Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

Ogród Basi 20:24, 15 mar 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10520
Do góry




Tu kalina koralowa przesadzona w tym tygodniu.



Ogród bez reguł 09:18, 15 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Magara napisał(a)
Ponieważ się tu rozsiadłam (za przyzwoleniem właścicielki zresztą cmok) to dopytam o to cięcie jabłonek - posadziłam jesienią dwie, ozdobne, nazwy za diabła nie pamiętam - też je ciąć??? te moje to raczej pojedyncze badylki póki co...
I jeszcze jedno, liczę na pocieszenie, nie ukrywam - parę dni temu kupiłam w końcu magonolkę genie (znaczy prezent na dzień kobiet dostałam ), do tego się skusiłam na kalinę bodnantską charles lamont - bo była, wyglądała zachęcająco i mi dzwoniło w pamięci, że warto kupić
póki co obie stoją w mieście, na tarasie, przy ścianie, osłonięte od wiatru, ale temperatura minus jeden do gruntu mają szanse obie pójść za jakiś tydzień-dwa - czy powinnam je jakoś zabezpieczyć dodatkowo??? Z góry dziękuję za odpowiedź, a galgAsi za udostępnienie grzędy
No to dawaj zdjęcia tych Twoich jabłonek, spytamy Maestrę Hanię o radę. Z tego, co pamiętam , swoje cięłam w ub. roku (sadziłam jesienią 2018) i pewnie dlatego tak ładnie ruszyły.

Moja magnolka, i kalina, i wawrzynek siedziały sobie na balkonie w zacisznym miejscu bez żadnych ociepleń. Wbrew pozorom, to są odporne rośliny . Najdelikatniejsze są kwiaty magnolii.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:51, 14 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24280
Do góry
Tarcia, brawa za uratowanie sikorki!

Do mojej ptasiej braci dołączyły zięby. Karma znika błyskawicznie, pamiętam też o uzupełnianiu wody w poidełku.
Dzisiaj przycięłam krócej trzy róże Edenki miały już pełno mszyc. Chyba ruszę z ekologicznymi opryskami.Musze też podlać powojniki mikstura nadmanganiowo- czosnkową.
Na jednym bukszpanie w sezonie leżała gaura. Nie posłużyło mu to. Z lekka ołysiał.



Jagody kamczackie już w listkach.



Kalina angielska daje nadzieję na obfite kwitnienie. Mam nadzieję, że nie będzie gorzej niż rok temu.



Było tak





Póki co, trzeba jeszcze poczekać na takie widoki.

Ogrodowy spektakl trwa ... 22:58, 13 mar 2020


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Nie wiem co mam pisać.

Ten piękny czas przedwiośnia i akurat czas emisji mojego programu i tyle z Waszej strony sympatii całkowicie mi umyka pod ciężarem innych poza ogrodowych spraw a do tego wirus i ten niesamowity strach - to zupełnie nie pozwala mi cieszyć się ogrodem bo i tak za bardzo nie mogę.
W tej sytuacji to nawet nie chce mi się gadać o ogrodach ani oglądać zdjęć ani filmów.
Wcale nie przesadzam ani nie spanikowałam, bardzo realnie oceniam to co się dzieje.
Najlepsze jest w tym to że i tak forsycja zakwitnie bo już prawie a kalina angielska ogarnie ogród zapachem pewnie zanim się zorientuję.Zaświeci słońce
i pewnie w ogrodzie się zrobi cudnie,no i zakwitnie masa tulipanów które posadziłam jesienią.
Tylko czy to będzie cieszyć ? czy można się ogrodem cieszyć jeśli człowiek jest w strachu ...ale bym sobie z Montim podyskutowała o tej zdrowej stronie ogrodu - póki co to jednak czekam na premierę pierwszego odcinka.

Piwonia drzewiasta z ub roku - jak będzie -5 to zmarznie?




Ogród bez reguł 14:28, 13 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11772
Do góry
galgAsia napisał(a)


A mnie w oko wpadła ta Double Diamond Kwiaty wygląd mają trochę jak stelatka, ale "trochę" robi różnicę Ma mieć wąski kolumnowy pokrój i cytrynowy zapach. No kuszą niemiłosiernie


musialam pojechac do miasta, na ulicach pustki jak w swieta za to przed aptekami gigantyczne kolejki.

w drodze powrotnej zajechalam w ramach terapii do ogrodniczego, pustki, tylko personel dzialal. wyszlam z Alexandrina, dereniem kwiecistym rubra (przepieknym okazem) i kalina angielska o wdziecznej nazwie Śniezka (angielskiej nie posiadam w swoich zbiorach). Czyli z listy zostal Sango Kaku, Shaina (tez mieli ale ciut drogo),Inaba Shidare i buk Rohan Weeping.
o drobiazgach bylinowych nie warto wspominac, bo kilka tez musze dokupic jak np. rdesty
No i do listy mi doszły 3 cisy, nie zmiescily sie do auta. Magnolke Woodsman przełoże na kolejny sezon chyba, ze pod reke sama wejdzie Naprawde sie pilnuje dzialam wedle listy
Ja i mój ogródek, a może ogród 18:36, 12 mar 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Ania111 napisał(a)
Śliczna ta kalina .
Muszę poczytać o niej
bardzo szybko rusza, jako jedna z pierwszych, polecam
Ja i mój ogródek, a może ogród 14:37, 12 mar 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Śliczna ta kalina .
Muszę poczytać o niej
Ja i mój ogródek, a może ogród 14:32, 12 mar 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Ania111 napisał(a)
Dominika
Cudownie .
U Ciebie jest znacznie cieplej niż u nas
Wszytko już taki w duże, pięknie.
A ten różowe kwiatki na krzewów to co to jest ?
Miło czytać
niby cieplej jest choc i tak wszystko powoli wychodzi

te różowe kwiatuszki na krzewie to kalina Down
Ogród bez reguł 11:49, 12 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Ania111 napisał(a)



Asia
Śliczna roślinki
Dzięki, Aniu, faktycznie jest śliczna. I pachnie przecudnie, mocniej niż kalina
Ogród w remoncie 15:23, 10 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
TAR napisał(a)
Kalina koreanska Aurora idzie naturalnie w kulkowy pokrój, ta akurat u mnie nie ma mszycy. Kalina Eskimo przepiekna kule tworzy, burkwooda Anne Russel to samo. Kazda pachnie. Ale najpiekniejsza jest Eskimo, te kule z daleka świeca.


Koreańskie i u mnie nie mają mszycy przez 15 lat. I mają naturalny pokrój owalny (burkwooda i koreańskie).

A Eskimo pachnie? Nie mogę namierzyć nigdzie jej zapachu. A bardzo mi się podoba.

Ogród w remoncie 15:01, 10 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11772
Do góry
Kalina koreanska Aurora idzie naturalnie w kulkowy pokrój, ta akurat u mnie nie ma mszycy. Kalina Eskimo przepiekna kule tworzy, burkwooda Anne Russel to samo. Kazda pachnie. Ale najpiekniejsza jest Eskimo, te kule z daleka świeca.
Ogrodowy spektakl trwa ... 23:21, 09 mar 2020


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14073
Do góry
mira napisał(a)
Jak miło, że piszecie mi swoje odczucia po programie i miłe słowa.

Są mi teraz bardzo potrzebne bo się pokiełbasiło u nas no i tym samym ogród idzie w odstawkę i mam nadzieję nie na długo.

Dzisiaj miałam cudowny dzień w ogrodzie.
Ładowałam akumulator i rozkoszowałam się na maksa. Trochę działałam na zasadzie gaszenia pożaru.

Dzień był w pogodzie obłędny - bez wiatru, słoneczko, ptaszki i ciepło

skończyłam cięcie hortensji i rozpoczęłam cięcie róż - możliwe że nie wszystkie uda się przyciąć, dużo czasu mi zeszło na jakiś porządkach i donicach - wsadzałam bratki, układałam donice i wreszcie wpadłam do skrzyń warzywnych i mam już jedną gotową muszę wsadzić cebule bo mi ślinka cieknie na te zielone
cybuchy. Czosnek już wschodzi i posadzona jesienią cebula też. Nie wiem czy zostawić jarmuż.

W słońcu dziś krokusy wyglądały cudownie kwitna wszystkie i botaniczne i wielkokwiatowe.Kiepskie fotki zrobiłam bo się spieszyłam. Wiśnie będą chyba za tydzień, a kalina angielska mnie zaskoczyła jak spore ma już listeczki.

A! i mam nowe mebelki....do warzywnika na razie poczekaja na placyku







Mircia witaj nie wiedziałam że zostałaś Królową ! Gratuluję ! trochę zaniedbałam odwiedzanie sorry bardzo ale staram się nadrobić poczytałam wizyty ale fajnie opisane wszystko i tak wesoło piękny ogród nawet w styczniu tak jak mówisz tylko dla nas zrozumiałe haa wiosna wystrzeliła ciesze się że miałaś piękną pogodę na wypad regenerujący uściskuję i buziaki zostawiam
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:22, 09 mar 2020


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Jak miło, że piszecie mi swoje odczucia po programie i miłe słowa.

Są mi teraz bardzo potrzebne bo się pokiełbasiło u nas no i tym samym ogród idzie w odstawkę i mam nadzieję nie na długo.

Dzisiaj miałam cudowny dzień w ogrodzie.
Ładowałam akumulator i rozkoszowałam się na maksa. Trochę działałam na zasadzie gaszenia pożaru.

Dzień był w pogodzie obłędny - bez wiatru, słoneczko, ptaszki i ciepło

skończyłam cięcie hortensji i rozpoczęłam cięcie róż - możliwe że nie wszystkie uda się przyciąć, dużo czasu mi zeszło na jakiś porządkach i donicach - wsadzałam bratki, układałam donice i wreszcie wpadłam do skrzyń warzywnych i mam już jedną gotową muszę wsadzić cebule bo mi ślinka cieknie na te zielone
cybuchy. Czosnek już wschodzi i posadzona jesienią cebula też. Nie wiem czy zostawić jarmuż.

W słońcu dziś krokusy wyglądały cudownie kwitna wszystkie i botaniczne i wielkokwiatowe.Kiepskie fotki zrobiłam bo się spieszyłam. Wiśnie będą chyba za tydzień, a kalina angielska mnie zaskoczyła jak spore ma już listeczki.

A! i mam nowe mebelki....do warzywnika na razie poczekaja na placyku





Ogrodowe marzenie Mrokasi 18:59, 09 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20389
Do góry
Magleska napisał(a)
Kasiu planowanie na całego kibicuję mocno


Buziak

TAR napisał(a)
Wysile sie ostatni dzis raz: kalina Watanabe albo St. Keverne? pasowałyby i do derenia i do limek


Kalinę japońską do rogu biorę poważnie pod uwagę, ale musiałaby być w odmianie kwitnącej przed Limkami i najlepiej po magnolii czyli np. St.Keverne bo Watanabe kwitnie od lata do jesieni.

antracyt napisał(a)
No to może fortegilla major?


Też chyba byłaby fajna .

Problem trochę polega na tym, że zależy mi by to coś miało siłę wzrostu podobną do dereni albo było już duże na etapie kupowania. Nie chcę kupić sadzonki 60cm i czekać 3-5 lat aż mi urośnie do powiedzmy 1,5m.
W zeszłym roku kupiłam piękną, dużą kalinę Kilimandżaro za wcale nie duże pieniądze, może i teraz coś mi się trafi.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 16:41, 09 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11772
Do góry
Wysile sie ostatni dzis raz: kalina Watanabe albo St. Keverne? pasowałyby i do derenia i do limek
Ogrodowe marzenie Mrokasi 16:20, 09 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20389
Do góry
antracyt napisał(a)
Może to kiepska propozycja, ale może jakiś jaśminowiec? albo odmianowy czarny bez


No...jakoś nie . Jaśminowca mam i żrą go mszyce. A z odmianowych bzów to podobają mi się albo czarne albo żółte więc wracamy do punktu wyjścia .

Pszczelarnia napisał(a)


Albo kalina bodnateńska lub koreańska.



O, a wiesz, że bodnateńską rozważałam? Widziałabym ją kwitnącą z okien salonu. Albo którąś japońską, ale one mi tu coś pokrojem nie za bardzo pasowały.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 16:06, 09 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
mrokasia napisał(a)


Hmmm, tylko czym???


Albo kalina bodnateńska lub koreańska.

Ogród do odnowy 08:41, 09 mar 2020


Dołączył: 28 lip 2015
Posty: 392
Do góry
Gosiu, cudeńka pokazujesz
Dobrze widzę, że u Ciebie kalina już kwitnie? U mnie dopiero pąki.
Iryski piękne
Ogród Basi 20:22, 08 mar 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10520
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Basiu podziwiam twój porzadeczek.
Ja jeszcze w 100 % jeszcze nie wszystko ogarnąłam .
Ale mam nadzieję, że w tym tygodniu ogarnę.
Ciemierniki śliczne.
Żurawki też ładnie się po zimie prezentują


Wiesz Aniu, ja tylko z krzewami zrobiłam porządek. Przycięłam je a jutro chyba (?)zamienię jeden dereń na kalinę koralową. Dereń trochę szeroko rośnie a kalina jest węższa. Trzeba chyba go wykopać.
Wydaje mi się, że to linie proste rabat sprawiają wrażenie porządku. Bo tak w ogóle to wszędzie walają się liście traw, kwiaty żurawek, kwiaty hortensji, jest trochę pokopane ale nie otrzymałam jeszcze zamówionych drzewek więc niektóre miejsca czekają. Trzeba wysypać wiele miejsc korą. Wszystko jest w trakcie pracy. Mam nadzieje, że za 2 tygodnie będzie lepiej. U nas wciąż wilgotno i nie za bardzo mogę ciąć trawy więc przesadzam, sadzę itp.
Przedziwny Ogród 22:51, 04 mar 2020


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
AnnaMS napisał(a)
Witaj Agato ale kolorowe wspominki, aż mnie głowa rozbolała, cudowne kwiatuchy Wiosna i do Ciebie zawitała kwitnącą kaliną


Aniu, wyobraź sobie,że kalina jeszcze kwitnie. Tęsknię już za kolorami w ogrodzie....
To z poprzednich lat....

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies