Toszka napisał(a)

Dodać jeszcze trzeba, że tych źrebaczków się nie ujeżdża - to one zajeżdżają do min. pełnoletności

O tak, święta prawda.

ciekawa jestem, jak się u Ciebie rozrosną hortensje limelight. Też na nie choruję.
Kupowane w tym roku? Są już w szkółkach?

A co do mocnych nerwów roślin - moje też ciągle wędrują

Lamaze napisał(a)

ciekawa jestem, jak się u Ciebie rozrosną hortensje limelight. Też na nie choruję.
Kupowane w tym roku? Są już w szkółkach?

A co do mocnych nerwów roślin - moje też ciągle wędrują

To ich drugi sezon u mnie. Kupione zeszłego lata już kwitnące trochę za długo przetrzymane w donicach były...

Marmalade są pomarańczowe,ale może zmieniają kolor w zależności od sezonu i stanowiska.
Wiele odmian tak ma.

MAD napisał(a)

To ich drugi sezon u mnie. Kupione zeszłego lata już kwitnące trochę za długo przetrzymane w donicach były...

jestem ciekawa, jak będą wyglądały w tym sezonie. Będę zaglądać.

Odwiedziłam stronę 40 tam gdzie te suche badyle zwane pęcherznicą…
Urokliwe nie są ale teraz to chyba już liściory mają ..


Jak będę szpetnie i nie dam rady ogarnąć to sobie je wykarczuję maczetą

I wymienię na pikne cissssyyyyyy….


Ale dziękuję…

A tak powiem Ci to się ciesz, moi sąsiedzi to mają dopiero radosne ogródki

Musze zdjęcie z lotu ptaka zrobić byś zobaczyła jakie mam cud widoki… co bym nie posadziła dalej w oczy kole a wspólny płot… jaki przygłup byłam, zamieszkując w szeregowym budownictwie

Mogłaś trafić gorzej niż na pęcherz nicę za płotem

To tak na rozweselenie

Ewcia oby maczeta dała radę. Ja nie wiem czy do mojego krzaczora nie będę potrzebowała cięższego sprzętu. Ale ten krzaczor ma naście lat.
A na sąsiadów, bynajmniej tych zza choin kanadyjskich, nie mam co narzekać. Gorzej z tym zza muru chińskiego...

Uprzejmie donoszę, że za Waszymi radami hortensje bukietowe odsunęłam od cisów. Mają teraz więcej miejsca na szaleństwo. Niestety Evergoldy dalej sa za blisko nóg hortensji. Zmienię to jak bedzie taka możliwość. Na razie będą się do siebie tulić.

Poompony bukszpanowe pod wykuszem posadziłam turzycą Frosted Curls. Dzęki Toszka za nasze rodzime siewki.

MAD napisał(a)

Uprzejmie donoszę

Nie wystarczy donosić trzeba pokazać żebyśmy mogły/ mogli ocenić