U mnie też wybijają w te pędy ale mam na nie sposób i polecam go gorąco: biorę ostry nóż. Odcinam całą tą gałązkę ze 3 cm pod liśćmi. W ukorzeniacz i do ziemi. Nie zdarzyło mi siè jeszcze żeby się nie przyjęły a śładu nie widać po "operacji"
Widzę, że dylematy żurawkowe. Choć jak u mnie teraz wybiły w wysokie pędy, to mi się ich pomału odechciewa, bo nieciekawie wyglądają. Tyle, że swój urok mają, kolorem, bardzo rabatę ożywiają
Danusiu, ja posiałam wczoraj, bo zapowiadali deszcz, mało co pokapało, ale i ty już posiej jeśli zrobisz później, też nie szkodzi, bo szybciej wschodzi
czeka mnie pikowanie rzodkiewek, ale tego mam!
tawuła Gold Carpet i żagwin
żurawka i żagwin
tu mam 4 hiacynty, jeszcze chce z 10 i z 10 żonkili, potem na fioletowo kwitnie kocimiętka, dzwonek Poszarskiego, a na fiołki na biało z niebieskim oczkiem, żółci dodają wilczomlecze, a potem hakone
kwitnie bukszpan
Kasiu Ania dobrze Ci napisała. Ja tez planuję rabaty, potem zmieniam i tak w ogóle to tez staram sobie dawać na luz, ze coś tam wsadzę, a na spokojnie w przyszłości dosadzać będę
Irenko werbenę już posiać, czy dopiero w drugiej połowie maja. U mnie wiosna z opóźnieniem przyszła w porównaniu do Ciebie, wiec może bezpieczniej będzie do maja poczekać?