Ogrodnicze też są, na wiosnę. Też byłam akurat u teściowej i przytargałam trochę roślinek
Z tym miskantem to jeszcze sama nie wiem, napisane jest, że rośnie do 2 m (razem z kwiatostanem). Mój niby kwitnie na biało, ma takie grube liście z taką jasną jakby żyłką na środku
ja też mam takie zaskurniaki na roślinki żeby M niemówił ile tracę na chwasty robię też kartki okolicznościowe więc co się mi uda sprzedać to kaska idzie na kwiatuchy
Mirello, chyba pojadę jeszcze dokupić tych wrzosów
To co na zdjęciu, to chyba wrzosiec Moja córcia go kiedyś wygrała w konkursie na imprezie osiedlowej, przyjechaliśmy wtedy jeszcze z takim 1,5 metrowym modrzewiem
Cena limek, jak dla mnie super, bo na wiosnę kupowałam vanilkę mikroskopijną po 10 zł
Miskanta chciałam dać za limki, ale jeszcze zobaczę
Ja w czerwcu posadziłam malepartusa, ale mój niby ma kwitnąć na różowo, narazie się rozrasta a nie idzie do góry
A zakupy - super
Ja na te gorąca narazie nie kupuję nic, przymierzam się tylko do cebul - tulipanów i szafirków, ale jeszcze nie mam pomysłu na kolory
Agnieszka, no ja wiem, że gorąco, ale jak tu nie wziąć za taką cenę
Chciałam tego miskanta przetrzymać do wiosny i podzielić, myślisz, że można już będzie?
No ja też jakbym miała okazję to wzięłabym i przetrzymała aż będzie chłodniej
A co do miskanta - to u mnie już po miesiącu wypuszczał nowe źdźbła, więc pewnie na wiosnę będzie dało rade podzielić.