Tak, to stopowiec, P.peltatum Dawno go sadziłaś?
Oprócz pięknych roślin masz u siebie ciekawe plenery, można siadać i malować Bo filmowe plenery już były Bonsai śliczne, u mnie nie miałoby szans, zamęczam domowe rośliny doniczkowe.
Będziesz je zimować pod dachem?
W zeszłym roku wiosną wsadziłam listek z maleńkim korzonkiem. Chciałam z dołu rozsadzić bo gdyby znowu przyszła powódź z roundapem z pól straciłabym zupełnie. A tam mam już fajnie rozrastający się.
No właśnie poczytałam o tej roślinie z której jest zrobione i to jakaś chińska śliwka, która nie znosi być w pomieszczeniu mieszkalnym, a jednocześnie nie lubi temperatury poniżej 12 stopni. W szklarni szans nie ma w zimie więc pewnie spróbuję w domu, uda się albo nie. Bardzo kapryśna, do podlewania tylko deszczówką i to maleńko, a kilka razy dziennie. Światło tylko wschodnie, bezpośrednie, reszta dnia cień. Nie lubi przeciągów i wiatrów bo wysuszają jej listki. Można zamordować ponoć dosłownie w trzy dni. Moje na razie żyje od świąt choć zapomniałam na noc schować jak było tylko 1 na plusie. Zobaczymy jak to będzie z nią dalej