Linki dałam bo zafascynował mnie pokazany na stronie w jednym miejscu pokazany rozwój motyla od początku do końca, najciekawsze było oglądać w warunkach kontrolowanych jajeczek a potem gąsienic w oplocie. Inne stadia rozwoju widziałam.
Chyba wiele z nas już sporo wie, ale w walce ze szkodnikami dobrze wiedzieć jak świat motyli wygląda, szczególnie jeśli ktoś ma za płotem chaszcze
Dlatego Bogdziu ta stronka mnie wciągnęła, a wszystko przez KasiaBawaria, która kolejny rok wabi pazia królowej nasadzeniami w ogrodzie, potem ochrania jego gąsienice i w końcu cieszy się jego widokiem
Nie jestem na bieżąco, ale coś o motylach piszecie, byliśmy nad morzem teraz i tam w okolicy była możliwość zwiedzenia motylarni, byłam zaskoczona, że jest coś takiego że czego to ludzie nie wymyślą
Gosiu ja nie neguje farmy, hodowli jako takiej do zwiekszania populacji motyli. Jedynie nie podoba mi sie hodowanie motyli na imprezy, dla kaprysu itp. Nic na to nie poradze. Tak samo jak nie akceptuje wypuszczania lampionów w niebo. Moze to i efektowne ale ani to bezpieczne ani nie nasza tradycja. Jakos nam to łatwo przychodzi zrzynanie z innych i brak poszanowania dla wlasnych wartosci, przyrody itp. Wybacz moj sceptycyzm ale ostatnio mialam okazje poobserwowac wiele takich dziwnych zachowan i zwyczajnie jestem zniesmaczona.
Na prezentacje motyli zapraszam do mnie jest ich mnostwo i to takie, ktorych nazw nawet nie znam. Ale przyznaje nie fascynuja mnie jak Ciebie, po prostu sa, lataja i jest ich duzo
Nie tłumacz się motylowo, dałam informację bo mnie zaskoczyła
Odkąd dokupiłam i posadziłam drugą sadzonkę Sweet Summer Love dopiero go widzę na tym płocie. Rośnie w półcieniu, a nawet w cieniu. Bardziej go czuję niż widzę. Dobre tło wydobyłoby jego delikatną urodę bardziej. Czy na drzewo da się opleść nie wiem, jest bardzo delikatny
Nie wiem czy mój clematis to Sweet Summer Love ale mam na tarasie w donicy jednego pachnącego. Kwiaty właśnie takie drobne, fioletowe a zapach - czuję go z kilku metrów. Mam malutką ubiegłoroczną sadzonkę. Nie wiem co to będzie jak się rozrośnie. Ale zapach ma cudny. Tylko mój nie wabi wcale ani pszczół ani motyli.