Tak sobie teraz myślę, jakże "ubodzy" są ludzie, którzy nie mają żadnej pasji, tylko własny "nos" i "kasa". Jakże nasze życie jest piękne, gdy możemy sobie sprawić radość choćby jedną roślinką i to szukanie, zdobywanie, zmiany - są takie przyjemne

LISTA OBECNOŚCI ...NARTOWISKO 2015 21-22 LUTY

-ALINAK
-MARZENA2007
-KONSTANCJA30
-MALA-MI
-FINKA-MARTA

....

A teraz dla miłośników róż nowy sposób odkryty przez amerykańskich naukowców, który pomaga w walce z czarna plamistością, mączniakiem, rdzą i wszystkimi grzybami
2 tabletki aspiryny nie powlekane, każda po 325 mg rozpuścić w litrze wody, wlać do opryskiwacza i pryskać róże, na wiosnę spróbuję

a Ty chcesz żeby mi głowe urwało???? wiesz jak u mnie wieje...

Masz rację wiosna w lutym U mnie tylko 3 na plusie w nocy mróz niewielki. Wczoraj większość śniegu spłynęło Łaziłam po ogrodzie i poprawiałam dekoracje bo wiatr znowu poszalał i odkryłam że z pod resztek śniegu wyłażą już krokusy

M nie jeździ, więc został w samochodzie pod kocykiem a kurtkę oddał mi, ja swoją mniejszą młodemu i tak jeździliśmy w za dużych kurtkach. Nie dałby rady na wyciągu, za zimno.

Też mam nadzieję na kilka wyjazdów.

...nigdy w życiu! w kwietniu ma być wiosna...
...a tak w ogóle, kto przepowiada? Na razie tylko amerykańskie dokładnie się sprawdzają

Może być w lutym tylko żeby w kwietniu nie przymroziło najlepszego Marzenko

Marzena wszystkiego Naj w nowym roku .Pogoda tak jak napisałaś płata nam figle ,że hej . ale o dziwo przewidziałam to ...i daliśmy sobie czadu we wtorekod rana do południa i Sylwestra też aż do 14 od rana .
jak dzisiaj zobaczyłam rano deszcz to o mało się nie rozpłakałam ,bo obiecałam szwagierce że będę ją uczyć ...masz babo placek ...znowu u nas szaro .
mam nadzieję że to spotkanie w lutym wypali . wpadaj na wątek obczaiłam parę hoteli

My też dziś sezon narciarski zaczęliśmy. Trzeba korzystać póki choć trochę śniegu w okolicy. Na ten tydzień zapowiadają w górach duże opady, prawie codziennie, więc może jeszcze kilka razy się uda. Za chwilę u nas ferie.
U nasz dziś najmłodszy wywinął numer. Wysiadamy z samochodu, ubieramy się, a on kurtki nie ma. Wyszedł z domu w polarku, wsiadł do samochodu i nie wziął kurtki. Dopiero na miejscu się kapnął.