Nie jest źle tylko pamiętaj o właściwym doborze dysz zraszaczy pracujących w jednej sekcji, np. jeśli dysza pracująca na 90stopni posiada #1 to 180st-#2, 270st-#3 a 360st-#4. inaczej w opad nie będzie równomierny.

Rzeczywiście na to nie zwróciłem uwagi. Zmieniłem trochę projekt i dodałem kilka zraszaczy, aby pozbyć się tych o zakresach 270 oraz 360.
Podzieliłem wszystko na sekcje i naniosłem przewidywany plan ułożenia rur sekcyjnych (DN32). Od rury sekcyjnej do zraszacza pójdzie rura DN25.
Ciśnienie dynamiczne na poziomie 3 bar przy wydajności 56 l/min.
56 x 80% = 44,8 l/min, dla takiej wydajności utworzyłem sekcję 1 oraz 2 ze zraszaczami rotacyjnymi.

Proszę o sprawdzenie czy podejście w rozplanowaniu sekcji i ułożeniu rur jest prawidłowe.

Sekcja 1



Sekcja 2



Sekcja 3
(prawdopodobnie będzie musiała być podzielona na 2 mniejsze w zależności od tego jakie dysze statyczne wybiorę - z regulowanym kątem czy bez regulacji).




Mam jeszcze jedno pytanie na temat rur, wszystkie czarne rury jakie znalazłem są z miękkimi ściankami. Czy są to właściwe rury do układania systemu nawadniającego w ziemi? Obawiam się, że jak przysypię taką rurę to się zegnie i woda nie będzie płynąć... Jak możecie to podajcie mi namiary na rury dobrej jakości, a może lepiej zastosować niebieskie rury i się nie martwić?

Za pomoc i uwagi z góry dziękuję.

Witam
Plan wygląda dobrze.
Jeśli chodzi o rury to ja w instalacji, gdzie wiem, że ciśnienie nie przekroczy 4 bar biorę czarne PN4. W instalacjach na wyższe ciśnienia korzyatam z niebieskich PN10. Generalnie zasada jest prosta ciśnienie nominalne rur nie może być mniejsze niż te w instalacji a rura sama się Tobie nie złamie. Uważaj na kamienie, dobrze obsyp rurę, ubij i gotowe.
Pozdr

Jestem tu nowy, czy mozecie zerknac na zaprojektowany system nawadniania??

Ze względu, że woda którą zamierzam zawiera dużo żelaza linia kroplująca na rabatach raczej odpada (szybko się zapcha), znalazłem rozwiązanie w postaci mikrozraszaczy.
- Proszę o informację, czy mikrozraszacze są dobrą alternatywą dla linii kroplującej?
- Czy mikrozraszacze należy demontować na zimę?
- Może jest jeszcze inne rozwiązanie dla nawadniania rabat i krzewów (zainstalowanie odżelaziacza niestety odpada)?

Mikrozraszacze są jakąś alternatywą ale z punktu widzenia roślin linia jest najkorzystniejsza. Kup linię kroplującą bez kompensacji, zamontuj filtr dyskowy 120MESH i będzie śmigało.
Zrobiłem taką instalację, jaką jedną z pierwszych ok 5-6 lat temu. Linia została zainstalowana na wyraźne "życzenie" klienta pomimo moich zastrzeżeń. System co roku serwisuję wiosna-jesień a linia śmiga jak ta lala. Oczywiście zawartość żelaza może być mniejsza niż w Twoim przypadku ale "u mnie" rury PE są rude w środku więc i w moim przypadku nie jest ona mała.
Wiosną tego roku nie było oznak jakiegokolwiek zapchania a nawet gdyby coś się zadziało za kolejne 2 lata to kupi się nową linię, bo jest prawie tak tania jak barszcz i wymieni całość .
Pozdro

Mam ogromną prośbę. Czy moglibyście spojrzec na szkic zraszaczy który wykonał mi Pan projektujący system nawadniania?
Trochę się mi to nie podoba ale może przesadzam? Użyte zraszacze to pros04 Hunter z dyszami MP rotator.

Może też rozwiejecie moje wątpliwości:
1. Wolałabym, żeby zraszacze nie lały po minirabatach i drewnianych słupach które są wokół tarasu, ale co wtedy z tymi paskami trawy tuż przy tarasie, nie uschnie?
2. Na działce jest kilka roślin które zasłaniają np. krzewuszki, dereń, świerk. Jak się je omija? czy można jakoś nawodnić rośliny posadzone w trawniku, bo linia kroplijąca raczej odpada?
3. Jak nawodnić ten wąski warzywnik zaznaczony na różowo? Najlepiej żeby był on podlewany niezależnie od trawnika bo z doświadczenia wiem że trzeba go podlewać dużo częściej. Jest od południowej strony domu i nagrzewa się niemiłosiernie. Tylko czy oddzielna sekcja dla tak malutkiego ogródka to nie przesada?

Witam
Projekt jest nieprawidłowo wykonany i wygląda to raczej jakby zrobiła to osoba bez doświadczenia.
1. Dysze Mp Rotator daja bardzo duże możliwości projektantowi nawadniania (jeśli tylko wie co robi) i spełnienie Twoich oczekiwań nie powinno stawowić żadnego problemu. Oczywiście omijanie okrągłych wysepek (rabatek) w środku trawnika spowoduje, że system będzie w konsekwencji trochę droższy ale też bez przesady. Odnośnie wąskich pasów trawnika przy tarasie lub przy rabatach okalających działkę może warto byś pomyslała o zmodernizowaniu nieco ich kształtów tak by stykały się z tarasem czy wspomniają rabatą tak by odległości nie były mniejsze niż, np. 2m.
2. Linia kroplująca połączona z tą okalającą działkę i inne rabaty.
3. Możesz go połaczyć z sekcją linii podlewającą rabaty ale jeśli potrzeby wodne są większe można pomyśleć o innych rozwiązaniach wylewających nieco więcej wody niż linia ale dalej pozostawić podłaczone do tej sekcji.

I najważniejsze - zmień osobę odpowiedzialną za projekt systemu bo jest on podstawą do sprawnie działającej instalacji, która spełni Twoje oczekiwania oraz Twoich roślin.

Pozdrawiam
Sławek Kaczmarek

Niestety przeróbki w ogrodzie są niemożliwe do wykonania. Mąż kategorycznie odmawia współpracy Zgodził się tylko jeszcze wykonać nawodnienie jeśli nie będzie za drogo. "Projekt" wykonał Pan ze sklepu sprzedającego elementy do systemów nawadniania. Znów się przekonuję że coś gratis nie jest dobre. Eh pozostaje znowu się wyszkolić w danej dziedzinie...

Albo zamówić projekt u osoby znającej się na rzeczy, czyli mającej certyfikat i wykonującej systemy od lat dobrze, nie "po łebkach" jak to mówią.