A walczyłaś z muchą narcyzową? Bo ja ją rozpoznałam u siebie. Wydawała nieprzyjazne dźwięki. Takie groźne. Nie jak pszczoła czy trzmiel. Inne owady się jej bały.
Moja rabata.. posadziłam i zobaczę co wyjdzie. jak do dupy to będę wtedy myśleć.. i jak tak działam.. nigdy nie robiłam żadnych rabat na papierze.. jedną w zeszłym roku. a i tak posadziłam zupełnie inaczej..
Bo ja sadzę rośliny które mi się podobają,....... a tu posadziłam w dodatku to co miałam swojego bez kupowania.. tu nie ma ani jednej rośliny kupionej.. chyba 3 lilie martagony tylko..
Nie wiem jak bzyka, ale wiem jak niszczy cebule.. dlatego narcyzy kupuję po kilka sztuk co roku.. dla osłody i by cholera miała co żreć. Innej opcji na uchowanie narcyzków nie mam.. a lać chemią co tydzień nie mam czasu.. wiec podziwiam u innych .
Rdest.. Twój
Łopata porządna i jeszcze ekstra ostrzona.... ale i tak tylko mniejsze kępy jestem w stanie podzielić Waga urosła, ale dalej do traw to za mało
Zbierałam siewki.. granatowe... i uzbierałam.. dorodne kępy z mikro sadzonek zeszłorocznych urosły... szkoda, że tylko nie granatowe.. jedna tylko
Dorodne orliki czekają na nowy dom.. mi one nie pasują.. róż majtkowy z PRL-u Chociaż pod wpływem forum nawet się do tego koloru przyzwyczaiłam. i już tak nie drażni.. Jak patrzę to nawet stwierdzam, że są całkiem eleganckie.. może te inne wyciepię, a te zostawię??? Ale ju na innej rabacie,. tu ten kolor odpada.. Sięgają mi do pasa..