Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 05:48, 29 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44579
Do góry
A to widok przez okno boczne na piętrze
Widać te moje tuje, cyprysiki i dom sąsiadów
Jest bardzo blisko
Nie mogę ich wyciąć
I
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 05:46, 29 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44579
Do góry
Niestety w nocy też nie dopadało
Pod krzakami suchutko
A w moim wiaderku nawet dno się dobrze nie zapełniło


Zacisze Alicji 04:49, 29 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44579
Do góry
Alija napisał(a)
Bardzo sucho, ale paprocie na razie dają radę. Czekam na deszcz


Jakie ty masz urokliwe zakątki
I jakie piękne paprocie !
Co to jest? 01:37, 29 cze 2024

Dołączył: 03 lip 2019
Posty: 117
Do góry
Annahorak87 napisał(a)
Dzień dobry. Mam pytanko odnośnie tych sadzonek. Posialam werbena patagońską, czy to ona?


Zdecydowanie.
Ogródek Gosi 01:01, 29 cze 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2368
Do góry
Ogródek Gosi 01:01, 29 cze 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2368
Do góry
Ogródek Gosi 00:59, 29 cze 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2368
Do góry
Ogródek Gosi 00:58, 29 cze 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2368
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Gosia wspaniała wyprawa i niezapomniane wrażenia. Mi się róże pana Łukasza Rojewskiego podobają, choć widziałam tylko parę w Wojsławicach. Szkoda, że są tak trudno dostępne i ciężko je upolować.
W szkółce różanej byłam kiedyś u Grzegorza Hyżego - zupełnie inaczej się odbiera róże rosnące pasami na plantacji.
Chętnie jeszcze odwiedziłabym jakiś ogród różany w czasie kwitnienia. Tym Afloparkiem kusicie.
Bardzo podoba mi się ta słoneczna rabata w majowej odsłonie.


Jeśli chciałabyś odwiedzić ogród z różami to polecam Aflopark. Może jeszcze zdążysz w tym roku, chociaż nie wiem jak to dzisiaj wygląda, bo z tego co wiem mieli tam olbrzymią ulewę z silnym wiatrem.
Mam nadzieję, że nie poprzewracało tam drzew, bo w okolicy sporo sie wywróciło.
Pole jak pole, ale te rozmowy z Panem Rojewskim są najlepsze. To prawdziwy pasjonat.
Jego róże będą dostępne chyba na jesieni u Sobieszka.


Kordina napisał(a)


Piękne kwiatowe portreciki zrobiłaś


Czasami mi się cos uda uchwycić. Dziękuję


Grzebiuszka ziemna 00:11, 29 cze 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7121
Do góry
Śliczne te różyczki, chyba Imperatrice Farah, o ile dobrze sama rozpoznałam:



Louise Odier zaczyna po raz pierwszy kwitnienie (po prawej) bo to jedna z nowszych róż, czekam na jej zapach
Ogródek Gosi 23:55, 28 cze 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7121
Do góry
Margo2 napisał(a)

Margo2 napisał(a)

Piękne kwiatowe portreciki zrobiłaś
Magary Dramaty z Rabaty 23:51, 28 cze 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9395
Do góry
Rano i w południe było dziś u nas nie do wytrzymania, 33 na plusie, ruch powietrza - zerowy.
Nawet do żadnej roboty ogrodowej nie podchodziłam, chociaż byli tacy, którzy zachęcali do ustawienia "w końcu" misy "dla kota" na właściwym miejscu
Były nawet próby wytyczania kierunków



Po południu przyszedł deszcz, zapowiadany, a jakże. Miało popadać, a przeszła wichura, ulewa i burza, z przerwami w dostawie prądu i netu, ale szczęśliwie bez zniszczeń
Jutro ma nie padać, później znowu deszcze. Mam wrażenie, że moje plany ogrodowe, głównie te związane z powiększaniem rabat albo spłukała woda albo wysuszyło słońce No ale sezon letni w sumie dopiero się zaczyna
W moim małym ogródeczku II 23:32, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1101
Do góry
MagdaLenka napisał(a)
Dorotko, ja też zaglądam za każdym razem, gdy coś się pojawia na Twoim wątku. Tylko, że siedzę po cichu i podziwiam milcząco.
Do mnie też jakoś nie przemawia to, co modne, ale to, co sprawdziło się na przestrzeni lat i weszło do kanonu jako klasyka. Dom też mam urządzony klasycznie (choć z odrobiną szaleństwa), podczas gdy moi równolatkowie jak jeden mąż idą w "nowoczesność" (która za kilka sezonów będzie już nieco przeterminowana). Najważniejsze, żeby każdy czuł się dobrze u siebie, na własnych zasadach. Nie rozumiem też krytykowania cudzych wyborów w taki sposób, jak wspomniałaś o czerwonych różach. Można zwrócić komuś uwagę na marne walory użytkowe danej rośliny, ale podważanie wyboru z uwagi na niemodny kolor, to już jest nietakt.
A skoro jestem przy kolorach, to muszę pochwalić Twój czerwony sweter. Kolor, fason i splot są po prostu boskie! Warto było się pomęczyć dla takiego efektu. Zazdroszczę Ci wytrwałości i cierpliwości. Ja nie mam takich zdolności manualnych, a bardzo chciałabym czasem wyczarować sobie jakieś unikatowe cudeńko.
Masz rację najważniejsze, żeby każdy u siebie czuł się dobrze. Od tej czerwonej róży, zaczęło się coś zmieniać na O, nieśmiało wkraczały kolory do ogrodów.
Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojego sweterka. Lubię wydziergać sobie coś mało powtarzalnego, zazwyczaj kosztuje mnie to dużo pracy, ale samo się nie zrobi, a ja dla siebie lubię dziergać. Staram się też wybierać dobre gatunki wełny, bo te kupione w sklepach to zazwyczaj akryl i inne sztuczności.
Od kiedy pamiętam, robiłam jakieś dekoracje, na szydełku zaczęłam się uczyć bardzo wcześnie w podstawówce, na drutach też pierwszy sweter zrobiłam chyba w ósmej klasie. Wcześnie zaczęłam i tak się to z przerwami ciągnie.



Grzebiuszka ziemna 23:14, 28 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Kordina napisał(a)
Parę zakątków:






Świetny ten zakątek

A kota z chęcią bym pożyczyła -jakaś cholera tunele mi w ogrodzie ryje
W moim małym ogródeczku II 22:58, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1101
Do góry
Basieksp napisał(a)
Jak tak podziwiam te wszystkie róże, to bardzo żałuję, że wcześniej nie zaczęłam się za nimi oglądać teraz zaczynam je sadzić, ale na takie efekty to chyba trochę sobie poczekam
Basiu wiele zależy od zakupionej odmiany róży. Ja lubię te pnące, bo na nich więcej kwiatów jest na raz. Ja też dopiero tu na O zaczęłam poznawać nazwy ciekawych róż. Wiele z tych co kupiłam nie jest godnych uwagi, ale wywalić mi szkoda.
Jasminę trzeba miećto ta różowa z mnóstwem kwiatów. Na instagram wstawiałam filmiki, bo na nich więcej piękna można pokazać. Miała 3m szerokości, cała w kwiatach.




W moim małym ogródeczku II 22:48, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1101
Do góry
Kordina napisał(a)
Dorotko, czy Ty sama robiłaś na drutach ten cudny ażurowy sweterek? Wyglądasz kwitnąco i wcale nie widać po Tobie choroby, myślę, że obcowanie z naturą a więc ogrodem jest uleczającym aspektem naszego życia, daje uzdrawiającą radość (bez względu na mody, modeczki)
Tak , ten czerwony sweterek zrobiłam sama. Dodam, że jak zobaczyłam inspiracje to od razu wiedziałam, że taki chcę mieć. Nie umiałam tego wzoru, szukałam na youtube, pintereście i dopięłam swego. W tym wzorze prawie każde oczko przerabia się w inną stronę. Nie da się rozmawiać podczas robienia, bo trzeba liczyć oczka i patrzeć jak teraz go przerobić. Ja cierpliwa jestem, więc dopięłam swego.
Dziękuję za miłe słowa. Czasem nie widać po mnie choroby, szczególnie, gdy zrobię makijaż i założę zapasowe włosy. Zapewniam Cię, że nie wyglądam tak na co dzień, ale jak spodziewam się gości, czy jak gdzieś wychodzę (nawet na spacer z kijkami) to staram się wyglądać jako tako. Praca w ogrodzie to taka moja siłownia. Ja w sezonie letnim jestem bardziej sprawna, niż zimą, chociaż i w zimie staram się coś grabić, czy wycinać. Ogród to moje hobby, więc nie traktuję w nim prac jako obowiązek. Nie muszę się zmuszać do zrobienia czegoś dla ogrodu, bo ja z niego czerpię zadowolenie i przyjemność.





W moim małym ogródeczku II 22:26, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1101
Do góry
Wafel napisał(a)
Masz fantastyczny ogród! Ja zaglądam, nie zawsze piszę, foty cudne! Zostawiam serducho ❤️
Dziękuję, bardzo mi miło zapraszam częściej.




Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 22:18, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1101
Do góry
Wafel napisał(a)



Piękny duet, lubię takie zestawienia. Z kretami też mam problem od zawsze, gryzonie typu nornice, myszy i turkucie też posiadam, chyba je zaakceptowałam, bo nie potrafię się ich pozbyć. Link do wątku o kleszczach skopiowałam, na pewno go dokładnie przewertuję.
Bylinowa łąka 22:05, 28 cze 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10354
Do góry
Gosialuk napisał(a)



Dla ciebie moja tarczownica. Jak warunki świetlne w których rosną rośliny robią robotę. Chciałam ją porozsadzać, ale nie zdążyłam. Jesienią też można?








Gosia, tarczownica pięknie Ci rośnie. Dzieliłam ją zawsze wiosną, ale wydaje mi się, że podobnie,
jak inne byliny można ją porozsadzać również jesienią.
W moim małym ogródeczku II 22:04, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1101
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Róża czerwona pokazuje swoje róże.
Dorotka tyle tego masz? Gdzie tam moje. To dużo roboty z tymi różami a ukloc jeszcze więcej.
Czy są zapachy.

U Bogdzi rodki a u ciebie róże.
Wczoraj swoje czyściłam. Padał deszcz i mocno zmarnowały.
Dziś pokaże kolejne kwiatuszki, tym razem wydziergałam je na szydełku. 100 dużych różyczek + 100 mniejszych kwiatuszków. Taką większą różyczkę robi się około pół godziny, tą mniejsza około 20 minut. Łączenie tych kwiatuszków doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Czasem były pomyłki i nie bardzo wiedziałam, co źle zrobiłam. Dałam radę

Elu róże jak to róże kapryśnice są i potrafią zaleźć za skórę. Nie raz miałam podrapane ręce i zapowiedziałam, że nie dokupię już żadnej. Słowa dotrzymałam, ale..... udało mi się ukorzenić kilka patyczków Leonardo i 1 patyczek Hanstenstadt Rostock. Inne róże mimo że też próbowałam ukorzenić, nic z nich nie wyszło.
Większość róż już wyczyściłam, ale nie wszystko, bo moje są wysokie i nie dostaję do wszystkich przekwitniętych gałązek.
Pozdrawiam




Zieleń, drewno i antracyt 21:55, 28 cze 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5997
Do góry
Czytałam, że wakacje rozpoczęte.
Podglądałam, ale nie miałam czasu na pisanie, bo trochę z telefonu, a trochę na przerwie w pracy.
Róże bardzo ładne - żeby te moje chciały tak kwitnąć. Choć dziś zauważyłam, że coś drgnęło w tym temacie.
Dalie super energetyczne - kwintesencja lata. A marchew rzeczywiście gigantyczna. Zaciekawiła mnie ta roślinka z białymi, kłosowatymi kwiatostanami, którą widać za różą. Co to?
antracyt napisał(a)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies