To efekty moich nasadzeń.
Imperata dosadzona do już rosnących. Miałam kupić więcej, ale były marne.
Jedna kostrzewa też posadzona, podoba mi się
Palczatki też mi tu pasują, ale trzeba je wiązać.
I jestem zadowolona z wybranego miejsca dla miskanta.
Miał być Kleine Fontane, a okazało się, że kupiłam Dronning Ingrid.
Z przypadkowej zamiany jestem bardzo zadowolona, bo jest niższy i ma piękny kolor liści.
