Nowalijka napisał(a)

Iwonko, jak poszerzę, to nie będę miała jak chodzić między rabatami (grzebieniem, o którego pytałaś wcześniej)

Błędne myślenie Elu. To trzeba zrobić w całości. Połączyć w jedną rabatę. A chodzić będziesz między roślinkami na rabacie tylko do pielenia. A jak zarośnie, nie będziesz chodzić.
Zobacz u Ewy bacowej, jaką dużą ma rabatę. Już w nią nie wchodzi, bo zielsko tam nie rośnie
http://www.ogrodowisko.pl/watek/7377-ogrod-bacowej?page=19#post_0

Bez sensu jest ten grzebień.
I skoro jest to z tyłu, to żurawki nie będą widoczne. Znowu bez sensu.
Zasada trzech poziomów polega na tym, by z tyłu przy płocie dać najwyższe piętro roślin (mogą być hortensje) - potem urosną, potem np. trawki niższe, a z przodu coś niskiego.
Jak wiosną do Ciebie na działkę wpadnę, to grzebienia się pozbędziemy, mam nadzieję

Czyli jak dobrze rozumiem, proponujesz aby cała ta strona była jedną rabatą?

Oczywiście
Aż do ścieżki. Ale trochę przesadzania będzie. Bez masz z przodu. Ja bym dała go wgłąb rabaty.

Iwonko, z tej strony bzu na szczęście nie mam, to co widzisz na zdjęciu to forsycja

Elu, zobacz
TU
Z wyjątkiem punktu ostatniego o macie. Maty nie stosujemy dla dobra roślin

Nowalijka napisał(a)

To się pogubiłam. Myślałam, ze to jest na grzebieniu. To białe chyba to bez? Piękny jest.

Dobry artykuł, z powiększeniem rabaty nie będzie problemu, ale chyba napiszę Ci (jeśli znać będę nazwę rośliny, lub dołączę zdjęcie 9jeśli nie będę wiedzieć nazwy)wszystkie rośliny, które mam z tej strony. Forsycji wolałabym nie ruszać, bo wolałabym, żeby coś osłaniało mnie od alejki. mogę sporządzić Ci taka listę?

Iwk4 napisał(a)

To się pogubiłam. Myślałam, ze to jest na grzebieniu. To białe chyba to bez? Piękny jest.

To jest na grzebieniu (to białe to hortensja), ale ta rabata wygląda trochę inaczej. To stare zdjęcie.
a to zdjęcia z grudnia.

Oczywiście forsycję zostaw. Dobry pomysł z zasłonięciem.
Dobra, zabieramy się za grzebień. Elu, zrób koniecznie spis tego, co tam masz, lub co zostaje, niekoniecznie jeszcze zaznaczaj, chyba, ze coś ma być nieruszane.
Fotki pokazują, ze da się coś z tego wykrzesać
Ale rabatkę łączymy w dużą aż do ogrodzenia.
Nagietki też widziałam, to dobre roślinki przy warzywniaku. Coś tam odstraszają, podobnie, jak turki

Tak, wiem że nagietki tam być nie powinny ale to był mój debiut
To biorę się do wklejania zdjęc.))