Dereń przy placyku - wtedy klona należałoby ciutkę odsunąć od żywopłotu w stronę środka ogrodu.
Albo przy ścieżce - wtedy wiśnię należałoby przesunąć bardziej na prawo.
Za klonem mogłabyś posadzić coś większego, wyższego albo po prostu jakiś ozdobny krzew. Wtedy między klonem a tym krzewem sadziłabym tylko niskie byliny, żeby ten krzew było widać
Tak jak Asia napisała, na dereniówki potrzebny jest dereń jadalny, czyli Cornus mas. Ten nie jest spektakularny i mógłby rosnąć gdzieś z tyłu, ale z dobrym dojściem, żeby móc zbierać owoce. To duży krzew. Może dorosnąć w zależnożci od gleby do 3x3 m.
Klon jak najbardziej nadaje się do zacienienia placyku. Pięknie by to wyglądało A zimą efekt robi jego ozdobna kora.
Basen to super sprawa. Ja bym go chyba aż tak całkowicie nie zasłaniała, ale czymś przesłoniła, żeby nie odwracał uwagi od ogrodu
Względem cienia, to chyba kiedyś już rozmawiałyśmy na ten temat. Lepiej by było posadzić drzewko od strony południowej placyku, tylko chyba miejsca brak.
Bo jak patrzę na plan, to te rabaty całkiem duże się wydają. A jak patrzę na zdjęcia - to całkiem maleńkie
Hmm..
Podobał mi się pomysł na kwadratową altanę ale jak zaczęłam ustawiać ją na planie pojawia się problem. No bo logiczne wydaje się takie umiejscowienie
Równolegle do bryły domu.
Tylko, że z rondem, ścieżkami to nie gra.
Fajnie, że dęby mają więcej głosów, bo właściwie bardziej nam się podobają.
Bardziej jestem przekonana chyba do jabłonek, jeśli już to szczepione, żeby nie było problemów z komunikacją
Kanzan, rozumiem, że lepiej w miejscu tym:
Jakoś tak dereń w trawniku nie przemawia do mnie, aczkolwiek z jednym z ogrodów pokazowych wspólnie z eMem zapałaliśmy do niego wspólna miłością (no i ta dereniówka )
Jeśli już w trawniku, to gdzie najlepiej, bo muszę to przemyśleć?
A klon strzępiastokory przy placyku, bo wydawało mi się, że kiedyś da odrobinę cienia, chyba, że jestem w błędzie?
Anda Tak niebieskie z tyłu to basen.
Też nie wiem, czy za jakimś niskim żywopłocikiem, czy i tak go przysłonią byliny będące z przodu i to wystarczy?
Cudnie, pięknie.
Jaka to jeżówka? Wysoka mocno.
A mogłabyś jeszcze napisać, gdzie kupowałaś szałwie. Szukam, ale albo cena z kosmosu, albo jakieś źródło wydaje mi się niepewne.
Klon strzępiastokory zakryje derenia. Z tarasu nie będzie widać tych pięknych kwiatów. Dereń świetnie wygląda jako soliter. Czy nie chciałabyś posadzić go w trawniku? Dopuszczasz taką opcję?
Pozycje jabłoni vel świdośliwy mi się podobają
Jestem bardziej za dębem niż za grabem. Takie kolumny dębowe ładniej będą wyglądać na tym wąskim pasku.
Wiśnia Kanzan, zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby posadzić ją przed ścieżką a nie za nią (tak jak na planie). Taka lekka zasłona ścieżki dodałaby tajemniczości na tej otwartej przestrzeni.
Ewentualnie wiśnia mogłaby tak zostać jak jest na planie, a dereń mógłby powędrować przed ścieżkę, przy tym zakręcie, na lewo od wiśni.
Czy z tyłu to duże okrągłe i niebieskie to będzie basen?
Wiolu widzę tu połączenie, które bardzo mi się podoba. Teraz już chyba nie ma tu szałwii. Możesz powiedzieć, co się stało?, czy hakonka ją pochłonęła? Czy Caradonna na wysokość dałaby radę z tą trawą?
Dziękuję , ja nieustannie podziwiam Twój cudowny ogród. Widzisz Ty żyjesz w biegu, a ja od 3 lat żyję w mocno zwolnionym tempie. Zawsze byłam energiczną osobą i trudno jest mi się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy.
Chciałabym zapytać o drzewka z tego zdjęcia, jaka to odmiana klonu i co to zs drzewko wielopniowe obok sosny?
Przeczytałam cały twój wątek i jestem oczarowana, kazdą rabatą z osobna i wszystkimi razem, dla mnie bomba
U mnie też się trochę przyzwyczaili,ale niektórzy dziwić się nie przestali
Za to córka już u siebie zaczęła od niewielkich dekoracji i prezentów samodzielnie wykonanych,czy ciekawie zapakowanych.A ostatnio było mi ogromnie miło jak powiedziała , że u nas to jednak fajnie jak tak cały dom i stół jest tak przeze mnie przystrojony i lubi święta w rodzinnym domu,bo jet tak klimatycznie( czy coś w tym rodzaju...) Tradycją jest ,że wszyscy robią wszystkim choć drobne prezenciki,nie tylko dzieciom ,ale i dorosłym.Niektóre właśnie samodzielnie wykonane i wszystkie lądują w Wigilię po choinką.Przy rozpakowywaniu jest wiele śmiechu i radości,bo niektóre są naprawdę pomysłowe i zabawne,a niektóre spełniają drobne marzenia Miło się później ogląda też filmiki i zdjęcia z poprzednich lat z takich świątecznych chwil
W tym roku np. dostałam przepiękną szkatułkę(z motywem kwiatowym -a jakże!!!) na toaletkę od gwizdki ,a raczej od mojego Gwiazdora. Z przeznaczeniem,uwaga:... jednak nie na biżuterię, ale na...aparat fotograficzny,czytnik i karty SD ( chyba tylko facet może wpaść na taki pomysł)...aby tak nie leżało to wszystko wiecznie na toaletce(przecież lubię porządek...a tam leży- bo ciągle latam zrobić zdjęcie jakiemuś kwiatkowi,wiec po co chować do szuflady )