Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Pokaż wątki Pokaż posty

Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Zana 19:55, 11 lis 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Poppy napisał(a)
i zeby nie bylo, ze tylko portrety, odrobina troche szerszych kadrow tez


Przeurocza kompozycja a tło tylko dodaje jej uroku

Kochana. Ty masz tyle kwiecia w listopadzie, że szok Ja chyba przez cały sezon tyle nie miałam. Ależ sobie kwiatków naoglądałam. I podziwiam zacięcie do uprawy egzotyków: eukaliptus, kamelia, drzewko truskawkowe i jeszcze coś czego nazwa mnie rozwaliła.
Ja nie wiem, jak Ty to wszystko mieścisz
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 19:56, 11 lis 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Poppy napisał(a)
i teraz pytanie za milion.
Co to jest?
Wysialo sie samo, pod plotkiem. myslalam. ze to cordyline poczatkowo,ktorych tu rosnie mnostwo, ale to chyba nie to. Rosnie mocno, chyba juz 2 rok Wyglada dosc egzotycznie.



Mega ananas
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Poppy 11:23, 15 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Zana napisał(a)


Przeurocza kompozycja a tło tylko dodaje jej uroku

Kochana. Ty masz tyle kwiecia w listopadzie, że szok Ja chyba przez cały sezon tyle nie miałam. Ależ sobie kwiatków naoglądałam. I podziwiam zacięcie do uprawy egzotyków: eukaliptus, kamelia, drzewko truskawkowe i jeszcze coś czego nazwa mnie rozwaliła.
Ja nie wiem, jak Ty to wszystko mieścisz


Kochana, to moja najbardziej sloneczna rabata, pol dnia slonca, wiec cos tam kwitnie I do tego nawet zima troche lapie. Ale dalie wola inne miejsca, ze sloncem w innych godzinach
I zamieniam sie chocby dzis na Twoj ogrod z swiatlocieniem Ale pewnie nie skusza Cie nawet te egzotyki na taka wymiane.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 11:34, 15 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Zana napisał(a)


Mega ananas


To chyba jednak cordyline, ale nie wiem, czy australis, chociaz one wszystkie poczatkowo wygladaja tak samo. Formowanie pnia troche trwa.
https://www.grasslands.co.uk/cordyline-australis-indivisa-18-litre-pot.html?gclid=EAIaIQobChMI8-zc5oDs5QIVkIeyCh1mMQEPEAkYBiABEgKYR_D_BwE

Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie sasiadowi podjazdu rozwalal, bo trzeba bedzie go wyciacLicze, ze urosnie bezpiecznie do pewnej wysokosci i zaczne go formowac, wtedy bedzie sie nawet rozgalezial, i bedzie naturala przeslona miedzy domami
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 11:51, 15 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Dziewczyny, przedogrodek dostanie drzewko. Myslicie, ze w tym miejscy moze byc?
Padlo na judaszowca pom pom. Rodzina chce tego i juz.
Chcialabym, by mial pozniej dosc wysoko uformowana korone, by dolem mogly rosnac rosliny. One b wolno rosna, na gorze mam kable odchodzace od slupa od ulicy, wiec troche ograniczaja one potencjalna wysokosc, ale mysle, ze spokojnie te 4-5 metrow bedzie mogl urosnac.Szerokosc chyba tez powinna byc ok, bedzie mial ponad 2 metry od zywoplotu, a z drugiej strony moze wejsc na podjazd, nie bedzie to niczemu przeszkadzac.


____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 12:00, 15 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
jesli chodzi o tyl, to podjelam samozwancza decyzje, ze stawiam plotek przy garazu. czyli dreniane slupy w metalowych cosiach od dolu, a gora wlasnie takie deseczki. Chcialabym powtorzyc to na murze obok, zeby byla to jednolita calosc, i mysle, ze wiosna pogadam z sasiadem na temat tego jego muru, czy cos z nim bedzie robil, czy nie, i kiedy. Przy plotku przygarazowym posadze zimozielony jasmin, on chyba nawet jest na zdjeciu ponizej, dalej pewnie bedzie jakis stachyrus prowadzony na plasko, za nim byc moze itea illicfolia, tez na plasko. Moze bedzie rosla na rusztowaniu szopy, ktora wtedy calkowicie zsloni. To wyjdzie w praniu

Edit
Stachyrus kwitnie zima, i traci liscie jesienia, itea jest zimozielona, co sie ew przuda do zaslonienicia szopy, przez caly rok I generalnie wole taka ilosc zimozielonego dalej od domu Itea kwitnie lipiec wrzesnie,wiec te sopelki lodu beda sie pojawiac w odstepach polrocznych, a nie razem. Z zimozielonych krzewow kwitnacych soplami do formowania na plasko jest jeszcze garrya eliptica, ale nie do konca odpowiada mi jej zimozielonosc, tzn odcien lisci.
NIe jestem jeszcze pewna, ile dokladnie tam bedzie miejsca. na razie powoli pozbywamy stosu dziwnosci, ale pewnie dopiero wiosna bedzie czyste pole Jakby co, jasminu juz troche podchodowanego mam pod dostatkiem.

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Anda 12:02, 15 lis 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Gratuluje Czyżbym Cię zaraziła judaszowcem?
A nie boisz się, że będziesz miała za dużo cienia?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Poppy 12:12, 15 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)
Gratuluje Czyżbym Cię zaraziła judaszowcem?
A nie boisz się, że będziesz miała za dużo cienia?


Ewuniu, dziecko zobaczylo i chce, bardzo chce!
ten Pompon ma zielone liscie, wiec plus. Jak korona pojdzie wyzej, to tez powinno byc ok. Tam sie troche cienia przyda wbrew pozorom, bo to mimo zywoplotu totalna patelnia. Jak tak patrze na drzewka przydomowe po mojej stronie ulicy (niewiele ich, fakt) to nie powinno byc zle.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Pszczelarnia 12:13, 15 lis 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
To jest konkret. Judaszowa "zaraza" już w UK?

Ona do mnie przyszła z UK od Arne Maynarda - sadzi te judaszowce na dużych rabatach bylinowych.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Anda 12:16, 15 lis 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Ja jestem oczywiście za Tylko pytam w trosce o Twoje róże. Też mam taką patelnię przed domem. Trochę cienia nie zaszkodzi, ale korona nie może być za szeroka jednak.

Plany na murek bardzo fajne.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies