Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

Gardenarium 19:35, 24 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
jacu_malczu napisał(a)
Witam,
Na początku chciałbym się przedstawić
Jacek - nowy użytkownik forum

Mam problem w ogrodzie, moje rośliny chorują. Jak na to zaradzić, co to może być?

Rododendron i ta druga roślinka której nazwy nie pamiętam


____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
roberto 08:32, 25 lip 2016

Dołączył: 22 lip 2016
Posty: 12
Dodałem



Pozdrawiam
Toszka 19:02, 27 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
roberto napisał(a)
Witam
wsadziłem w zeszłym roku trzy rhododendrony ,w tym roku wszystkie zakwitły a następnie wypościły przyrosty.Kilka dni temu jednemu z nich opadły liscie tak jakby mu brakowało wody,podlałem do ,na drugi dzień nie było żadnych zmian,wiec postanowiłem podlać roślinę Mildex-em jednak po upływie tygodnia nie było zmian ,postanowiłem sprawdzić czy szyjka korzeniowa jest zielona i jeden z pędów okazało sie ze sa zielone.Moje pytanie co jest przyczyna?


Robert.
Pozdrawiam.


Pytanie: czy bryła korzeniowa przed sadzeniem była rozerwana i usunięty nadmiar torfu?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
MartaR 08:58, 28 lip 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 194
identyczna sytuacja u mnie z jednym z rh, czy mogę teraz wyjac go z ziemi i rozluznic korzenie?
roberto 12:39, 28 lip 2016

Dołączył: 22 lip 2016
Posty: 12
Witam
on był wsadzony rok temu,zakwitł w tym roku a następnie pokazały sie przyrosty.
Toszka 18:19, 28 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Marto - możesz śmiało. Wręcz musisz, bo go stracisz. Przy okazji sprawdź ph w dołku.
Roberto - nie odpowiedziałeś na pytanie. Zasadnicze pytanie. Czytałam, że był sadzony i kwitł... to nic nie znaczy. Kwitł i przyrosty miał siłą rozpędu z zeszłego roku jeszcze u szkółkarza. Pisałam juz ku przestrodze historię z kilkoma ponad 1,5m rodkami, które (w skrócie) trzeba było wyjąć z ziemi i na nowo prawidłowo posadzić - po ponad roku korzenie dalej miały kształt doniczki, a torf pod spodem korzeni trzeba było usunąć przy pomocy młotka i dłuta, bo był suchy i zbity jak beton pomimo stałego nawadniania.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
roberto 18:28, 28 lip 2016

Dołączył: 22 lip 2016
Posty: 12
One był kopany z gruntu i przywieziony do mnie,wsadzony w torf plus piasek...
roberto 18:30, 28 lip 2016

Dołączył: 22 lip 2016
Posty: 12
Nie wiem czy jest do uratowania?,twierdzili że to nie fitoftoroza?
roberto 20:05, 28 lip 2016

Dołączył: 22 lip 2016
Posty: 12
Wykopałem go system korzeniowy był rozwinięty dość dobrze....
JoannaSUCH 18:05, 29 lip 2016

Dołączył: 06 kwi 2016
Posty: 13
Kochani, proszę Was bardzo o wsparcie.
Jesienią poprzedniego roku otrzymałam różanecznika St Michel. Niepokoiło mnie wówczas, że jego liście są niejednorodnie wybarwione, ale zakładałam, że może jest to taka odmiana, zresztą oglądałam różne zdjęcia tej odmiany w internecie i uznałam, że taka jej cecha.
Niestety mój okaz źle zniósł zimę, wiosną obrzeża liści były suche, brązowe. Poradzono mi, abym sprawdziła pH gleby. Odczyn gleby był poprawny, mój okaz bardzo ładnie odbił na wiosnę i nowe liście wyglądały na zdrowe.
Wczoraj zauważyłam, że ponownie pojawiają się podeschnięte brzegi liści.
Dodam, że mam dwa rododendrony obok i są bardzo ładne.

Moje poletko jest automatycznie podlewane.
Cóż robić, czy jest na ten problem jakaś rada?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies