Wiesz, ze ja nigdy nie wiem? Serio. I to nie żadne moje umizgi - po prostu w ogole nie przywiązuje do tego wagi...
Moje koleżanki z roku maja juz nastoletnie dzieci. Ja z kolei mam dwa berbecie i wciąż sie czuje jakbym dopiero co studia skończyła Bo ja zgadzam sie z twierdzeniem, ze człowiek ma tyle lat na ile sie czuje.
Jak czytam co i jak piszesz, to mam wrażenie, ze masz nie wiecej jak ciut po 30. Nie kituje i nie czadze, serio.
To fajnie,że tak mnie odbierasz Jak najbardziej zgadzam się z tym stwierdzeniem,że człowiek ma tyle lat na ile się czuje Mój Tadek nie raz mówi ..ty wiesz ile my już mamy lat..łe tam...on tez nie czuje się na tyle ile ma
No to samo, co jablonkom stylizuje go na wielka łopatę
Zdjeć chwilowo brak. Jutro bedą.
Wiem, ze platany lubią takie eksperymenty, moj juz tyle ze mną przeżył, ze i teraz da radę
Moja koleżanka ostatnio spojrzała na mnie jak na obcego, bo gdy zaczęła zrzedzic, ze gdyby mogła cofnąć czas to by robiła co innego, mieszkała gdzie indziej etc to jej powiedziałam: "stara, ty lepiej myśl jak to realizować, bo statystycznie patrząc masz jeszcze 50 lat życia - chyba nie zamierzasz tyle czasu szykować sie na smierć?"
Wiek nie ma znaczenia zupełnie. Chodzi o mądrość życiowa i ciągła energię do tego, by chciało sie chcieć. By nie było wszystko byle jak i bez sensu. By akceptować zmiany, szukać rozwiązań i nie gderac. By mieć marzenia i je realizować.
No właśnie..najważniejsze by chciało się chcieć,dopóki tak jest jest dobrze A odnośnie chcenia na dziś plan ogródkowy...ja już gotowa...tylko ciemno jeszcze Zobacz o której wstałam
A ja nawet wstawać na wcześnie nie mam po co... tzn. w celu porobienia czegoś w domu czy w ogrodzie, bo dzieciaki moje zaraz wyczuwają jakimiś bioprądami, że mama już wstała i chwilę po mnie się budzą.... Ależ mi się zrzędzenie włączyło... chyba mam jakiś gorszy czas... zamykam się już...
Czyżby jesienna chandra mnie dopadła... ale już?
No widzę... I oczom nie wierze...
Ja po na wpół nieprzespanej nocy i z bólem w szyi królestwo bym dała za trochę snu...
Nasz Mały przy lekkim katarze zaraz wymiotuje, kiedy sie lekko zatka w pozycji horyzontalnej i tak tancowalam z nim trzy razy... A jesień i jesienne sloty dopiero w drodze...