Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:39, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Juzia napisał(a)



Eeeee...
Krajobraz wolę górski
A i z tą wiosną kiepsko w ostatnich latach. Jest długa zima, przedwiośnie.... i zaraz szybko lato.
Wcale nie tak kolorowo jakby się mogło wydawać
Hahaha!


A co do hakone i piasku... u mnie nie chciała rosnąć. Trzy razy próbowałam.


U mnie krajobraz podgórski, ale gęsta zabudowa przesłoniła kompletnie widok na pobliskie góry. Dodatkowo zapragnęłam ogrodowej intymności i utworzyłam sporo naturalnych przesłon pobliskich domów. Doskwierał mi widok na sąsiada jedzącego posiłki.

Z tą długą zimą, to rozumiem o czym piszesz. Syn mieszka w Norwegii i jego tęsknota za wiosną jest mocniejsza niż moja. W tym roku mieli tam wyjątkowo obfite opady śniegu. Na mróz i śnieg reaguje już alergicznie. A ja wciąż go zachęcam do biegania na nartach. Dla mnie to takie romantyczne.

A dołożyłaś do tego piasku obornika? Dało się utrzymać systematyczna wilgotność?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 19:41, 04 kwi 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6807
Jak ja już bym chciała taką wiosnę u siebie zobaczyć...
Radiosłuchaczka miała rację. Wczoraj u nas deszcz ze śniegiem i zimnica, dzisiaj tylko deszcz i zimnica. Wszystko co kwitło - leży w błocku
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Makao 06:52, 05 kwi 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4356
Ta Kalina Mariesii to rośnie Ci w pełnym słońcu czy masz tam raczej dużo cienia?

Ogród pięknie Ci już zakwitł. Jest już na czym oko zawiesić.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
TAR 09:06, 05 kwi 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7607
Magara napisał(a)
Jak ja już bym chciała taką wiosnę u siebie zobaczyć...
Radiosłuchaczka miała rację. Wczoraj u nas deszcz ze śniegiem i zimnica, dzisiaj tylko deszcz i zimnica. Wszystko co kwitło - leży w błocku


Daga u mnie tez bardziej przedwiośnie jak wiosna ale rosliny nic sobie z tego nie robia, klony puszczaja liscie a magnolia otwiera coraz wiecej pąków kwiatowych. Nawet widac, ze byliny wylaza a brunnery w oczach rsna. I epimedia w koncu ruszyly, w zeszlym roku dostały po garach, rozsadzane, dzielone i przenoszone w nowe miejsca. Ale rosna.
Jeden duzy kuklik cos mi zmarnial, reszta tez powoli rusza. Zakwitna moze za miesiac jak pogoda bedzie.
Graby samosiejki juz zielenieja, jak brzozy puszcza liscie zrobi sie calkiem fajnie.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Juzia 13:16, 05 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38863
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie krajobraz podgórski, ale gęsta zabudowa przesłoniła kompletnie widok na pobliskie góry. Dodatkowo zapragnęłam ogrodowej intymności i utworzyłam sporo naturalnych przesłon pobliskich domów. Doskwierał mi widok na sąsiada jedzącego posiłki.

Z tą długą zimą, to rozumiem o czym piszesz. Syn mieszka w Norwegii i jego tęsknota za wiosną jest mocniejsza niż moja. W tym roku mieli tam wyjątkowo obfite opady śniegu. Na mróz i śnieg reaguje już alergicznie. A ja wciąż go zachęcam do biegania na nartach. Dla mnie to takie romantyczne.

A dołożyłaś do tego piasku obornika? Dało się utrzymać systematyczna wilgotność?



Mnie to sam widok na góry by nie satysfakcjonował. Ja muszę po nich łazić Ciągnie mnie zawsze... no może oprócz zimy. Jakoś nie wyobrażam sobie łażenia po górach zimą. To nie dla mnie

Romantyczne bieganie na nartach??? Hahahha!
Tak to jest, że ciągnie nas do tego czego nie mamy

Próby były trzy i za każdym razem wymyślałam coś innego I kora i obornik i kompost. Miejsca też zmieniałam. Wspólny mianownik to tylko piach i półcień. Ale czy była systematyczna wilgoć to nie wiem. Pewnie nie



____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Magara 23:39, 05 kwi 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6807
TAR napisał(a)


Daga u mnie tez bardziej przedwiośnie jak wiosna ale rosliny nic sobie z tego nie robia, klony puszczaja liscie a magnolia otwiera coraz wiecej pąków kwiatowych. Nawet widac, ze byliny wylaza a brunnery w oczach rsna. I epimedia w koncu ruszyly, w zeszlym roku dostały po garach, rozsadzane, dzielone i przenoszone w nowe miejsca. Ale rosna.
Jeden duzy kuklik cos mi zmarnial, reszta tez powoli rusza. Zakwitna moze za miesiac jak pogoda bedzie.
Graby samosiejki juz zielenieja, jak brzozy puszcza liscie zrobi sie calkiem fajnie.

TARcia, no u mnie też są oznaki wiosny ale gdzie nam do Koleżanek i ich drzew obsypanych kwieciem???
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gosialuk 05:52, 06 kwi 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5300
Zachwycam się. Tu już wiosna rozgościła się na dobre.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Patrycja_KG_Lu 20:26, 06 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 2765
Dziękuję za pomoc z lilakami węgierskimi. Wymierzyłam dziś dokładnie miejsce. Zmieszczę 3 sztuki. Właśnie zamówiłam
____________________
Patrycja - tworzę ogród od podstaw - Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina)
Agatorek 01:13, 07 kwi 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Haniu mieszasz zdjęcia teraźniejsze z tymi z zeszłego sezonu i muszę się skupić, żeby nie zapytać, która róza już kwitnie

Piękna wiosna u Ciebie, widać, że rozgościła się na dobre ❤️
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Gruszka_na_w... 21:21, 08 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Magara napisał(a)
Jak ja już bym chciała taką wiosnę u siebie zobaczyć...
Radiosłuchaczka miała rację. Wczoraj u nas deszcz ze śniegiem i zimnica, dzisiaj tylko deszcz i zimnica. Wszystko co kwitło - leży w błocku


Ostatnie dwa dni dały nam popalić. 30 stopni w pierwszym tygodniu kwietnia to lekka przesada. Do tego suchy, silny wiatr i zamgławiający pustynny piasek. Zaczynam marzyc o kilku deszczowych dniach.
Nie mam pojęcia, co będzie dalej. Kwitną tulipany, które zwykle kończyły sezon tulipanowy pod koniec maja. Na rugosach są pąki z widocznym kolorkiem. Musiałam zacząć podlewać warzywnik, żeby nasiona miały szansę wykiełkować. W głębszych warstwach jest wilgoć, ale wierzch suchy jak pieprz.

Zapączkowana hortensja pnąca.



Jeden dzień wystarczył, żeby pąki na grabach się rozwinęły.





Świdośliwy kwitły tydzień, tyleż samo rajska jabłonka. Płatki odfrunęły wraz z wiatrem. Wegetacja jedzie na turbodoładowaczu i nie ma nawet czasu, aby podelektować się zmianami, bo wciąż nadchodzą kolejne.

Piwonie w kwietniu?



Zawilce gajowe z hostami?

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies