Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

malgol 08:01, 16 maj 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Mazan,
to "omszenie" czy nalot jaki zauważyłeś na moim rododendronie to pyłek sosen ,które teraz u mnie pylą i pokrywają wszystko jak leci od okien i tarasu na liściach roślin i glebie na rabatach kończąć Na dodatek nie pada więc nie jest zmywane bo podlewa linia kroplująca.
Zanim zrobiłam to zdjęcie i zwróciłam się o pomoc tutaj zrobiłam oprysk ze Score a tydzień wcześniej innym preparatem grzybobójczym- Saprol Kwiaty do roślin kwitnących.
Czy to wystarczy ?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 11:51, 16 maj 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Mazan,
czytałam Twoje przepisy na HT ,ale to chyba na owady skutkuje a u mnie chyba grzyb atakuje;( Dobrze myslę?
Jeśli to grzyb to jaki preparat zastosować? I czy powycinać te obumierające gałązki?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Mazan 12:30, 16 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Malgol

W kwietniu pokazała się na moich różach żółtaczka liści róży - choroba wirusowa. Po oprysku HT róże już o wirusie zapomniały, czyli Herbatka jest dobra na większość chorób, na szkodniki musi być stosowana w wyższym stężeniu.
Obumierające pędy trzeba usuwać, gdyż roślina ich nie zregeneruje jeśli choroba jest zaawansowana, a ponad to to rezerwuar czynnika chorobotwórczego.
Na rodki dobry jest preparat jodowy. To, co podałaś, powinno wystarczyć, ale obserwuj gdyż nie wiesz jeszcze z czym masz do czynienia, a na fotkach można się tylko domyślać. Bujne liście zasłaniają.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
malgol 13:17, 16 maj 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Dziękuje Ci bardzo za rady. Do sporządzenia twoich preparatów jeszcze się nie zabrałam bo stale brakuje mi jakiegoś składnika Ale oczywiście wypróbuje
Oprócz tych dwóch zamierających gałązek nic nie dostrzegam. Po raz pierwszy w swym życiu kwitnie tak obficie miedzy innymi dzięki radom z Ogrodowiska
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Lobuz82 19:51, 16 maj 2016

Dołączył: 11 maj 2016
Posty: 8
To moze do tych moich sie uda dać jakąś rade. Zalaczam zdjecia. Nie wiem czy od zeszlorocznego upalu
czy od czego ale zbrazowialy i usychaly liscie. Dodatkowo z jakis tydzien temu zobaczylam na nich bialy nalot jak na zdjeciu drugim. Pryskalam ze 2 tygodnie temu previcur energy. Powtarzac. Zostawic czy co? Dziekuje za rady. Odmiana hak juz wczesniej pisalam to Busuki. Tamte wyrzucilam
Lobuz82 20:08, 16 maj 2016

Dołączył: 11 maj 2016
Posty: 8
Lobuz82 20:18, 16 maj 2016

Dołączył: 11 maj 2016
Posty: 8
Mazan 21:44, 16 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Lobuz82

Przyczynkiem była susza, która osłabiła rośliny, ale choroba rozwinęła się jeszcze jesienią. Previcur jest bardziej środkiem doglebowym i jeśli była jakaś choroba odglebowa to mogłaś przyhamować jej rozwój. Natomiast na fotkach przedstawiłaś plamistość liści w różnej fazie rozwoju. Biały nalot może być rozwijającą się szarą pleśnią, która skwapliwie wykorzystuje takie sytuacje. Saprol powinien pomóc, ale chore liście należy usunąć i spalić.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Lobuz82 21:51, 16 maj 2016

Dołączył: 11 maj 2016
Posty: 8
Dziekuje ale czy wszystkie z plamami liscie mam usunąć? Czy tylko te co sa cale brazowe? Kurcze jak wszystkie to nie wiem czy cos zostanie na nich
Saprol jutro kupie
Lobuz82 15:24, 18 maj 2016

Dołączył: 11 maj 2016
Posty: 8
Moge prosic o odpowiedz bo chce pousuwac te liście ale nie wiem czy wszystkie czy tylko te w pelni brązowe. Dziekuje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies