Ogrodowe aktualności:

Aniu zapewniam Cię, że mam też róże łyse bez liści i kwiatów, są też z paskudnymi czarnymi i żółtymi liśćmi.

Dziękuję Na ostatnim zdjęciu chyba jest jarząb, urwałam gałązkę w mieście. Tak kusząco wyglądała, że nie oparłam się.

Aniu,szkoda że nie mogłaś pojechać,ale będą jeszcze okazje.
Trawiaste rabaty obłędne i w Daglezji i u Danusi.Pogoda była wymarzona ...do ich oglądania ,wiaterek i słoneczko...wszystko iskrzyło niemal złotem...kłosów,przebarwiających się różnych liści i kwiatów hortensji moje zdjęcia tego nie oddają...

Byłam dziś z eMem u kolegi, też zakręconego na punkcie zwierząt
Uratował od śmierci szopa pracza, a lisa srebrnego i jenota od przeznaczenia na futra.
Zwierzaki mają swoją wolierę z wygodami, mają nawet własną kaskadę do kąpieli

I są oswojone, to samiczki
Ciężko było zrobić zdjęcia, bo są bardzo ruchliwe.
Lisek

Jenot

I pracz, weszła mojemu eMowi na kolana i domagała się pieszczot

Ale ciekawa ta hortensja Melba.Jeszcze takiej nie widziałam.
A i czytam,że sporo nowych roślin przywiozłaś.
Ciekawe gdzie to pomieścisz ??
Nie dziwię się się,że te cudne trawy cię " pochłonęły fizycznie i psychicznie i mentalnie... Jak cudny jest ten świat roślin... "'
Ogladam te zdjęcia z trawami Danusiowymi z otwartymi ustami i oczami.
Aż znowu chce się traw.
Oj oj oj..