a to miejsce to raz, a drugie: różanka pewnie szybciej do obsadzenia, bo jesienią bym chciała podosadzać
w miejscu oznaczonym po prawej myślałam o Cardinal Hume - na plecach by miał Goethego, od obwódki Mariatheresia
tam gdzie sporo miejsca rosną siewki naparstnic

ale jest sporo miejsca na jakąś różyczkę - do tej pory starałam się im zostawić pole manewru, ale jak zobaczyłam u Kwartecika po 2-3 krzewy wsadzane w jeden dołek, to uznałam, że jestem zbyt poprawna
i szukam na te miejsca po obu stronach QoS jakiś długo kwitnących odmian, rosnącyc raczej powyżej kolanka

skrajny maziaj po prawej to ewent Cardinal Hume.
Może Playful rokoko (i tak chcę ją kupić), gdzie chcę jak zwykle wcisnąć Aleksandrę z Kentu, ale nie wiem czy się zgra tam kolorem..