Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dudusiowy ogród kiedyś tu wyrośnie...

Pokaż wątki Pokaż posty

Dudusiowy ogród kiedyś tu wyrośnie...

tabliczkazna... 17:49, 05 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Ania74 napisał(a)


Nawadnianie, to moje najskrytsze marzenie...
Rozrywkowy ten Twój prawie Roczniak.
Od kiedy mam dzieci, czas mi tak przyspieszył, że nie nadążam... Ucieka normalnie.
Dlatego trzeba łapać każdą chwilę


Rozrywkowy hmmm, dzis sie wyspałam to moge na ten temat pożartować, ale czasem do śmiechu mi nie jest. :/
Jeszcze do tego mamoprzyklej, niania od tygodnia przychodzi, zeby sie do siebie przyzwyczajali i widzę, ze skrzydła jej podcina. Pojawie sie na horyzoncie i już słysze wnerwionego niemowlaka jak do mnie pędzi i zrzedzi ))
Teraz widzę jak łatwo wszystko szło z Oliwka.
____________________
Marta
20:32, 05 wrz 2014
tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)
Kurczę, słuchajcie jaka Hameryka! Wstaje ja pare minut po drugiej w nocy (czemu nie, prawda?) i zmierzam pobawić sie z dzieckiem, które właśnie chwilowo sie wyspalo i nie da sie nic z tym zrobic, a w oddali słysze szum.
Trawnik i rabaty sie same obsługują naprawdę warto założyć automaty - moj maz zamiast latać z podlewaczka do północy ma teraz mnóstwo czasu na zmywanie i sprzątanie domu po calodniowej działalności małych szkodników

Pomyśleć, ze za chwile moj synuś skończy rok...



Ale masz fajnie..a ja dziś latałam z konewką i gadałam sama do siebie..."ot ty durna,czemuś nie zdecydowała się na automatyczne"...to teraz mam......wężyk i "kuneweczka"...
Ale jutro pewnie pojedziemy po następne 100 metrów linii kroplującej,dobre chociaż to
A jak Twój trawnik?Poszło sprawnie?
Buziaki
tabliczkazna... 16:48, 07 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Zrobiłam porządek w warzywniku, musiałam pozegnac ogórki bo dostały chorobki, zaraziły pomidory i tak to... :/ pomidory te, co nietrafione zebrałam i dojrzewają na parapecie - reszta do kubła. Nie bede przecież pryskac chemia.
Zasiałam poplon ( moj maz upadł jak mu powiedziałam, nie zdziwi go chyba jak niedługo podjade kombajnem... )
i dbam o resztę
Przesadziłam poziomki i użyłam do tego KOMPOSTU WŁASNEJ PRODUKCJI. No cyrk po prostu

I poza tym to mi sie nie chce nic...

Upiekłam ciasto, zrobiłam sałatkę warzywna i pizzę z córka. I do wieczora leżę na tarasie

Kilka fotek wrzucam na leżąco

Jezowki


Bergenie szykują sie na kwitnienie



Kłosy Hameln
____________________
Marta
tabliczkazna... 16:51, 07 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Rozchodniki

____________________
Marta
tabliczkazna... 16:56, 07 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Zurawki
Rio

Niezbyt lubiana Golden Zebra

Cherry Cola

Fire Chief
____________________
Marta
tabliczkazna... 17:05, 07 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Hortensjowo




Lawendowo
____________________
Marta
tabliczkazna... 17:11, 07 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Platan w końcu wystartował, już w niego nie wierzyłam...

A tu - w końcu na plecach grillowiska rośnie ekran. Jednak ligustr aurea. Nie chciałam kolejnych iglaków. No zobaczymy... Muszę jeszcze wyzwirowac, ale dzis wybitnie mi sie nie chce.



A, no i w garażu mam tonę cebul. MamaMagda jak mi te biedronkowe nie zakwitną, to mi będziesz co tydzień tulipany wysyłać ))
____________________
Marta
ryska 17:30, 07 wrz 2014


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Piękne zdjęcia, roslinki przeglądają się w słoneczku taka sielanka, że tylko na tarasie wypoczywać i podziwiać. Buziaczki
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
jolka 18:46, 07 wrz 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)

Jezowki



Jeżówka prześliczna, chyba zostanę ich fanką. Strasznie mi się podobają! Na żurawki poglądam "z zazdrością", u mnie wiadomo .. kronika kryminalna Bergenie widzę kwiatki puszczają, a myślałam że to moim coś się pomyliły pory roku Odnośnie bergenii, to mi się przypomina sytuacja z sąsiadką.. ona zawsze coś palnie! Patrzy patrzy na te moje bergenie, a w końcu pyta: "a ta sałata to co to jest?"


Pozdrowienia Martusia!

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
tabliczkazna... 19:39, 07 wrz 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
jolka napisał(a)


Jeżówka prześliczna, chyba zostanę ich fanką. Strasznie mi się podobają! Na żurawki poglądam "z zazdrością", u mnie wiadomo .. kronika kryminalna Bergenie widzę kwiatki puszczają, a myślałam że to moim coś się pomyliły pory roku Odnośnie bergenii, to mi się przypomina sytuacja z sąsiadką.. ona zawsze coś palnie! Patrzy patrzy na te moje bergenie, a w końcu pyta: "a ta sałata to co to jest?"


Pozdrowienia Martusia!



Moze ona nie dojada? jak nie maliny, to sałata
Wszędzie widzi, co moznaby przekąsić
Ta bergenia tez mnie zdziwiła, mam ich pięć, ale na razie jedna się wyrwała. Zobaczymy.

A z zurawkami to mi ten Fire Chief tez cos podpada, muszę poprosić Łukasza o opinie, cos taki pomarszczony

Przed jezowkami sie bronilam. W sumie nie wiem czemu. Ale już nie mam siły, kupie sobie jeszcze...
____________________
Marta
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies