Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Katkak 21:59, 30 kwi 2020


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Anitko nie wiem czy mówiłam, ale kuklik id Ciebie lada dzień zakwitnie
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
koliber 09:08, 01 maj 2020


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
U Ciebie nawet jak jest "bałagan" to i tak jest pięknie

Pozdrawiam
____________________
Zielona przestrzeń
Urszulla 10:07, 01 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Anitka napisał(a)


Kiedy ta kalina sztywnolistna urośnie?



Anitko, roślinki szybko rosną zwłaszcza kaliny

Nie cytowałam całego postu ale próbowałam prześledzić Twój tok rozmyślań i przyznaję że nie nadążam. Ale zachowaj tą fotkę żeby pokazywać zmienność tego miejsca. Pismo obrazkowe pomaga
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 10:18, 01 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Anitka napisał(a)
Najbliżej śmietnika posadziłam mahonię pospolitą. Dostałam od Sylwii. Dalej cofnięta jako największa roślina hortensja 'Strong Anabelle'. Początkowo myślałam o kalinie 'Watanabe', ale zmieniłam decyzję. Ona ma ułożenie gałęzi pagodowe, rośnie szeroko, wiec ciężko byłoby z innymi mniejszymi roślinami. Posadziłam jeszcze brunery 'Sea Heart', limonkową hostę, paprocie, kokoryczkę, jarzmianki białe, orliki białe( czekam na paczkę).
Tu też uruchamiamy wyobraźnię.






Fajne wybory brunerki to moje ulubione. Mam aż 3 odmiany i będę w tym roku rozmnażać. Są długo dekoracyjne, zacieniają duże połacie przed chwastami po prostu fantastyczne zadarniacze

A jak roślina w donicy, powinna już rosnąć.... Bo jak nie to robię sadzonki. Będę swoją wykopywać ponieważ mam posadzoną w złym miejscu. Ona nie jest na pierwszy rząd


Kuklika bordowego od Ciebie bym kawałek porwała

Na derenia pagodowego od kilku lat mam chęć ale kompletnie nie mam pomysłu gdzie go dać. Najlepiej wygląda na tle ciemnej zieleni. Co go oglądam to mam 100 000 myśli i zawsze dochodzę do wniosku że on chyba nie do mojego ogrodu
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Waclaw 10:26, 01 maj 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Uwielbiam czytać tak szczegółowe opisy. Masz niezwykłe zdolności. Mocno ich zazdroszczę bo ja , niestety, sadzę przypadkowo. Przypadkowe rośliny w przypadkowych miejscach. A duża, cienista rabata u mnie do zagospodarowania. Może z czasem przyjdzie takie komponowanie jak u Ciebie? No, ale muszą być mistrzowie na których czeladnicy tacy jak ja mają się wzorować
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
kasiek 13:53, 01 maj 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21894
Jaki Ty masz piękny wielki okaz klona palmowego, nawet nie wiedziałam że one takie duże rosną... Tulipanowa wyspa piekna i elegancka, bardzo zyskuje przez kamienne podwyższenie. Podziwiam otoczenie działki, masz wspaniała możliwość połączenia roślinności w ogrodzie z zewnętrzną.
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
basia3012 22:33, 02 maj 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10628
Anitko, tulipany przepiękne. Czy one są już kilka lat u Ciebie? Czy jesienią je sadziłaś?
Tak się dopytuję bo u mnie te sadzone 2 lata, 3 lata temu nie kwitną. Albo tylko nieliczne. Raczej same liście są. Czy coś nie tak robię? Może po przekwitnięciu powinnam je nawozić?
Zachwycam się ogrodem nieustannie. Bardzo, bardzo jest piękny. Ten kamień, nasadzenia zimozielone, klon, dereń itp. Wszystko piękne.
A jak się mają glediczje? Ja to jestem papuga. Jak coś mi się bardzo, bardzo podoba to papuguję. Wstydzę się tego ale niestety tak jest. Spapugowałam Twoją cudną szafkę z tarasu i Twoje przepiękne glediczje też. Co prawda to one są tylko na razie patyczki, nie widać jeszcze listków. Ale mam nadzieję, że będa kiedyś piękne. Czy mam coś z nimi zrobić, przyciąć?
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Anitka 14:08, 03 maj 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)
Siedzę od rana i czytam ... i czytam... jak kolejny tom ulubionej serii
Miałam dzwonić, ale u nas nie da się na chwilę, bo ta chwila to minimum dwie godziny, no i tak mi zeszło a raczej padało plackiem po całym dniu
Tak czułam, że działasz. Obstawiałam kącik po prawej, ten od domku. Ten po lewej - runianka była tam na wypasie, bardziej za nią widziałam dziurę, no i dobrze widziałam, przyszła kosmata a ile nie pomyliłam. Uwielbiam czytać twoją argumentację nasadzeń. U mnie z przodu wokół ronda mnie to czeka, baza jest więc przychodzi pora na dopieszczenie.Obserwacja rabat porami roku to coś co zaczynam powoli czuć. Tym bardziej poczytam raz jeszcze u ciebie.
Dereń pagodowy w tym miejscu wygląda obłędnie. Cyprysik był w coraz gorszej formie. Mój nad kulkami berberysowymi jeszcze się zmieścił, super, że tobie udało się znaleźć tak duży egzemplarz.
Klon bez kulkowca też lepiej się prezentuje. Zostały dwa kolory, jest jakby spójniej. Dosadzone doły zamiast płożącego jałowca będziemy komentować jak nieco podrosną Na razie tak jak piszesz uruchamiamy wyobraźnię
Swoją lawendę ścięłam piłą prawie na zero. Zaskoczenie - odbija i to bardzo. Zazwyczaj cięłam ją tak jak ty swoją, coś zeszłorocznego zostawało. Przy starych egzemplarzach taki zabieg chyba co jakiś czas jest konieczny. aby wiechy nie rosły.
Tę brzozę, którą wyeksmitowałaś to yougii była? U siebie też poczyniłam pierwszy krok do pożegnania. Mocno podcięłam jej koronę i posadziłam iglaka. Troszkę poczekamy a potem będzie wymiana Na razie widzę nogi przechodniów - niedobrze
Ubrane iglaki rozbawiły mnie do łez, koszulki im zrobiłaś, żeby tak nieprzyzwoicie gołe od drogi nie stały
Wracam do lektury, wygoogluję nowe roślinki, niektóre nazwy gdzieś mi dzwonią, inne zupełnie nowe.
Deszcz zapowiadają na kilka następnych dni, mam nadzieję, że nadal będziesz tu odpoczywać



Tele co ostatnio rozmawiam przez telefon to chyba przez cały rok nie miało miejsca.
Runianki mi szkoda, wiele lat tam rosła, bardzo podobał mi ten dywanik. Nie wiem co jej się stało. Próbowałam ratować. Jeszcze Pyśki mają tam trasę przebiegową.

Długo do tej eksmisji cyprysika podchodziłam. Grzegorz mówił, że jeszcze jest fajny, ale to ja na drabinie go przycinałam i ledwo dostawałam z najwyższego stopnia, a jego kondycja i tak coraz gorsza była. Za dużo tam też było zielonego. Trafił się fajny okaz derenia i kupiłam. Przywiozłam i czekał, aż Grzegorz wróci z gór i mi pomoże z usunięciem cyprysika i wsadzeniem derenia. Nie był przekonany do zmiany, tym bardziej, że dereń już był już bez liści. Ale dereń stał na trawniku i trzeba było go gdzieś wsadzić A teraz mówi, że rzeczywiście jest lepiej. Rozświetla ten zakątek. Te biało-zielone liście fajnie z kolorem bordowym wyglądają.
Nieraz nie ma co się upierać na pewne rośliny w danym miejscu. Zmiany są też fajne tym bardziej, że teraz jest o wiele więcej roślin do wyboru.

Ja co roku tak mocno ta lawendę przycinam, w innych miejscach ładnie się regeneruje. Tu część krzewów już nie odbija.

Tak, ta usunięta brzoza to yougii. Wsadziłam ją tam jako wypijacz wody, bo to jest najniższy punkt na działce i na początku było tam bardzo wilgotno. Cis i różanecznik padły. Walorów estetycznych tam nie miała. Stawiam teraz na krzewy kwitnące lub o kolorowych liściach.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 14:22, 03 maj 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)
Miałam od piesków zacząć... Jak zobaczyłam ten trawnik pełen gadżetów to aż mi się łezka zakręciła. Nie miałam psów, ale małe dzieci u mnie tak cudowny sajgon kiedyś na ogrodzie robiły... Radośnie jest jak takie życie się toczy, nie ważne za czyją sprawką, ważne że jest wesoło


Jest wesoło bardzo
Pańcia zabrała legowiska do prania, gdzieś pojechała i długo nie wracała. Swoje poszewki z poduszek też ściągnęła do prania. Okazało się, że wypełnienie takie jak w misiach A Pyśkom spać się chciało.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 14:31, 03 maj 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Kokesz napisał(a)
Pięknie U Ciebie baza to jest podstawa, gdybyś nie powiedziała, że wysadziłaś np cyprysika, to można by się nie zorientować, że czegoś ubyło.
Masz wyczucie smaku, to widać w ogrodzie, detalach...łączenie kolorów, faktur świetnie Ci wychodzi będę podglądać i trochę zgapiać
Gdybyś kiedyś znalazła chwilę, żeby czasem do mnie zajrzeć i rzucić fachową radą, będę ogromnie wdzięczna


Tak, baza to podstawa. Chociaż u mnie tej bazy było za dużo, za dużo iglaków.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies