Surfinia jest specjalnie wyselekcjonowaną/wyhodowaną odmianą petunii, stworzona została przez japońską firmę, petunii jest wiele odmian w tym odmianowych, niektóre np. są odporne na mączniaka... pełne... itd.
Surfinia to petunia o długich pędach, którą trzeba specjalnie dokarmiać, oczywiście petunie też nawożę, w zeszłym roku zrobiłam eksperyment i zasiliłam je raz przy sadzeniu obornikiem, były mniej spektakularne ale za to zdrowsze

tu filetowa posadzona przy Bonice



w czerwcu jeszcze młodziutkie



to z końca czerwca



tu czerwona najgorzej się sprawowała

a to zdjęcie z lipca

Ale bukszpany też się pryska?

No ładne
Ale w tym roku odpuszcze, za dużo mam nasion

ren133 napisał(a)

Ale bukszpany też się pryska?

ja pryskam, przecież to środek antygrzybowy

Kasya napisał(a)

No ładne
Ale w tym roku odpuszcze, za dużo mam nasion

Reniu...petunie pięknie rosną u Ciebie..ile razy je miałam, to tyle razy mszyce mi je atakowały.Dlatego zrezygnowałam z nich na rzecz pelargonii.Może wrócę do nich pod Twoim wpływem...masz sposób na nie ?

Co do miedzianu, to mam mieszane uczucia..jest to jednak chemia;tym bardziej, że chorób grzybowych jako takich nie mam (może sporadycznie na floksach)i w tym roku zastosuję Promanal...nie miałam go jeszcze i może to już pora na niego?

rozark napisał(a)

Śliczne kolory! I barierki, i petunii.

Śliczne te twoje petunie.
Ja ich jakoś nie sadzę, bo padały kiedyś ,,, nie wiem czemu

Ja też nie sadze bo co deszcz zapowiadali to doniczki pod dach trzeba było nosic zeby nie chorowały, wole ich nie miec niz latac z doniczkami choc muszę przyznac ze zazdroszczę tym co maja.