Aniu troche miniej stresu w pracy Ci zycze. Wiem co to jest, bo ostatnio strasznie sie nastresowalam, juz nawet podanie do innego miejsca lezy w szufladzie.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Dobrze mi rosną klony, berberysy, róże, kaliny, a z bylin języczki, hosty, miskanty i rozplenice (ale po tej zimie i jedna rozplenica zdechła ) Dziś wykopywałam jeżówki (albo to co się zostało), wiadro piasku na 3 szt.. ziemia z worka i sadziłam ponownie.. Przy okazji podzieliłam jak było co.. I ciekawe czy przeżyją podział. Ale były takie zdechłe, że stwierdziłam, że wiele nie tracę
W sezonie byliny ładnie rosną, a po zimie mi się sypią U mnie nie powinnam uprawiać niczego co ma podane, że wymaga przepuszczalnego podłoża.. bo nawet jak urobię górę to i tak na dole jest podłoże nieprzepuszczalne, ciężkie. Wyjściem byłyby rabaty podwyższone. I jakbym teraz zakładała ogród to tylko takie rabaty bym porobiła.. jakby mi starczyło sił i samozaparcia do budowy takich grządek. Wiem ile zachodu było by zrobić podwyższona rabatę pod różaneczniki.. wyszedł staw.. a jak bym zrobiła wszystkie takie to miałabym staw kąpielowy
Źle napisałam, że ostróżki obwiędły - one wyszły, a potem patrzę leżą omdlałe. Dotknęłam, a one jak odcięte, luzem leżały. Chyba coś podgryzło. I koniec, już nie wyszły.