Kupiłam latem promocyjne sadzonki hortensji Polar Bear. Czy to ta odmiana czy coś pomylone? Na liściach widać jakieś niedobory składników. Czy mogę je teraz czymś zasilić czy dopiero na wiosnę?
Zaraz odpisze bo teraz jestem zajęta tulipanami 382 sztuk
Miały być w skrzynkach są w wytłaczankach
Trzymajcie kciuki - byle do wiosny
Przewaga czarnuchów reszta to róż - trzy odmiany i pomarańcz
Wg planu rabata z brzozami i wrzosami bedzie po lewej stronie patrząc z tarasu. Może jutro zrobię jakieś zdjęcie z placu boju Dzisiaj wyrównałam linię rabaty, wygrabiłam widoczne na zdjęciu kępy trawy. Posiałam też trawę w miejscu, gdzie kiedyś rozkładaliśmy basen.
Wrzosy ładne i tanie, choć przy dużej ilości sadzonek i tak trochę kosztują. Te były przecenione, bo już częściowo przekwitają.
A powyżej zebrane wszystkie małe papryczki Poupilla, po wysuszeniu zmielone w młynku i mam własną przyprawę z tych kilku krzaczorków. Zapach przedni, i w domu w czasie suszenia, i tej papryki w słoiku. Pomysł suszenia od Darii - Dareckiej z tym, że ona miała ostre a Poupila słodka. A tak wyglądała wcześniej:
Basiu to się nazywa poczucie własnej wartości - niech patrzą i podziwiają
Juziu no to super, w kupie siła, jak mówił jeden żuk do drugiego nie powiem jaki
Małgosiu AgnieszkoAniu - dziękuję za uznanie dla kawiarenki musiałam ją stworzyć, żeby mieć jakieś miejsce do posiedzenia po tym, jak mój mąż zajął altanę i stworzył zbiorowisko przedmiotów ta altana jak wrzód na 4 literach, omijam ją szerokim łukiem robiąc zdjęcia...
Podciągnę się trochę z historii i zostanę Twoim przewodnikiem
Moniczko - tak rozchodniki jeszcze w pełni, ale wiesz u mnie wszystko opóźnione w stosunku do Polski południowej i środkowej, więc zaleta dopiero objawia się jesienią
Robię porządki, wycięłam szałwie jednoroczne i wielo, irysy, tojady, część host, ostróżki, płomyki, przetaczniki, jeżówki, trzykrotkę wirginijską. Ale dużo! Jak zaczęłam wymieniać to sama się zdziwiłam
Chyba ostatni bukiet tego lato-jesieni z cynii:
W słońcu jeszcze całkiem zielono, ale dywaniki ogrodowe, parasol już na strychu: