dziękuje za odzew, mam w "ogrodzie" posadzone róże, ostnice, miskanty i lawendę. Generalnie na chwilę obecną mam spory misz masz, ale nawet tak lubię

ale tutaj na wjeździe chciałam, aby te rabaty były takie poukładane, prawie bezobsługowe. Miejsce cały czas w słońcu taka patelnia, nawiozłam trochę dobrej ziemi, bo u mnie to głównie piach, ale dam nawodnienie. Zanim te Tuje urosną , minie troszkę czasu, nie chciałabym ich przytłoczyć miskantami, myślałam, żeby do tej koncepcji dosadzić miłorzęba japońskiego szczepionego. Ale może rzeczywiście będzie nudno

Rabaty mają w najszerszym miejscu 1,90 więc szału nie ma. Dołączam zdjęcie, rabaty którą mam przy tarasie i koncepcje z miłorzębem. No chyba że tutaj też posadzę lawendę i róże pienną. Ach te rozterki.