Mała ilość gatunków to podstawowa zasada dekalogu ogrodnika
Znasz?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Co tam ilość gatunków - ważne, że kolorowo jest. Mnie się podoba, bo taki teren zagospodarować, to nie bułka z masłem. Poszłaś wrozchodniki, i dobrze, aktualnie są na topie. A jednoroczne zawsze możesz wysiać inne, jak znudzą się aksamitki.
Stopniowo możesz tworzyć inne rabaty z forumowych inspiracji, ale bez paniki.
Powodzenia.
Ps. Widziałam chyba kurki chodzące po ogrodzie? Super.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Może jutro uda mi się wrzucić skan planu działki to będzie łatwiej wyobrazić sobie gdzie co się znajduje. Mam też już jakieś wstępne koncepcje nasadzeń wzdłuż ogrodzenia to też postaram się dołączyć bo na tym najbardziej mi zależy teraz. No i oczywiście FOSA - jak zrobię zdjęcia - to także się tu pewnie pojawią. jest jeszcze stara piwnica a'la skalniak i łezka wokół studni, ale wszystko w swoim czasie, bo mam teraz mnóstwo pracy
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Oj kur kurek i kogucików grzebiąco - grzebiacych to mi nie brakuję Hanuś
Są jeszcze kaczki, parę gesi i indyki, które robią za kosiarki a w przerwach zjadają mi warzywa. Włąściwie już zjadły, kończą właśnie szczypiorek Mają zagrodę, ale ich pani ma miękkie serce Zdjęcia były z niedzieli, miały wychodne na zbieranie robaczków po deszczu...
Mieszkam na wsi, są warunki, więc nie wyobrażam sobie, żeby po jajka iść do sklepu poza tym są wszystko żerne, więc nawet kompostownik jest zbyteczny