Chłopaki mają wolne od szkoły i większość cięższych prac oni robią.
Ja lubię ziemię przekopywać łopatą
Kamienie były do wywożenia na cały sezon, nie planowałam w tym roku sadzenia pod świerkami. Planowałam... udusić je tymi kamieniami Wiesz jak nie lubię tych siwo niebieskich straszydeł...
Tymczasem panowie kończą kamienie wywozić Świerki niestety mają się dobrze, nie wiem co z tym fantem zrobić
Domek się rozbiera
Ciekawe czy do końca Oby! eM wymyślił hamak brazylijski, ja jakoś tego nie widzę.
#Zostań w domu # .... no to siedzę i wyszukuję czym zabić czas
Wkrótce malowanie drewutni, ale zapowiadają deszcze więc niech leje Zasłony od przed Świąt mam nie poprasowane Coś mnie ostatnio te wewnątrz domowe prace nie kręcą, chociaż ...miodek z mniszka właśnie robię, pachnie w całej chałupie
Susanka zakwitła Będzie przeprowadzka, jeszcze nie wiem gdzie i kiedy... Ale będzie. Myslę, że niedaleko, w jakieś bardziej wyeksponowane miejsce. Pannica ma zadatki na ładne drzewko wielopniowe, nawet zgrabna jest
Klonik Shirasawy jest tak soczysty... uwielbiam ten jego wiosenny, limonkowy kolor. Mszyce też Kilka dni temu, gdy pąki zaczynały rozwijać się był cały czarny od robactwa. Decis pomógł.
Dereń pagodowy Variegata zaskoczył mnie drobnymi gronami kwiatów. W sezonie miał biało obrzeżone listki, teraz bardziej żółte. Posadziłam go w zeszłym roku w maju, z trzema bordowymi kulami berberysowymi. Podoba mi się to zestawienie. Uff... nie będę przesadzać
Jeśli już to dwa naraz bo są wrośnięte w siebie...
Ale to na razie ogrooooomna mission immpossible kochana
Kamienie nie przydusiły dziadów A siła opornika - czytaj eMa- jest w tym temacie nie do pokonania.
W jednym przyznaję mu rację - te świerki na prawdę duuużo zasłaniają a wiesz jak tłoczno robi się w mojej okolicy.
Odpuściłam ostatnio temat, jest zgoda na remont z tyłu - widziałaś jaki mam piękny pas startowy Tu mogę szaleć, no limit
Przód na razie odpuszczam.
Może kiedyś eMuś zmięknie to posadzę kontynuację doornbosów, są już trzy z lewej, pomyśl jak takie koło na środku wyglądałoby pięknie
Przez to, że jestem bylinowym laikiem mam ogromną frajdę z odkrywania nowego...
Kolejne zaskoczenie to brunnera kupiona w zeszłym sezonie. Nie wiedziałam, że kwitnie, że kwiaty coraz bardziej wypiętrzają się przypominając niezapominajki. Ogromne zaskoczenie. Ma też mnóstwo drobnych listków. Z przyjemnością będę obserwować jej przemianę w duże kępy liści... bo przecież takie zakupiłam latem
I kocimiętka, kolejna śliczna pannica.
Przyrzekam nie lenić się jesienią Nie sądziłam, że tulipany mogą sprawić tyle radości. Robię coś w kuchni, co chwila zerkam przez okno i się do nich jak głupia uśmiecham