Marzena wszystkiego Naj w nowym roku .Pogoda tak jak napisałaś płata nam figle ,że hej . ale o dziwo przewidziałam to ...i daliśmy sobie czadu we wtorekod rana do południa i Sylwestra też aż do 14 od rana .
jak dzisiaj zobaczyłam rano deszcz to o mało się nie rozpłakałam ,bo obiecałam szwagierce że będę ją uczyć ...masz babo placek ...znowu u nas szaro .
mam nadzieję że to spotkanie w lutym wypali . wpadaj na wątek obczaiłam parę hoteli

Może być w lutym tylko żeby w kwietniu nie przymroziło najlepszego Marzenko

Witajcie Moje Drogie aż dziw, że żadnego chlopaka dzisiaj u mnie nie było

Dziekuje za serdeczne życzenia i rewanżuję się równie dobrymi !

I co zrobiliście? Dał radę jeździć? Nam sie czasami zdarzy pojechać bez rękawic.... gogli... Jakos mozna sobie poradzic, ale bez kurtki jeszcze mi sie nie zdarzylo...
Mam nadzieję, że deszcz na nizinach zmieni się na śnieg w górach i troszkę w tym roku pojeżdzimy. Nie ma być mrożnie ale ma być mokro, zatem jest szansa na sezon.

Oj chyba będzie... Dzisiaj było u nas +7 i lalo! Ale zapowiadaja zimny, być moze mrożny kwiecień...

ja byłem ale się nie wpisałem

...nigdy w życiu! w kwietniu ma być wiosna...
...a tak w ogóle, kto przepowiada? Na razie tylko amerykańskie dokładnie się sprawdzają

M nie jeździ, więc został w samochodzie pod kocykiem a kurtkę oddał mi, ja swoją mniejszą młodemu i tak jeździliśmy w za dużych kurtkach. Nie dałby rady na wyciągu, za zimno.

Też mam nadzieję na kilka wyjazdów.