Gosiu zdjęć dzisiaj narobiłaś dużo? bo zimna nocka bardzo się szykuje.... Prognozy niby mówią, że przymrozku ma nie byc, ale obawiam się, że jakiś niewielki może być i jutro rano idąc do ogrodu zobaczymy zmarznięte kfffiotki No cóż, ale taka kolej rzeczy, ale jakoś z takim gwałtownym zimnem pogodzić się nie mogę

Gosiek, u ciebie sporo duzych drzew prawda? Tego mi brakuje u mnie, ale niestety nie da sie zmienic.

Piekny ten rdest.

Dzięki Gosiu, śliczny jest .

Dziś u mnie pierwsze skrobanko było, ale temp. na poziomie 0 C - chyba bez większych szkód w ludziach, sprzęcie i roślinach . Zobaczę po południu