Spodobał mi się Twój pamiętnik, albo "wspominnik" ogrodowy. Bardzo zmienił się w tym roku ogród, ale i motywację miałaś ogromną - Maja, spotkania - to też napędza do działania.
Bardzo wzruszyłaś mnie swoim wpisem u mnie. Aż mi się wnuka zachciało.

Taaa, obejrzałam Rok 2014 u Małej Mi.
Styczeń i Muminek - u mnie pojawił się Franciszek (Pamiętam Twoje dylematy z imieniem)
Rabata pod tytułem "Wsiowa" jest pewnie tak pojemna jak wszystkie rabaty w Makowie - dlatego jej całkowita zmiana, i od nowa jej powstanie - miesiąc ciężkiej pracy robi wrażenie. Myślę, że wykopanie wszystkiego a później od nowa posadzenie było podstawą sukcesu
Wizyty telewizji i związany z tym stres brrrr aż ciarki mi przechodzą ale wyszło pięknie a Mai zazdraszczam.
Cegiełki z bukszpanami - u mnie nie do pomyślenia - Makowo to piachowo.
Spotkania ogrodowiskowe u Małej Mi, wizyty w pieknych ogrodach ...działo się, oj działo...
Co byśmy robili gdyby nie ogród? Na pewno nie bylibyśmy tak szczęśliwi
ściskam

Piekny rok obfitujący we wrażenia nie tylko ogrodowe.był dla Ciebie trudny pod wieloma względami ale ogrodniczo z pewnościa można go zaliczyć do jednego z najlepszych w historii.

Masz zawsze ciekawe pomysły, dzięki temu nigdy u Ciebie nie wieje nudą

Aniu dziękuję za piękną relację z 2014 r, w skrócie. Ale się u Ciebie dużo działo. Aniu musisz koniecznie pokazywać Twój ogród w kolejnych latach dla tych którzy tak jak ja dopiero od niedawna są na tym forum. A nowych obserwujących i prowadzących swoje wątki wciąż chyba przybywa. Jeśli można to ja też proszę o namiary na piwonie- to piękne kwiaty i aż szkoda , że tak krótko kwitną. Chciałabym kupić trochę do mojego ogrodu. Aniu piszesz o dzisiejszej Mai to może wiesz czy jest ich watek na forum jak tak to może znasz nazwę. Pozdrawiam gorąco z zaśnieżonego Lublina