Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z pergolą

makadamia 15:00, 23 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
To całkiem jak i ja
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
tulucy 16:49, 23 wrz 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Ja mam tylko jedną większą rabatę, tak 2 metry gdzieś, i kiepsko mi jest z nią... Może jak się rozrośnie wszystko, to będzie lepiej, teraz za często muszę tam sięgać jeszcze. Daję kroka i włażę do środka, ale jak róże urosną, będzie kłopot
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
anna_t 19:56, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Makusia napisał(a)
NO pięknie Szykuje się niezła demolka rabatki

hahahah nie aż tak to nie mogę, ale ścieżka mi się już w głowie ułożyła i nawet M coś napomknęłam i nie krzyczał
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:17, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
makadamia napisał(a)
Aaaach! Walę głową o ścianę! Wczoraj zrobiłam Ci zdjęcie poglądowe, jak bym sobie wyobrażała tą ścieżkę, i w końcu go nie wrzuciłam, żeby nie wyjść na namola (mam takie skłonności). A dzisiaj informatyk wymienił mi komputer i straciłam je! Buu

Zasadniczo Aniu, to ja tą ścieżkę widziałam podobnie jak te schodki, które już masz, a te linie to miały być krawężniki (mogą być oczywiście podsadzone buksami). W ten sposób utworzyłyby się takie trzy niskie piętra.

Czy mogą być płyty luzem ułożone? Wydaje mi się że tak. Z tym że robienia palisady i tak nie unikniesz przy stopniach a do tego będzie problem z takim wyprofilowaniem spadku, żeby płyty równo leżały a jednocześnie żeby ziemia nie osypywała się na nie. Prawdę powiedziawszy, musiałabyś pogadać z jakimś fachurą od układania chodników - niech się wypowie, czy to jest wykonalne, jaka różnica w koszcie itd. Bo ja tu tylko gdybam.

Jeszcze się odniosę do tego co napisałaś wyżej: "najpierw ustawię róże, a potem cisy jako wypełnienie". Aniu - jest dokładnie na odwrót.
Cisy (czy buksy czy cokolwiek tam dasz zimozielonego) to szkielet. Róże to wypełnienie, a pozostałe byliny to ozdóbki. W tej kolejności trzeba projektować.
Jak poucza John Brooks w swojej książce "jeśli struktura i szkielet ogrodu są dobrze zaprojektowane, to wybaczą pewne błędy w projektowaniu nasadzeń". Tłumacząc z polskiego na nasze: jak zrobisz szkielet tej rabaty, to przestanie mieć takie znaczenie które róże będą ze sobą sąsiadować

Asiu tam az takiego ostrego spadku nie ma bo rabata jest długa i się rozlożyła różnica. myslę że dam radę ustawić płyty. powiedz co sądzisz o czymś takim? ja tak równiutko w paint jak ty nie umiem ale wiesz o co mi chodzi?
a z tymi szkieletami i strukturami to powiedz jak byś ustawiła te zimozielone?
bo ja myślę o żywoplotach buksowych coś takiego

dobrze czy cos innego dać? kostki cisowe tez mogą być ale gdzie?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:19, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
makadamia napisał(a)
No i się nie powstrzymałam oczywiście i zrobiłam to jeszcze raz.
Ale wczorajszy był lepszy. Na tym nie wiem czy cokolwiek widać


wiem o co chodzi...
pewnie zrobić prawdziwe schody by było idealnie ale to u mnie nie przejdzie
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:22, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Filemon24 napisał(a)
Ja jakos nie widze tej ścieżki a skarpie :/ no nie wiem.... na twoim miejscu bym pogrupowała roślinki bo wszystko za bardzo jest porozrzucane, np rozchodniki posadziłabym, w rządku dokupiła więcej sztuk pashminy żeby je razem posadzić bo one niskie rosną i dała je na przód przed samą obwódką. Kocimietke z obwódki bym skasowała bo jest moim zdaniem za wysoka i dała np niską szałwie deep blue

jest misz masz wiem...dlatego chcę ograniczyć gatunki, sadzilam wszystko jak leci bo pusto bylo strasznie. rozchodnika tam wogole nie bedzie, wszystko an front przenoszę. kocimietka na tą chwilę robi jako zapychacz, jest idealna do tego ale szałwie tam chce


a wiesz dzisiaj u weterynarza bylismy i miałaś rację jest Dzidek
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:25, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
jankosia napisał(a)
O nie! W życiu! Ja się nie zgadzam na rządki z rozchodnika. Tak jak są wyglądają bosko po prostu! Ja nie lubię rozchodników (generalnie) i pożegnałam się z nimi dwa lata temu, ale ten twój łososiowy jest ekstra. On naprawdę ma taki śliczny kolor czy to przez ciepłe światło tak wyszło? Pięknie ci się to wszystko rozrosło
I kocimiętkę też rozrzuciłabym plamami bo w rządku wygląda tak se. No i pożre ci róże jeslite są niskie. Bo jak będą wysokie to dpoko- kocimiętka zasłoni im brzydkie nogi. Ania, masz mocne i wyraźne ramy tej rabaty (palisady) i moim zdaniem kolejne linie i uzasadnienia nie są ci potrzebne. Tylko domyślam się że ta osuwająca się kora musi cię wnerwiać. Ja wzmacniałam swoją skarpę zakopanymi deskami z palisadkami po bokach. Nie było tego widać a ziemia nie zjeżdżała. Tylko że u mnie to było na zasadzie: na dwa lata bo potem rośliny zadarniające przytrzymają wszystko. I tak się stało. Tylko że przy takiej rabacie jak ty masz nie chciałabyś ani płożących irg ani barwinka tym bardziej więc musisz chyba pomyśleć nad jakimś wypełniaczem bylinowym po całości - wtedy on przytrzyma ziemię a kora i tak ci za sezon/dwa nie będzie potrzebna

Buziaki ty planistko

P.S. Napisałam że mocne linie nie są ci potrzebne bo widzę że idziesz w swobodę. Gdybyś chciała nadać temu bardziej formalny charakter to linie musisz mieć - czy to z kamienia/ betonu / stali / drewna czy zimozielonych

Podczytuję cię ale się nie wypowiadam bo chyba inny "styl" mamy, ale jak mi coś mocno nie pasi to wtedy krzyczę głośno

Monika krzycz ile wlezie
kory tam nie mam i nie bedzie, ściółkuję kompostem.
dostałam nie umyślnie od Bogdzi tojeść i podoba mi się jako zadarniacz. chcialabym zeby miedzy płytami była.
a rozchodnik..wiesz ja robie telefonem fotki to one naprawdę nie oddaja koloru. musialabyś na zywo najlepiej zobaczyć
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:30, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
inka74 napisał(a)


Bardzo fajny jest ten projekt Asi. Jeden element znacznie ułatwiający sprawę - tu tyle schodów nie potrzeba wręcz są zbędne. Maks. 2-3 schodki, do zrobienia których brukarze niepotrzebni. Za mały spadek terenu na tyle schodków, nie będzie to wygodne do chodzenia. Tyle samo potrzebne schodków co już jest zrobione na środku - zejście z tarasu. Ja za mocną geometrią nie przepadam ale podział tej rabaty na dwie ułatwiłby obrabianie róż i dojście do nich. W ogrodzie Austina na rabatach w większości są tylko róże i mimo iż kocham róże to uważam to za nudne. Dodanie kilku elementów zimnozielonych tworzących szkielet i wgranie pomiędzy nie róż zmieni proporcje - rabata przestanie się wydawać duża. Ona wcale jakaś taka mega wielka nie jest.
Inna opcja - wstawić w środku rabaty element dekoracyjny i wejście do niej od strony ogrodu a nie tarasu - brukarze niepotrzebni wtedy. Płyty takie większe gotowe betonowe na płasko można ułożyć.

Z drugiej strony - jak lubisz tak dużą przestrzeń kwiatową - zostaw ją tak jak tobie się podoba. To, że na O pełno buksów i traw nie znaczy, że każdy musi to wszystko u siebie mieć.

schodow napewno nie potrzeba tak dużo bo tak jak pisałam wcześniej rabata jest długa i spadek się bardzo rozłozył. róznica terenu jest moze z 30cm rozlozona na 8m to naprawde pikuś. tak na oko podaję.
a w ktorych miejscach byś dała te zimozielone?

____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:33, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
makadamia napisał(a)


Inko - masz rację ze stopniami; na powyższym zdjęciu widać wyraźnie, że dwa w zupełności wystarczą.

Żeby nie było wątpliwości - ja się nie upieram przy ścieżce

Jej główna zaleta to wygodniejsze dojście do roślin, ale efekt "nadania struktury" całej rabacie można równie dobrze osiągnąć sadząc rośliny zimozielone przy o wiele mniejszym koszcie.

gdyby zrobiła ta uproszczona wersję ścieżki czyli moją to koszta niewielkie a chyba efekt o jaki ci chodziło będzie?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:36, 23 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
inka74 napisał(a)
Asia - masz w 100% rację - dużo łatwiej sięgnąć do róży mając ją na wyciągnięcie ręki niż wdzierając się na rabatę. Też tak wolę, szybciej obróbka idzie... Tylko ja nie jestem obiektywna. U mnie po prostu nie ma gdzie zrobić 5 metrowej rabaty. Więc też z konieczności raczej wąskie robię

powiem Wam dzieczyny że gdybym mogła cofnąć czas to bym taras powiększyła i zrobiła takie same skarpy wokoł. a tak to zrobiłam sobie taką big-rabatę a teraz kombinacje chińskie zeby to jakos wygladało a nie jak krzaki w parku miejskim..............
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies