Makkasia dziękuję za mączkę, już M dostał info co ma zakupić
. Ciemiernikow z Gardeni nie widac... Dwa pełne ale nie z G tylko z innego źródła wystawiły listki. Podobno pełne kwitna pózniej. Poczekamy zobaczymy a jak nic nie wyjdzie to beda tylko Nigra, te u mnie sobie swietnie radza.
Mirella - nie wiem czy w domu długo kwitną bo zwykle je w domu ususzę... Więc trudno ocenić. Ale skoro latem sobie swietnie radzą w ogrodzie to jesli ją przesadzisz do wiekszej ilości ziemi i nie zasuszysz, to jest szansa na min 1-2 miesięczny pobyt w domu dopóki nie przekwitną
Pszczelarnia - pobudka w sobote i niedzielę o 5:50 spowodowała, ze wczoraj padłam o 21:30, normalnie poszłam spac z kurami. Wot i moje energia, wyczerpały sie bateryjki
Kuba - mieszkanie wymaga radykalnego remontu ale cos motywacji nie mam. Mysle jakby sie wyprowadzic i nowy dom wybudować
Bo ja z zasady remontów generalnych nie lubue a nadchodzi moment, ze wszytsko wymaga zmiany....
Sebek nawet pod koniec maja. Sebek świeca chyba ze znanego nam wszystkim sklepu na I. Mam takie dwie. Polecam bo jest nie do wypalenia...
Agata - pozdrówka !
Oliwka - Sebek juz odpisłaś - miskanty najpózniej ruszaja, w maju a zdecydowani zaczynaja rosnąc dopiero pod koniec maja w czerwcu, podobnie z roplenicami. Teraz oznaki zycia pokazuja kostrzewy i seslerie, reszta jeszcze głeboko śpi a wręcz zawsze obawiam sie , ze padły. Nawet molinie i hakone, ktore wydawało mi sie ze nie sa takie ospale nie daja jeszcze znaku zycia
Zagajanka - mam nadzieje, ze buchnani tak ma z tymi zgniłymi bokami. Kostrzewy pamietasz od kogo dostaniesz? Mam nadmiar! O evergoldy sie nie obawiaj, moje rok temu oszczędzałam niepotrzebnie. I tak potem zbrzydną więc dwa razy nie bede tego robic. Tylko Variegaty zostawiłam na "po świetach" bo forsycje starują a roze zaczynaja szalec z wypuszczaniem pedów. Kopczyki w te sobote rozgarniam i zaczynam ciecie najmniej wrażliwych.
Noemi - Madzia evergoldy tnij, nie żałuj. Na dzielenie bedzie jeszcze czas. Za farbę na razie podziękuje , po świetach jade robić rekonesans lazury do drewna to i olej sobie znajdę . Pewnie potem machne jeszcze wiele innych rzeczy to sie przyda
Kasik ślij te wiosne, nie żałuj jej nam !
Karabela - miałam pusta donice bo mi kroton padł, to ja wsadziłam. Wot i konweniuje biel z czernią i pomyslec ze nie przypadkowo w moim wnętrzu
a hortensje w domu podpatrzyłam od Gabi
Ztą te donice to Polnix, wszyscy chyba juz sie w nie obkupilina forum
Maribe- zaraz pokaze fotke, cyknełam je komórką
Pawlus - tak dziełliłam je gdy będzie juz ziemia porzadnie ciepła. Ktos pisał o tym na forum, ze carexy nalezy dzielic gdy ziemia jest juz ciepła i wtedy sie dobrze korzenią. Nie poelcam latem i jesienia jakos słabo carexy reagują na takie zabiegi. Chyba ciepła wiosna jest najlepsza.
Iwonka - evergoldy polecam, ale trzeba sie uzbroić w cieprliwosc bo to na co jes stać pokazuja gdzieś w 2-3 seznie. Nie warto kupować malutkich sadzonek bo wtedy dopiero w trzecim. Ale evergoldy maja żółtawy odcień. Kupiłam teraz Everest - jak wyczytałam na etykiecie to odkryta w Irlandi odmiana Evergoldów z białymi kreskami. Ice Dance maja zdecydowanie szersze liscie, wolę Evergoldy i morrowi Variagata równiez za ich uporzadkowany kępiasty pokrój, nie rozłaża sie
Frezja - u nas w biurze operacje nadgarstków to standard. Ja sie leczę ćwiczeniami jogi, ile asan trzeba na dlońaich robic wie ten, kto wyje z bólu i przypomina sobie o innej pracy dłoni niz stukanie w klawiaturę
Juzia hortki na Wielkanoc w domu to mus, grupa wrocławska tak ma . Spróbuj, moze poczujesz wiosne
Rzeczywiście po tej zimie nie wyglądały najgorzej i miałam je zostawić w spokoju ale wyczytałam u Madzenki ze lepiej ciąć wiec obciachalam i ja. Moje co prawda to Evergold ale i tak im nie zaszkodzi. 
