Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

brzydula 20:37, 15 wrz 2013

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 307
jeżeli chodzi o azalie to wydaje mi się, że one naturalnie się wybarwiaja i na tym polega ich urok jesienią, u mnie wsystkie azalie się przebarwiają i maja dużo czerwonych listków. Ale jeszcze nigdy w rózanecznikach nie widziałam czerwonych liści - faktycznie żółte tak tez takowe posiadam. pokaz zdjęcie krzewu w całosci.
U mnie coraz gorzej jutro zrobie zdjęcie buuuuu....
karolina_gor... 00:43, 16 wrz 2013

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 8
Mhm może i tak ale czy już w czerwcu??hm może u Ciebie to też chloroza liści ?
http://www.moj-ogrodnik.pl/prace/Chloroza-lisci-rozanecznikow-58-a/str0

''chlorozą, czyli odbarwieniami liści na żółto związanymi z niedoborami składników pokarmowych (przyczyną chlorozy jest zaburzenie syntezy chlorofilu wywołane niedostatkiem magnezu, miedzi lub żelaza). Ten stan u różaneczników występuje z reguły gdy gleba jest zbyt zasadowa, wapienna.

Sprawdź pH gleby. Powinno wynosić pomiędzy 4,5 a 6,0. Jeśli pH gleby będzie wyższe, konieczne jest zakwaszenie. Trzeba zastosować nawozy zakwaszające glebę.
Jednym ze sposobów, jest podlanie krzewów 1% roztworem siarczanu amonowego lub doraźny oprysk chelatem żelaza. ''


Ja też jutro zrobię zdjęcia i wstawie.
Madzenka 06:37, 16 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Karolina
Mój Rh Alfred corocznie gubi stare liście ( dolne) które juz od lata wybarwiają sie na zółto, potem je zrzuca a wiosna wypuszcz mnóstwo nowych. Natomiast rh love song, ktory nigdy nie gubił lisci zaczął żółknąć w lipcu, okazało się, źe w jego korzenaich po inetnsywnych opadach zalega woda i zaczyna gnić. Zżółkło 70% liści a potem zaatakowała niektóre pędy fytofrytoza - pozwijały się liście a potem jakby zaschły. Został wykopany, posadzony na podwyższenu, podlany środkiem p/grzybowym, wycięłam liście porażone fytofrytozą i wygląda na to że odżywa.
Więc wszystko zaleźy od skali żółknięcia i gatunku.... Jeśli żółkną nowe liście to objaw choroby jesli niewielka ilość starych to raczej fizjologia.

90% problemu z rh to podłoze zbyt mokre lub za suche..... Abstrahuję od jakości gleby, bo zakładam, że dobrze je posadziłaś. Bogdzia z Rododendronowego ogrodu twierdzi, że te rośliny nie wymagaja intensywnego nawożenia, w szczególności w pierwszym roku po posadzeniu nie poleca w ogóle nawożenia.
Zadaj jeszcze pytanie w wątku Bogdzi ale najpierw spróbuj zidentyfikować jaką masz odmianę, lub chociaż pokaż zdjęcia w czasie kwitnienia.


Azalie japońskie zawsze jesienią wybarwiają liśćie , niektore gatunki nawet całkwoicie czerwienieją, trochę gubią liście.

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
karolina_gor... 19:14, 16 wrz 2013

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 8
No tak a moim rh żółkną ale potem raczej przebarwiają się na czerwono właśnie przede wszystkim liście dolne i środek ...teraz zauważyłam też że łodygi zaczynają jakby brązowieć i drewnieją...Chce zaznaczyć że są to rośliny które zasadziłam w tym roku i jeszcze nie kwitły.Pisałam już ich odmiany pierwszy to Grandiflorum a drugi Nova Zembla .Już słyszałam że Nova Zembla może mieć już tak naturalnie że żółkną liście ...ale moje czerwienieją...hm ale Co z Grandiflorum? on też też czarwienieje tak samo...Jutro napewno wstawie zdjęcia całych roślin bo dzisiaj miałam problemy z aparatem.
brzydula 20:15, 16 wrz 2013

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 307
ok poddaje się !!!!! trzy moje różaneczniki zdychają zdjęcia z ubiegłego tygodnia jeszcze tego nie obrazują a z dnia dzisiejszego tragedia !!!!! a jeden (czyli czwarty zdychający) ma czerwone liście !!!! tyle pracy, kopania, zmiany podłoża dwa lata męki i mam ochotę wyrzucić te badyle !!!!!!! czuje ze brakuje mi siły

te chyba mają za dużo wody






a ten ostatni ma za mało składników ??????

brzydula 20:22, 16 wrz 2013

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 307
czy o tej porze roku mogę je jeszcze zasilić lub zakwasić glebe ??? bo do wiosny to one nie pociągną na pewno
kachat 22:48, 16 wrz 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Brzydulka, a dlaczego te biedaki nie mają w ogóle ściółki..? Różaneczniki mają korzenie płyciutko, tuż pod pod powierzchnią ziemi (albo i nad nawet), a sięgają nimi na jakieś 15-20 cm zaledwie. Powinny mieć dużo torfu kwaśnego w glebie, być posadzone super płytko (aby korzenie nie były przykryte glebą) i podsypane ok. 10-centymetrową warstwą ściółki (kora, igły..). Ziemia wygląda na bardzo suchą. Poza tym wydaje mi się, że twoje krzaczki mogą mieć za dużo słońca - niektóre zmiany na liściach przypominają poparzenia słoneczne. Poza tym u ciebie żółkną wszystkie liście, nie tylko najstarsze, więc to na pewno nie sama jesień jest przyczyną. Z tego co czytałam, to wydaje mi się, że to niedobór głównie azotu.

Więc brzydulko moja rada:
- sprawdź pH gleby (pH metry - płyn jakiś tam - do kupienia w ogrodniczym), jeśli będzie za wysokie to możesz zakwasić specjalnym środkiem, jakimś kwasem (do kupienia w ogrodniczym pewnie) albo wymienić podłoże wokół krzewu na głębokość tych 15-20cm na odpowiednie
- podsyp krzewy grubą warstwą kory i igliwia
- spryskaj je nawozem dolistnym z azotem (niby na jesień nie wolno z azotem, ale jeszcze nie ma jesieni, może jeszcze można..?)
- poobrywaj wszystkie żółte lub zniszczone liście i pąki

Zamieranie pąków i gałązek od czubka może świadczyć o jakimś grzybie - wtedy trzeba obciąć chore części rośliny i potraktować ją odpowiednim środkiem na tę chorobę. Ale może to coś innego, ja się nie znam

Do tego - zwisające listki oznaczają niedobór wody. Przyczyną jest niedostateczna ilość wody w podłożu albo problem z korzeniem, który nie jest w stanie tej wody pobierać. Ale patrząc na glebę wokół krzaczków obstawiam pierwszą opcję
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
monteverde 22:54, 16 wrz 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
brzydula napisał(a)
ok poddaje się !!!!! trzy moje różaneczniki zdychają zdjęcia z ubiegłego tygodnia jeszcze tego nie obrazują a z dnia dzisiejszego tragedia !!!!! a jeden (czyli czwarty zdychający) ma czerwone liście !!!! tyle pracy, kopania, zmiany podłoża dwa lata męki i mam ochotę wyrzucić te badyle !!!!!!! czuje ze brakuje mi siły

te chyba mają za dużo wody






a ten ostatni ma za mało składników ??????


mnie się wydaje,że maja za sucho i listki tak reagują, a te przebarwienia to raczej jesienne, zapytaj naszą guru od rh Bogdzię z Rododendronowego
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
brzydula 07:45, 17 wrz 2013

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 307
No własnie że nie maja za sucho - teraz mysle ze miały za mokro - całe lato musiałam ograniczać tam podlewanie bo nawet cięzko było tam wejść, widziecie to miejsce jest tak wilgotne że za różanecznikami naszczepiłam bukszpan bo jest tam cień, osłoniete od wiatru i wilgoć więc mysle że idealne warunki równeiż na grzyba. Słońce ogranioczone bo rosną w sasiedztwie jodły świerka i sosny Brak sciółki z powodu porzadków na rabacie, na zime będa okryte - Tego ostatniego z czerwonymi listkami musiałam podsuszyć bo miał bardzo mokro. Rózaneczniki rosna pod drzewami dlatego wierzchnia warstawa ziemi jest tak sucha ale maja nawadnianie kropelkowe ponadto mąż w razie potrzeby w upały mocniej dolewał . Nie wiem chyba faktycznie brak azotu. w tym ostatnim. A temte trzy sieroty miały za mokro.
brzydula 07:54, 17 wrz 2013

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 307
aha i podłoże mają odpowiednie na głebokości 60 cm , juz nie pamietam ale poszło mi tam kilkanascie kostek torfu . z całości wywiozłam kilkadziesiąt taczek ziemi ... do dzisiaj mnie biodro boli ..buuuuuuuuuuuuuuu . Wyciągne je z ziemi zrobie podwyższenie, sprawdze ph, opryskam, zakwasze, dopiero połowa wrzesnia zaryzykuje do zimy i tak nie przeżyją.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies