Tobie padł powojnik i wstał, a mnie padł chyba za sprawą sąsiadów i nie wygląda na to, żeby miał się podnieść... NIesttey przy koszeniu trawnika tuż przy moim płocie sąsiad zahaczył może kosiarką, może ręką, główny pęd zawinięty między szczeblkami ogrodzenia i tak mi zaczął padać.. ale na razie czekam, może coś puści jeszczze z ziemi. A może to był uwiąd i sąsiada sprawka nie miała na to wpływu.
Dobrze mieć psa, co

?
Te poletka krokusików są cudowne. CHyba chociaż jedno białych a też takie konkretne sobie stworzę na przyszły sezon
Zaczęłaś coś już robić z różami? Przepraszam, jeśli pisałaś, ale tak jestem do tyłu z forum, że nie dam rady nadrobić.