Magduś również ściskam mocno I zaraz biegnę do ciebie, straszne mam zaległości...
Ten klon to Dissectum zielony. Przez cały sezon ma taki nieco limonkowy kolor a jesienią przebarwia się na żółto. Teraz patrzę przez okno, że już brązowy się robi, za parę dni pewnie zgubi wszystkie liście. Jak nic trzeba będzie grabić. Po tych wiatrach miskant olbrzymi zaśmiecił mi cały ogród, ale nawet mi się to podoba
Miskant olbrzymi z każdym rokiem jest coraz bardziej olbrzymi Mimo, że za każdym razem odrasta od nowa. W przyszłym roku czeka nas ograniczanie nieco jego podstawy. Jeśli ktoś chciałby sadzonkę to dajcie znać
Rodek chyba się nie dał jednak uratować - z jednej strony trochę cieszy mnie myśl, że na jego miejsce coś nowego będzie, choć jeszcze nie wiem co
Listki rutewki są bardzo zjawiskowe, takie filigranowe
Miskant już stracił kolory
Patrzę na tą kępkę codziennie i już marzę o kolejnych
Dziękuje Danusiu za pomysł, miskanty brałam pod uwagę pasowałyby tam. Mam tylko problem z zaproponowanym drzewem . Co to mogłoby być bo tam jest za mało miejsca na regularne drzewo .Tam jest od ściany do ścieżki zok 1.2 cm tylko.
Ja bym zasłoniła rynny. Dała niewielkie drzewo kuliste, w jego nogach co najmniej dwie jednakowe hortensje, żeby zniwelować rynnę, niech hortensje idą wysoko.
Na drugą rynnę bluszcz (Hedera), na brzeg coś bardziej rozjaśniającego, albo zielone, ciemna żurawka jest smutna tutaj.
Z tyłu trawy np. miskant Morning Light, i jeszzcze jedno drzewko na pniu, albo trzmielina albo klon Shirasawy, ale właśnie na pieńku.
Zobacz jak się zmieniło od razu. Z okna zdejmij skrzynkę, albo daj z białymi kwiatami.
No to mnie teraz Danusiu zabiłaś Dałaś namiary na dwie zupełnie mi nieznane rośliny, co właściwie nie powinno mnie dziwić, bo przecież jesteś fachowcem. Jarzmianka - cudo - koniecznie muszę ją mieć Zrobię dokładnie tak jak radzisz. Tylko proszę o zmianę hortensji na coś innego. Mam na innej rabacie 11 hortensji i wydaje mi się, że to dość
Nie wiem jaki był najniższy bo rozglądałam się tam za astrami i najwyższym dzielżanem, mam już wystarczająco dzielżanów więcej nie zmieszczę - czekam jak te się rozrosną. A ja rudbekie bardzo lubię bardziej niż jeżówki.
Odbiór ogrodu czy fragmentu każdy ma inny - i ja to uwielbiam !!!!! wymiana odczuć opinii to magia takich spotkań.
Myślę że można worki poskładać /podziurować/ i jak na wiosnę zwolni się miejsce to je dodawać do warzywnika albo wysypać gdzieś na ściółkę.
Czy to miskant ? możliwe, traw było sporo, to była połowa sierpnia.
Przepięknie
Trawy ze zwiewnymi bylinami, po prostu cudne.
No i słonce w tle.
Dziś próbowałam zrobić jakieś zdjęcie w ogrodzie i takie ponure i czarne zdjęcia, że żadne się nie nadaje....
Dzielżan był zawsze dla mnie takim zastępstwem rudbekii za którymi nie przepadałam, lubię je, dużo ich jednak nie chcę w ogrodzie, jaki był najniższy?
Dziękuję za piękne zdjęcia, rozumiem, że Ewie było za ciasno w ogrodzie, mi by to nie przeszkadzało, może tak kiedyś będzie u mnie (jak coś się nie wybuduje to zostanie jedno miejsce, w którym będzie można poczuć przestrzeń), bogactwo roślin to wynagradza.
Czy na tej fotce to jest miskant tak wcześnie kwitnący?
Piszesz o workach i liściach, też tak zrobię, wcześniej nie miałam na tyle liści, żeby do worków jeszcze osobno zapakować. Kompostuję za to od wiosny igły sosnowe, zaglądałam i nic się z nimi nie podziało, zrobiłam więcej dziurek.
Absolutnie ta szałwia Amistad nie pasuje w rządkach, ją się miesza, bo jest "patykowata". Tak nie będzie efektu zupełnie, poza tym nie zimuje.
Proponuję dać tam wysokie Asilbe np. Astilbe chinensis 'Superba' będzie jak światło jarzeniowezdjęcie
albo biała lub bladoróżowa jak lubisz subtelniej.
innych szałwii nie sadź, posadź jarzmianki ciemnoburgundowe, plus fioletowe berberysy, plus brązowe turzyce, plus miskant Variegatus a w środku zamiast byle jakiego kolorystycznie trzcinnika - hortensje drzewiaste Anabelle Strong, trzcinnik pasuje do ogrodów preriowych w otwartą przestrzeń nie za drzewo wcisnięty
Prośba: wklej bardzo proszę poziome zdjęcia,będzie więcej miejsca na opisywanie Kładź rysunek na podłodze i nie rób zdjęcia ze skosu, bo romb wychodzi i zmyla rzeczywistość
Trawy bardzo lubię, szczególnie jesienią
Wokół leżaka rośnie z jednej strony spartyna grzebieniasta z drugiej miskant cukrowy obydwa gatunki bardzo ekspansywne, ale radzimy sobie z nimi.
Ja się nigdy nie nudzę w moim ogrodzie chciałabym tam już zamieszkać