Czyli pas nasadzeń zostaje ten wzdłuż rzeki? To najlepsza opcja?
Teraz jeszcze sposób sadzenia. Na pewno w kostrzewach kępkami po kilka, kilkanaście sztuk. A ten pasek jak - regularnie w rządku czy też kępki co ileś cm?

Krokusy chyba tak jak radzą rozrzucę na półkolu i posadzę jak pospadają. Czy jest lepszy sposób?

Hej
A jaka jest odległość od donicy stalowej do prawego rogu?
Masz już fizycznie te wisienki? Jeśli tak to na jakiej wysokości są szczepione?

Coś Ty Ania- człowiek 160 cm to wcale nie jest wielki, raczej z tych niskich.
Cieszę się że się Wam podoba. Klon może być, pewnie.
Wiesz, to trochę takie rysowanie w ciemno, bo nie widzę otoczenia, domu, itp. Musicie 'przymierzyć' w głowie i na rabacie czy pasuje.

U Ciebie jest ładnie, bardzo, sama sobie super radzisz. Ale jak będziesz miała niemoc twórczą, to mogę pomóc.

narysowałam rabatkę dla sąsiadki. Wypełnienie to żwir

Moniko, rojniki super, ale ja chciałam jeszcze do tej rabaty przy podjeździe coś dodać, do tej wersji tawuły+bukszpany, rozchodniki i trawy.
Fajnie by tam wyglądała w tej szerszej części przy podjeździe, w rogu od strony bramy grupa z trzech duzych kul, ale naprawdę dużych, większych niż tawuły dookoła, własnie takich "wrzuconych" w tawuły, może by je trzeba samemu przez pare lat podchodować do odpowiedniej wielkości, takie duże ciężko kupić, no i kosztują. Wisnia tak jak planujesz, a akcent z rozchodników i np. rozplenicy na tym wąskim rogu, najdalszym od podjazdu. I wszystko, tak jak Magnolia napisała, takie "przypadkowe", nie w rządkach