Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "anna_t"

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:33, 31 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
anna_t napisał(a)
Ej to mi się wydaje że to i tak jest lajcik w porównaniu do krowich..

Pełen lajcik, zero zapachu, miłe koniki wolnożyjące, sama przyjemność
Nowocześnie z różAnką :D 21:23, 31 sie 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
anna_t napisał(a)
Szpula pomalowana, mamy komplet


Ale boooskooo!!!
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:06, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Ej to mi się wydaje że to i tak jest lajcik w porównaniu do krowich..
Nowocześnie z różAnką :D 21:04, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Kasya napisał(a)

Trzeba ustalić własne standardy na miarę możliwości i chęci i tego się trzymać
W końcu ogrod to miejsce relaksu a nie obóz pracy
pytanie czy pokazując to jak naprawdę się ma, na ile jest się w stanie utrzymać ogród nie narazasz się na naszym forum na .. no właśnie jak to ująć...
Nowocześnie z różAnką :D 21:00, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
effka napisał(a)
Woow ale super wyszło
dzięki Ewa
Nowocześnie z różAnką :D 20:57, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
leon60 napisał(a)
Z moich obserwacji o wiele więcej sieje się chwastów w tej najdrobniejszej korze (o siewkach brzóz, topoli i wierzby nawet nie wspominam bo to jest jakaś masakra...) niż w średniej frakcji. Może ona nie jest tak urocza jak ta drobna ale nie znika tak szybko z rabat i nie łapie wszystkiego. W zasadzie to ja w ogóle nie plewię, wyrywam tylko to tu to tam w trakcie obchodu i po 5 latach nie wymaga jeszcze dosypywania.
5 lat nie dosypywalas kory?? I nie masz chwastów.. To Matrix normalnie
Nowocześnie z różAnką :D 20:51, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
mrokasia napisał(a)
Ja mam rabaty wysypane korą i sobie chwalę. Rosną te większe chwasty ale łatwo je wyplewić. Tam gdzie kory mało, bo np. przesadzałam i nie dosypałam jest znacznie gorzej, właśnie taki plankton rośnie jak pisała Justyna.
Ja mam grubą korę więc gorszą ale i tak jest milion razy lepiej niż bez.
u mnie najgorszy jest Perz bo on przechodzi nawet przez mate i kore. Ty sobie z nim jakoś radzisz?
Nowocześnie z różAnką :D 20:48, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Faktycznie wiosną mało czasu na pielenie. Bo albo mokro, albo zimno, albo od razu lato i tez nic się nie zrobi...
albo zwyczajnie ma się do ogarnięcia życie poza ogrodem
Nowocześnie z różAnką :D 20:47, 31 sie 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44310
Do góry
anna_t napisał(a)
serio? Mi się wydaje że ile bym nie zrobiła to i tak jest kilka poziomów nizej niż standardy forum

Trzeba ustalić własne standardy na miarę możliwości i chęci i tego się trzymać
W końcu ogrod to miejsce relaksu a nie obóz pracy
Nowocześnie z różAnką :D 20:45, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
eee_taam napisał(a)
nie wiem jakim narzedziem ty plewisz ....bo ja teraz majac ta kore uzyam tego (innej firmy ale taki typ widełek)

https://www.narzedziak24.pl/tg-widelki-ogrodnicze.html

u mne glina takimi widełki normalnie nic w niej nie zrobisz ...tylko je mozesz złamac ...jak jest ziemia zabita i porosnieta chwastem ...bez motyczki ani rusz ...a jak mam ta kore to one wchodza jak masełko

mam jeszcze kawałek rabaty w przeróbce ze 2-3m2 (bede o odchwaszczac chyba z godzine jak nie lepiej mi zejdzie przy tym ...koronkowa robota)

tak wyglada róznica ..całośc była plewiona z mc temu ...tam gdzie wykorowane jest nadal super ...a tu gdzie jeszcze nie zrobiłam bo upał panuje sajgon

Foto wykasuje tylko szturchnij jak zobczysz


nikt takich rzeczy nie pokazuje na forum ...bo sie przyjeło ze wstyd tak miec ....nie wiem dlaczego ....bo jak nie masz gestych nasadzeń w pierwszych latach na rabatch to sie idzie zajechac ...bo po kazdym deszczu ...plankton sie pojawia ...w całym ogodzie równoczesnie! ...i nie jest się wstnie całego ogrodu odplewic w 1 czy 7 dni ...bo przeciez masz jeszcze inne zycie.
wszystko idzie super jak chwast jest z tych wieloletnich lebioda mlecz oset pokrzywa ...ale zazwyczaj rosnie taki smyr dołem ...i wybranie tego zajmuje duzo czasu i trzeba szukac rozwiazań które ci ogranicza "roboty głupiego"


no właśnie nie mam nic do plewienia, powinnam kupić. Po prostu łapkami rwe
Ja chyba pogodzilam się z tym że w całym ogrodzie naraz nie będę mieć idealnie..Chyba dopiero jak dzieci przestaną mi absorbowac każda minute mam średnio pół godziny dziennie na ogród bo teraz o 20 ciemno i komary tną. Ale nie mam zamiaru z tego powodu pielic każdego chwascika do fotki choć wiem że są tu tacy
Nowocześnie z różAnką :D 20:37, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
eee_taam napisał(a)


na korę miałam identycznego focha ...jak przerosła chwastem nieszło tego wyplewić.

U joli_lojalnej zobaczyłam ta przekompostowana kore i jak kupiłam i rozłozyłam n rabatach to szybko zmieniłam zdanie o korze ...jest kora i kora ...podobnie jak jest róża i róża


jak masz sypac ta kora to sugeruje teraz to robic ..ile zdazysz ....

ja zaczelam dokładnie we wrzesniu w zeszłym roku i te rabaty co nie zdazyłam przed zima wyłożyc korą ...zaszły chwastem masakrycznie zwłaszcza w styczniu ...bo styczeń był wyjątkowo ciepły ...plewienie wiosenne tych dwóch rabat mnie mocno zmeczyło....a czasu było mało bo szybko przyszło suche lata i ziema zrobiła sie sucha i zbita jak beton((



a jesli jest gesto na rabatach to zycie sie tam toczy ...ślimaki stadami sie namnazaja ....chwastu nie upilnujesz .....wiem co sie robiło w moich liliowcach ...plewienie wiosenne a potem nic nie zrobisz bo nie wejdziejsz bo taki busz ...a że ja je po kwitnieciu ścinam do zera ...to odrazu ta rabate plewie ...to wiem co tam jest dołem po 3 -cach nic nie robienia ...regularny plewnik koszmarek ...jak mam juz tam kore to w tym roku odsapnełam tylko trzeba ja uzupełniać co rok....bo sie kompostuje i jej warstwa sie zmiejsza.

czekam na kore i będziemy działać. Gazet uzbieralam trochę to mam nadzieję że efekt choć do wiosny będzie...
Ile kory co roku dokupujesz?
Nowocześnie z różAnką :D 20:33, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Kasya napisał(a)


W nagrodę.....do sklepu „na zakupy”
serio? Mi się wydaje że ile bym nie zrobiła to i tak jest kilka poziomów nizej niż standardy forum
Nowocześnie z różAnką :D 18:52, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Szpula pomalowana, mamy komplet
Małymi krokami-Ogród Wioli 12:26, 31 sie 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21602
Do góry
anna_t napisał(a)
ja ma tuje kórnik i jestem nimi zachwycona, takie pękate bąbki. i raczej nie będę ich cięła bo one chyba naturalnie puszczone wyglądają ładniej

Fajnie,ze jesteś zachwycona ja swoje będę ciąć bo nie chce,zeby zacienily mi kiedys ogród i lubię takie formowane żywoploty
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 11:05, 31 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
anna_t napisał(a)
cześć Ewa ujawniam się bo przecie podglądam Cię od tygodnia przeczytałam caaały wątek i podoba mi się ze tak sprawnie sobie ten ogródek ogarnęłaś

w kwestii rodków to powiem Ci jak było u mnie. kupiłam w grudniu 2015 r,w 2016 kwitły 2 i coraz gorzej wyglądały. w porozumieniu z Toszką bodajże w październiku je przesadzałam zgodnie z jej wskazówkami. Na nowym miejscu kwitły znowu tylko 2.
Potrzebowały paru miesięcy żeby odżyć ale w tym roku kwitły wszystkie i mają ładne ciemno zielone liście. Tak więc akurat w przypadku tych roślin cierpliwość popłaca
ja jeszcze wprowadziłam do gleby bardzo dużo ściółki z lasu żeby naturalną mikoryzą zaszczepić.
pozdrawiam i będę zaglądać

Cześć Aniu, fajnie że wpadłaś do mnie, ja do Ciebie często zaglądam, choć chyba tylko raz czy dwa coś napisałam, musze się poprawić
Właśnie wiem, że jak grunt jest w miarę sensownie przygotowany, trzeba rodkom dać szansę się zaklimatyzować, tak było na rodkowej jodłowej, w pierwszym roku kiepsko wyglądały a wtym busz
Okno na ogród 10:51, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
ojej to pokaż fotki z rewolucji
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:49, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
cześć Ewa ujawniam się bo przecie podglądam Cię od tygodnia przeczytałam caaały wątek i podoba mi się ze tak sprawnie sobie ten ogródek ogarnęłaś

w kwestii rodków to powiem Ci jak było u mnie. kupiłam w grudniu 2015 r,w 2016 kwitły 2 i coraz gorzej wyglądały. w porozumieniu z Toszką bodajże w październiku je przesadzałam zgodnie z jej wskazówkami. Na nowym miejscu kwitły znowu tylko 2.
Potrzebowały paru miesięcy żeby odżyć ale w tym roku kwitły wszystkie i mają ładne ciemno zielone liście. Tak więc akurat w przypadku tych roślin cierpliwość popłaca
ja jeszcze wprowadziłam do gleby bardzo dużo ściółki z lasu żeby naturalną mikoryzą zaszczepić.
pozdrawiam i będę zaglądać
Okno na ogród 08:17, 31 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
anna_t napisał(a)
ja tez tak robię, mam foldery na poszczególne miesiące. Jeszcze podział na rabaty mógłby być ale tego już nie robie


Kolejna zakręcona .
Małymi krokami-Ogród Wioli 07:26, 31 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
ja ma tuje kórnik i jestem nimi zachwycona, takie pękate bąbki. i raczej nie będę ich cięła bo one chyba naturalnie puszczone wyglądają ładniej
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 19:37, 30 sie 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
anna_t napisał(a)
Kasia przepiękne zdjęcia robisz. Już tlusciutki ten twój ogrodeczek
I porównanie róż super! Ja w tym roku róż prawie nie widziałam..
zrobilam tyle roszad że mam nadzieję że to przeżyją i w przyszłym roku już się nimi naciesze


Aniu, dziękuję za pochwałę no coraz geściej się faktycznie robi,choć nie do końca przemyślane te moje nasadzenia w połowie to taki zmężniały przechowalnik, w którym ciągle robię roszady

Trzymam kciuki za Twoje róże
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies