Wielkie dzieki. Też miałam z brazowymi problem, wielokrotnie zmianialy miejscówki u mnie w ogrodzie. Przetestowalam muszą być podsadzone zielonymi trawami i dobrze aby z tylu mialy zimozielone rosliny (u mnie cisowy zywoplot lub kule bukszpanowe, miniturowe laurowisnie)
Teraz nigdy bym się z brązowymi nie rozstala
Piekny rok obfitujący we wrażenia nie tylko ogrodowe.był dla Ciebie trudny pod wieloma względami ale ogrodniczo z pewnościa można go zaliczyć do jednego z najlepszych w historii.
Masz zawsze ciekawe pomysły, dzieki temu nigdy u Ciebie nie wieje nudą