nie pamiętam niestety jak się nazywa, ale chyba nie te co piszesz. Zostawiłam sobie opakowania, więc sprawdzę na pewno
Karczochy oczywiście podpatrzyłam u Kasi, ale nie myśl, że wysiałam z nasion. Moje umiejętności nie sięgają jeszcze tak wysoko Byłam przypadkiem w szkółce Szmitów i tam wypatrzyłam sadzonki karczochów. Wzięłam dwie na próbę i obserwuję co z tego będzie
Nie wiem, czy Marta Ci wspominała, mam dla Ciebie odłożone dwa ekskluzywne żywokosty Krajowy na pewno równie dobry, tylko w mojej okolicy w ogóle nie występuje.
Dziękuję za ostróżkową pochwałę szkoda, że nie wiedziałam tylko jakie z nich giganty. No i jakieś podpórki muszę wymyślić, bo tak jak piszą, pokładają się niestety.
A tu ziemniaczki z worków, popatrz jaki plon



____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 19:43, 04 sie 2015


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
asica napisał(a)
Fajnie wyglądają hortki pomiędzy szmaragdami i rozplenicami. I zestawienie aspirynek z szałwią. U nie szałwia nie bardzo chce rosnąć. Zrezygnowałam z niej.


Hej Asiula
w tym roku limki wystawiły głowy znad traw, co bardzo mnie cieszy. W ubiegłym prawie nie było ich widać.
Może masz zbyt żyzną ziemię na szałwię? Obserwuję, że ona tak jak rozchodnik, lepiej rośnie na suchym i jałowym. Choć robię tak samo, jak się jakowaś roślinka nie rozrasta, to ja się więcej nie upieram przy niej
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Pszczelarnia 17:15, 05 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
wietrzyk napisał(a)


Pszczółko, dziękuję za pochwały i radę w sprawie ostróżek. Czy dzieliłaś je już kiedyś? Słyszałam, że to nie takie proste. Byłabym wdzięczna za jakieś szczegóły w tej kwestii
Na różance mam same odmiany historyczne: Boule de Neige, Mrs John Laing, Louise Odier, Comte de Chambord, Jacques Cartier, Reine des Violettes. Niestety po lipcowej fali opadów u nas, obecnie nie wyglądają najlepiej

Suwalszczyzna jest piękna, niestety jedzie się dłuuugo. A jezior dużo, z czego większość objętych strefą ciszy


Dzieliłam kilkakrotnie. Zawsze z powodzeniem. W sierpniu - tylko nie przy 30 st. Nie wiem, dlaczego mają być problematyczne? Sama je siałam i sama po 3 latach podzieliłam. Tylko one muszą mieć dużo nawożenia - to tajemnica sukcesu, ponoć.

Jak Ci się sprawuje Mrs. J. Laing?

Poproszę o nasiona żywokostu angielskiego, jeśli mogę. Spróbuję wysiać, on ma inny kolor kwiatów niż nasz. Chociaż teraz przy tych upałach to moje ż. leżą i nawet nie płaczą, bo nie maja czym. Ale dadzą radę.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
malkul 17:16, 05 sie 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
aspirynki z fioletową szałwią świetne
a trawa z hotkami co to?
i gdzie ten urlopik był bo wygląda świetnie
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
wietrzyk 21:32, 05 sie 2015


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Pszczelarnia napisał(a)


Dzieliłam kilkakrotnie. Zawsze z powodzeniem. W sierpniu - tylko nie przy 30 st. Nie wiem, dlaczego mają być problematyczne? Sama je siałam i sama po 3 latach podzieliłam. Tylko one muszą mieć dużo nawożenia - to tajemnica sukcesu, ponoć.

Jak Ci się sprawuje Mrs. J. Laing?

Poproszę o nasiona żywokostu angielskiego, jeśli mogę. Spróbuję wysiać, on ma inny kolor kwiatów niż nasz. Chociaż teraz przy tych upałach to moje ż. leżą i nawet nie płaczą, bo nie maja czym. Ale dadzą radę.



To super sprawa z tym dzieleniem ostróżek. Mówił mi ktoś, że one mają głęboki korzeń palowy i trudno się przesadzają i dzielą. A tu proszę, optymistyczne info z pierwszej ręki Nawozu sypnęłam na wiosnę, tego samego co różom, może dlatego tak mi wybujały.
Nasiona oczywiście masz na pewno, niech on mi tylko zakwitnie W książeczce, którą dostałam z żywokostem jest pokazany sposób dzielenia kłączy, tylko to dopiero na wiosnę. Jakby nie zakwitł to go pociacham

A Mrs J.Laing, przykra sprawa, najbardziej kapryśna jest W ub roku jako jedyna łapała mączniaka bez przerwy, w tym sezonie czarną plamistość Nawet nie będę jej pokazywać, bo łysa do połowy.
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 21:41, 05 sie 2015


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
malkul napisał(a)
aspirynki z fioletową szałwią świetne
a trawa z hotkami co to?
i gdzie ten urlopik był bo wygląda świetnie


Dzięki Gosia
Przed limkami mam posadzone rozplenice Hameln.
Wakacyjna fotka zrobiona w Hallingskarvet Naslonalpark w Norwegii Może pogoda nas nie rozpieszczala, ale i tak było super
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Elik 08:39, 06 sie 2015


Dołączył: 11 sie 2012
Posty: 415
Cześć Asiu. Też mam ostróżki, w ubiegłym roku były nieduże, w tym za to tak jak piszesz- też potwory urosły, hi hi. Czytałam gdzieś, że co 2 rok dobrze je dzielić, żeby je ciut odmłodzić. Jak spróbujesz to daj znać jak poszło.
Różanka piękna i w moich klimatach. Piękna, angielska. A że się wymknęła ciut spod kontroli? To może właśnie dobrze?
Zazdroszczę Norwegii. Kocham, kocham, kocham, mimo pogody i obiecuję sobie że tam wrócę – byliśmy parę lat temu na północy. Ale takie wojaże mam z głowy na dobrych parę lat
____________________
Pozdrawiam, Ela Mazurkowo
ren133 08:53, 06 sie 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Asiu
Czy jesteś zadowolona ze swojej aspirynki? jaka ona duża rośnie? czy ciągle powtarza kwitnienie?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies